Witam!
Przepraszam na wstępie za to muzyczne wejście

Pierwszy z moich paru postów na tym forum powstał 9 lutego 2012, o 01:34. Nawet nick ten sam!
taki-sobie-t2064.html
Pamiętam parę osób, które wtedy tutaj były aktywne, Viktor oraz Adam Kizam <--- Ten Pan chyba jakąś książkę nawet wydał

Dziś jest 2019 rok i uwaga z nerwicy się nie uwolniłem. Żyję od tamtej pory smutnym życiem, bardzo mało towarzyskim, właśnie spowodowanym objawami zaburzeń lękowych, obsesyjno-kompulsywnych,
osobowości (mam już wszystkie łatki przyczepione jeżeli chodzi o klasyfikacje ICD-10: F).
Jeżeli chodzi o moje życie zawodowe podczas trwającego zaburzenia:
Matura

Studia

Praca

Odwiedziłem dużo lekarzy, terapeutów, psychologów, byłem nawet w szpitalu na oddziale dziennym.
Jadłem SSRI, SNRI, przeciwpsychotyczne, benzodiazepiny, przeciwpadaczkowe oraz "niestandardowe".
Szukam pomocy jeżeli chodzi o przypadki beznadziejne.
Czy ktoś ma jeszcze jakiś sposób?
Z góry dzięki za odzew.