Hej wszystkim

Chcialem bardzo podziekowac, ze wielu z was martwilo sie o mnie kiedy bylem po wypadku w szpitalu

Aneta przekazywala mi pozdrowienia

U mnie jest juz stabilnie, tylko jeszcze musze wyjsc z gipsow

Wiec nie wykreslac mnie z dyzurnych bo to byl moj pomysl!

Niedlugo wroce xd
I to w sumie tyle

Jeszcze raz dzieki, bo to milo jak osoby co sie nawet nie widzialy na oczy pamietaja o kims, nawet w skupianiu na sobie przy nerwicy
