Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
-
ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
21 lipca 2015, o 12:13
Zdravko ale to ze przy stresie ci wraca depersona to przeciez ni oznacza ze tak musi byc u kazdego

U mni epo trawie depersona i derealka zeszla i nic mi nie wraca ale fakt, ze budowalem sobie dystansik

(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
zdravko
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54
21 lipca 2015, o 12:24
Ale nie napisałem, że każdy tam może mieć jak ja, pewnie innym to przechodzi, pewnie zależy od rodzaju odjazdów

.
-
Patro1995
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
21 lipca 2015, o 16:36
A macie też tak że ciągle jest zwiecha i jakby ciągle myślenie takie głębokie? ciągle myśle myśle myśle, o wszystkim dookoła i nie moge przestać, tylko te myśli i myśli jakby we mnie . Jakby skupianie się na myśleniu . Miałem nie czytać już o tym wszystkim ale poczytałem i wyszło że to może być jakaś nerwica natręctw, już nie wiem czy se wrzucam czy po prostu tak jest heh, wiecie coś na ten temat ?
-- 21 lipca 2015, o 16:35 --
y ?
-
Patro1995
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
21 lipca 2015, o 16:43
Czyli po prostu do stanów DD zalicza się również nerwica, że to działa w tym samym systemie tak jakby to była jedność? nie że to jest oddzielne zaburzenie , które trzeba leczyć? tylko postępować z tym tak samo jak z DD? bo to jest jedna całość tak?
-
bart26
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
21 lipca 2015, o 16:55
Tak patro punkt dla ciebie
Super ze ktos czasem wyciagnie jakies wnioski
-- 21 lipca 2015, o 15:55 --
Ale doczytaj sobie dokladnie wszystko . Najwazniejsza jest akceptacja i w zaburzeniu i w dd
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
Patro1995
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
21 lipca 2015, o 17:07
Kumam kumam, jednak mam jeszcze coś w tej głowie

. Czyli, lęki , nerwica natręctw , to stany które zaliczamy do DD? i jest to jedno koło? Zaliczające się do DD? o to chodzi w głównej mierze? . Czyli po prostu, muszę starać się to wszystko zaakceptować, żyć z tym i o tym nie myśleć, a z czasem przejdzie? bo ja sobie zacząłęm wszystko na części dzielić, każde osobno, to chyba jednak byłem w błędzie

yap?
Doczytam , doczytam ofc
-
bart26
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
21 lipca 2015, o 17:25
Nie do konca ale to nic zlego ze sobie to podzielilez . Nerwica natrectw serca czy jaka kolwiek iinna to poprostu nic innego jak zaburzenie emocjonalne . Niektorzy maja somatyczne objawy czyli napieciowe powiedzmy kogos boli serce klatka piersiowa itd inni maja mysli natretne tak jak ty czy ja inni znowu np samo dd bo tak dlugo sie tym nakrecali ze umysl wziol stan dd za cos zlego co zagraza zyciu . ( oczywiscie w nerwicy wszystko to iluzja , ) mi np zaczelo sie od samej derealizacji widzialem wszystko szarawo bylem caly czas zmeczony i wogole uczucie jak w bajce albo w mydlanej bance jak bym byl . Ale tak dlugo sie tym przejmowalem ze moj umysl odebral dd jako cos zlego i zaczela sie nerwica . Dd ogolnie to stan umyslu tzw awaryjny ma chronic twoj umysl przednczyms . Np palac jointa masz dd pijac alkohol masz dd ale wtedy czlowiek inaczej to odbiera na luzie i wie podswiadomie ze to fajne itd . Zawsze schodzi i robimy sie normalni . Mi dd przeszlo moge ci powiedziec w 5 minut . Polazlem do psychologa ktora mi to wytlumacxyla krok po kroku i poprostu mi przeszlo bo sie wyluzowalem . Ja natomist mialem juz wtedy zaburzenie bo to dd mialem okolo miesiaca dlatego moj umysl sie zaklimatyzowal w tym stanie dosc mocno i wybuchlo kilka atakow paniki . Nie mniej jednak jak mam ci powiedziec na czym polega sens zeby to zniklo to poprostu na tym . Zebys przestal traktowac to jak cos o fuck umieram . Tylko wziol to na klate i zyl zyciem kompletnie nie zadtanawiajac sie nad tym . Jezeli zepchasz to na drugi plan to samo przejdzie bez sladu . To cala fi ezja odbirzania ale czy potrafisz to zrobic to juz kwestia indywidualna .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
Patro1995
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
23 lipca 2015, o 16:48
Okej kminie, ale ja z takim pytaniem jak o tym nie myślec skoro np w pracy mam ten stan i czuje go , to nie sposób o nim zapomnieć skoro go czuję i tutaj jest haczyk jak nie mysleć o czymś co jest we mnie , masakra ;D . Ale to te nasze natrętne myśli leczy się czymś? czy to to samo co DD, że po prostu zaburzenia umysłowe i myślowe które opierają się jakby na tym samym? bo ja chce kurde wiedzieć co mi jest, a nadal stoje troche w miejscu, dzięki za rady, to mi pomaga. Możesz mi jeszcze to opisać tak jakoś?
-
Patro1995
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11
23 lipca 2015, o 22:41
okej obadam to z pewnoscia po pracy . bo ja juz nie wiem czy mam nerwice zaburzenia i dd czy samo dd masakra ja myslalem ze to bardziej to samo i np lęki burza mysli i natrectwa zaliczaja sie do DD . wie ktos cos? obadam z rana zeby nie bylo ze nie jestem niedoinformowany
-- 23 lipca 2015, o 22:36 --
gloqnie mi chodzi o to czy leki nerwica i burza mysli to problem ktory sam musze leczyc a nie np zadnymi lekarstwami chcialbym zeby to byla jednosc a nie dzielic sobie wszystkie zaburzenia bo tak to trudniejsze
-- 23 lipca 2015, o 22:41 --
eh musze dac na luz