• Cytuj

1 lipca 2015, o 13:01

ale jednak jest o wiele lepiej z e fajiem niz o razu bez niczego. Nie palilem 2 miechy ponad i jeden porządny wku..rw i wróciłem a tak jest szansa, ze powolutku jakoś xD

• Cytuj

1 lipca 2015, o 13:17

Oczywiście, że nie ma co się katować, to ma być przecie przyjemność.

Właśnie skończyłem majsterkować przy rowerze. Planuję jutro urządzić wyprawę rowerową na saunę i basen.
60 km w obie strony To mi się podoba i powiem szczerze, że chyba mi się nie może znudzić, bo bardzo lubię
jazdę na swym pędzidle.

-- 1 lipca 2015, o 13:05 --
Koki89 Trzymam kciuki do góry

-- 1 lipca 2015, o 13:14 --

bart26 pisze:

koki89 pisze:no wiesz, hmmmmm moim zdanien nie jest zdrowe ale co do tego raka to raczej nie

Koki ale mi sie wydaje ze tu nawet nie chodzi o raka pluc tylko ogolnie . Fakt nie ma tych substancji smolistych itd . Ale ma w sobie chemie a wszystko co chemiczne jest jeszcze gorsze niz naturalne paskudztwa . Posluchaj tych wywiadow od Bajka . Najlepiej to przestac cokolwiek palic i zaczac pic wode zamiast innych specyfikow . Tak ludzki organizm sie przystosowal do zycia . Troche minie milionow lat zanim bedziemy odporni na takie rzeczy .

Wiadomo, najlepiej nie palić, lecz ja jako palacz mówię szczerze... to wcale nie jest takie proste.
Próbowałem już tylu metod... od nikotyny w innej formie, po Afrykańskie olejki eteryczne...

-- 1 lipca 2015, o 13:17 --
Co do wody jeszcze, słuchałem Cejrowskiego, jak mówił, że woda sama pita gdzieś tam w dżungli, czy gdzieś gdzie jest szczególnie potrzebna tak jak u nas w okresowo suchym klimacie. Nie jest najlepsza bo czysta woda szybko przelatuje przez organizm. Natomiast jak się do niej coś doda, to organizm musi popracować, żeby ją rozdzielić od danego utrwalacza zanim ją wydali.

• Cytuj

1 lipca 2015, o 13:25

No dobrze ale woda przelatuje a za tym czysci toksyny prawda . A co ci szkodzi wypic litr coli i organizm bedzie to filtrowam dluzej i sie meczyl . Jak mozna wypic 3 litry wody oczyscic organizm poprzez mocz oczywiscie i organizm nie ma.za duzo do toboty z woda . Co innego jak mowimy tu o jakis witaminach itd . Ale organizm ma taka zdolnosc ze nafmiar i tak wysika . GDZIES GDZIE moze brakuje wody to ok zgodze sie ze lepiej ja z czyms zamieszac bo dluzej w organizmie sie utrzymuje ale jak my w dzisi3jszych czasach idziemy do kranu i lejemy litrami to chyba wodzinke lepiej pic to moje.zdanie . Aczkolwiek sam tego nie robie . Ja jestem z tych co duzo gada malo robi hehe

• Cytuj

1 lipca 2015, o 13:31

Oczywiście Bart26 Jeśli chcemy przeczyścić organizm z toksyn, to możemy pić samą wodę, jak najbardziej.
Ja myślałem bardziej o nawodnieniu organizmu, to wtedy lepiej wypić wodę z czymś, lub jaką colę, czy coś.
Osobiście wybieram naturale.
Teraz najważniejsze jest dla mnie, w przeciągu niedługiego okresu rzucić fajki. Plan nr 1

• Cytuj

1 lipca 2015, o 13:33

• Cytuj

1 lipca 2015, o 13:42

Grześ, przegooglowałam filozofię Kaizen i aż mi wstyd, że wcześniej o tym nie słyszałam (albo słyszałam, ale nie pamiętam?). W każdym razie PDF jest już na kompie i zabieram się niedługo do czytania.

koki89, jeśli nie czujesz potrzeby rzucania e-papierosów to po prostu tego nie rób . Do tego trzeba przede wszystkim zmienić nastawienie. Skłaniałabym się jednak ku temu, żebyś to przemyślał, ale ostateczna decyzja należy do Ciebie.

Ogólnie to cieszę się, że pomysł się spodobał i że znalazły się osoby chętne. Życzę wszystkim powodzenia w postanowieniach! Dzień pierwszy - START.

• Cytuj

1 lipca 2015, o 13:55

PAstaU, to chodzi i normalne papierosy a z czasem i e papieros pójdzie w odstawkę

• Cytuj

1 lipca 2015, o 14:03

PastaU - dużo takich fajnych rzeczy wynika z filozofii Kaizen . japończycy z wielu firmach dalej stosują ta metodą , a także na innych płaszczyznach . Zmiana nawyków, pozbycie sie nałogów, zwiększenie efektywności pracy etc. Polecam lekturke jest bardzo przyjemna

• Cytuj

1 lipca 2015, o 14:20

• Cytuj

9 lipca 2015, o 09:59

Witam wszystkich

Chciałam krótko zaktualizować wątek - w końcu minęło już 9 dni. A może tylko?

Szczerze mówiąc myślałam, że będzie gorzej. Być może są to tylko początki, a prawdziwe parcie na alkohol poczuje dopiero za jakiś czas, ale i tak nie jest źle. Nie przypominam sobie, żebym w ostatnim czasie zrobiła sobie przerwę, która trwałaby nawet te 9 dni - tydzień max. Na pewno pomaga mi to, ze jestem ostatnio bardzo zabiegana i prawie codziennie prowadzę (kurs prawka jazdy), ale spodziewam się też, że taki tryb życia może spowodować nasilenie się stresu, no i w końcu złamie się i golnę coś na rozluźnienie.

W każdym razie cieszę się z tego jak jest. Dwa dni temu teściowa chciała mnie poczęstować nalewką z truskawek i mimo wszystko odmówiłam Może dam radę wytrzymać tak do końca miesiąca, może nie - ale te 9 dni mam już za sobą i wiem, że to jest całkiem dobry początek.

Mam nadzieję, że i Wam te dni minęło równie szybko i "bezboleśnie" jak i mnie

• Cytuj

9 lipca 2015, o 10:04

• Cytuj

9 lipca 2015, o 10:08

Kiedyś popijałam ją przed snem i niewiele pomagała, więc smak niezbyt dobrze mi się kojarzy. Teraz w tym największym stresie zaczynam ćwiczyć i robię sobie rozluźnianie/rozciąganie Świetny sposób.

• Cytuj

9 lipca 2015, o 15:03

No i super Melisa to nie jest xanax. Działa bardzo bardzo łagodnie i najlepiej w połączeniu z innymi ziołami.

• Cytuj

15 lipca 2015, o 10:03

Kolejna aktualizacja. Niestety - nie udało mi się. Nie będę wnikać w szczegóły, ale ostatecznie nie dałam rady.



Nie jestem dla Was przykładem (na szczęście), więc mam nadzieję, że osobom, które na początku miesiąca podjęły jakieś postanowienie nadal udaje się wytrzymać I że wychodzicie na tym lepiej niż ja.

To jest chyba najgorszy miesiąc jak do tej pory i muszę przyznać, że alkohol chwilami ratuje sytuację. Takiego spięcia i stresu nie czułam już jakiś czas.

Pozdrawiam wszystkich i trzymam na Was kciuki

• Cytuj

16 lipca 2015, o 18:38