Dokąd iść? Kolejny przypadek nerwicy.

25 grudnia 2021, o 16:17

Napisałeś, że Ci stwierdzili urojeniowe (paranoiczne) zaburzenia, czy jakoś tak... Nie opieram się na domysłach, tylko na tym co piszesz

Jeśli temat został wyczerpany to się cieszę

Darq30 · 25 grudnia 2021, o 16:20

Masz racje ale ona mi powiedziała że nie jest tego pewna i potrzebuje też wizyte u psychologa aby stwierdzili co mi jest xD Ja nie boje się takich rzeczy pisać po to tu jestem.. Prawda jest taka że to Ty boisz się napisać co Ci dolega bo boisz się że własnię jak Ty mnie wrzuciłaś już do swojego woreczka zrobia to inni. Nie mierz ludzi swoją miara

25 grudnia 2021, o 16:29

Nie mam z czego się zwierzać, bo nikt mi niczego nie zdiagnozował, żebym miała to jakoś udokumentowane

w pełnej terapii grupowej uczestniczyłam tylko raz i chciałam, żeby mi stwierdzili chorobę psychiczną, żeby mieć w końcu spokój i wiedzieć na czym stoję, to mi powiedzieli, że choroby psychicznej nie mam, bo jakbym miała to by mnie na terapię nie przyjęli, bo to jest dla osób zdrowych, które nie do końca pojmują własne emocje

Darq30 · 25 grudnia 2021, o 16:31

Widzisz mi też tego nie stwierdziła powiedziała że musze się jeszcze objąć w opieke psychologa

Chodź czasami sobie myślę że jak bym to miał to nawet dobrze oznaczało by to że powinni mnie przeprosić

Darq30 · 25 grudnia 2021, o 16:33

Wiesz chciałbym iść na taka łatwiznę i powiedzieć jestem chory psychiczne wybaczam wam xD Ale nie jestem co utrudniło trochę moje myślenie ale to dobrze bo zawsze obawiałem się tych chorób

25 grudnia 2021, o 16:37

Dlatego wczoraj Ci napisałam, że nie masz powodów, żeby się przejmować co Ci tam napisali, bo to jest tylko powierzchowna ocena dla lekarza... Psychiatra nie jest żadnym medium, żeby w ciągu 10 minut wizyty stwierdzić co Tobie jest, bo jakby to było możliwe nie byłoby kolejek

Darq30 · 25 grudnia 2021, o 16:39

Wiesz co ja się jej pytałem co mi jest a ona że nie wie że widzi tu pewne sygnały czy tam coś ale ona nie może tego teraz stwierdzić ona potrzebuje czasu xD to dziwne bo lekarz od mojej mamy w 10 minut umiał stwierdzić że mam schizofrenie i dał mi tak silne leki xD

25 grudnia 2021, o 16:41

W każdym razie jeszcze pozwalasz sobie na przypisywanie komuś jakiś cech, które nie są prawdą, musisz nad tym popracować... Ja nie jestem tutaj po to, żeby komuś coś udowadniać, jeśli ci pomogłam to spoko, ale też nie mogę sobie pozwolić na jakieś przepychanki słowne, bo na dłuższą metę to jest męczące

Darq30 · 25 grudnia 2021, o 16:43

To znaczy jakich cech ? Ale ja się z tobą nie przepycham w którym momencie Ty to widzisz ? Sama mówiłaś o dystansie i o żartach wiec xD

25 grudnia 2021, o 16:46

Można uznać, że ta która mówiła o sygnałach była bardziej obiektywna i z rozsądkiem podchodziła do sprawy, miała rację wysyłając Cię do psychologa, psycholog nie jest po to, żeby Ci pokazać, że jesteś chory, tylko po to, żebyś potrafił radzić sobie z emocjami i nie dawał się wyprowadzać z równowagi, ani nie prowokować innych do utraty równowagi, bo w ten sposób nie można utrzymać żadnej satysfakcjonującej relacji. No i po to, żeby poznać Twój punkt widzenia, i nauczyć się dobrze interpretować intencje innych ludzi.

A ta która Cię zdiagnozowała w 10 minut, to pewnie w dużej mierze zasugerowała się tym, co jej o Tobie naopowiadała Twoja matka.

Darq30 · 25 grudnia 2021, o 16:54

Nie zmienia to faktu ze brałem leki i przykuli mnie do łóżka na kilka miesięcy a matka jeszcze do glądała czy je biore xD Wiesz ale ja zaczynam radzić sobie z włąsnymi emocjami własnie był tu mój brat i szwagierka złożyliśmy se lipne życzenia po czym brat ma nadzieje że mi sie w głowie po układa i czy biore leki juz na końcu języka miałęm żeby mu powiedzieć ze nie bo stwierdziła że jestem chory psychicznie i mam schizofrenie i musicie sie pogodzić że jestem jebn..ty a tego nie zrobiłem chodz korciło mnie strasznie xD

Darq30 · 25 grudnia 2021, o 16:56

Żałuje że tego nie zrobiłem

wiec widzę progres xD buhahaha

25 grudnia 2021, o 16:57

Widzisz, bo Ciebie bardzo korci, żeby prowokować... mnie też prowokowałeś dzisiaj od połowy rozmowy, do czego sam się nawet raz przyznałeś. Ale już mnie to zmęczyło, dlatego zmieniłam ton, bo to nie o to chodzi, żeby prowadzić jakąś grę wygrany-przegrany. Musisz sobie to uzmysłowić, że żeby relacja była zdrowa obie strony muszą czuć się w optymalny sposób wygrane.

Darq30 · 25 grudnia 2021, o 16:59

Wiesz ale jak ktoś składa Ci życzenia żeby Ci się w głowie po układało to co mi innego pozostało xD Nie z tobą tak nie do końca było ja po prostu sobie żartowałem później zauważyłem że faktycznie jesteś podatna na takie sprawy i przestałem

Darq30 · 25 grudnia 2021, o 17:01

Nie podchodzę do rozmowy wygrany-przegrany gdy ktoś przekracza granice ludzkiego zachowania to i ja to robie. Jeśli rozmawiamy normalnie to i ja to robie więc w czym sęk xD