Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Zablokowany
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

6 grudnia 2014, o 15:26

Mimo tego ze kazdy wpis o derealizacji i nagranie traktuje o odcieciu od wlasnej tozsamosci, nadal nie wiesz skąd dlaczego masz takie wrazenie?
Zdajesz sobie sprawe ze po prostu sie nie przykladasz przez to do poprawy swojego stanu?
Przez cale swoje zaburzenie mialem utrate wlasnej tozsamosci a dokladnie poczucie jej utraty. A wyszedlem z niego bo przestalem byc uparty jak ty jestes teraz :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

6 grudnia 2014, o 15:37

Zaraz wpadaja do mnie 3 koleżanki :DCzuje ze szybko sie spersonalizuje hahaha

-- 6 grudnia 2014, o 15:37 --
Wojciech czytałem wpisy uwierz mi wszystkie objawy depersonalizacjii i derealizacjii. Żyje nie daje się poprostu to jest teraz moje przyłożenie się do sprawy fakt że umiem to olewać jak mam się bardziej przyłożyć do czegos czego nie rozumiem nawet co sie ze mna dzieje :D
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
truskawkowo
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56

6 grudnia 2014, o 15:40

Miłego dnia zatem :)
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

6 grudnia 2014, o 15:42

Wojciech nie miałes tak że można to w jakis sposób ignorować ale jak Ci sie przypomni ten stan to pojawia sie dziwny lęk a to jest chyba nie uniknione żeby się tego nie bać raz na jakis czas ? Nie wierze że ty tak nie miałes ?

-- 6 grudnia 2014, o 15:42 --
dziekuje truskawkowo ;)
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
olek
Zbanowany
Posty: 242
Rejestracja: 27 czerwca 2014, o 15:17

6 grudnia 2014, o 15:43

ale co w zwiazku z tym ze sie pojawia ci dziwny LĘK? wlasnie to nadal trzeba ignorowac a nie panikowac na nowo xd az calkiem schodzi. to nic pokretnego nie jest.
Awatar użytkownika
truskawkowo
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56

6 grudnia 2014, o 15:43

Bartek, im bardziej będziesz to ignorował, tym szybciej zejdzie to uczucie lęku.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

6 grudnia 2014, o 15:46

I tak własnie czynie Olek :D

-- 6 grudnia 2014, o 15:46 --
Czy ignoruje czy nie w gówniany sposób mam wrażenie że to odmużdzenie cały czas postepuje.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

6 grudnia 2014, o 15:47

rany boskie a czytałeś artykuły, że nic Ci się w jeden dzień nie poprawi?
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

6 grudnia 2014, o 16:09

no i pragne doczekac tej chwili ;)

-- 6 grudnia 2014, o 16:09 --
jak to jest ktos z was też tak miał uczucie jak by coraz bardziej i bardziej to ryło banie i coraz gorsze stane głównie odnosnie własnego ja . czy tak poprostu obudził sie i stwierdził o nie czuje tożsamosci heh?
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

6 grudnia 2014, o 16:14

Coraz bardziej się rozkręcało u mnie ;) objawy dochodziły nowe ;)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

6 grudnia 2014, o 16:16

bo ja dokładnie tłumaczyłem sobie od początku pierwszego lęku że co i róż było gorzej że to mefedron albo feta zjada mi mózg najpierw bardziej czułem tak zwany lęk w klacie i walkę z tym lekiem. aż mnie wyrywało jak by demon siedział takie miałem lęki ktos takie miał?? pozniej to bardziej zaczeło dotyczyć własnego ja własnej egzystencjii własnego siebie potrafiłem se wkręcać np że mam oczy albo że mam ręce albo czułem że normalnie mam znoszczony mózg no naprawde chore stany nie wyłumacze wam i tego sie bałem teraz juz tak nie mam bo nawet nie kminie że mam ręce hehe wszystko to ma jakis scheemat to wiem.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

6 grudnia 2014, o 16:20

Pytasz czy ktoś miał duże lęki na forum o lękach? Nie żartuj.
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

6 grudnia 2014, o 16:27

fakt haha na poczatku to mnie wyrywało takie były lęki teraz bardziej w głowie.

-- 6 grudnia 2014, o 16:27 --
może to dzieki proszkom nie wiem.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
korek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 154
Rejestracja: 19 lipca 2014, o 19:25

6 grudnia 2014, o 16:40

Hmm, nie wiem, czy chodzisz do terapeuty. Jeśli nie to na Twoim miejscu, umówiłbym się na wizytę. (szczególnie podejście psychodynamiczne - najbardziej modne obecnie). Gwarantuje Ci, że będziesz zadowolony. Po za tym możesz się usatysfakcjonować, tym, że poddałeś analizie swoje życie. Dowiesz się o sobie bardzo dużo. Miałem jakiś czas temu problem z depresją i lękiem.W trakcie terapii najpierw zacząłem odczuwać złość, byłem cały czas zdenerwowany, chciałem nawet zrezygnować. Później zauważyłem, że przeżywam w ciągu dnia dużo innych zmiennych emocji i lęk się zmniejszył (bo lęk to taka jednostajna emocja - która trwa ciągle). Teraz dostrzegam takie rzeczy, które sprawiają mi przyjemność, jestem tego świadomy i potrafię się zrelaksować. Podchodzę do życia bardziej emocjonalnie. Uważam, że sam nigdy bym do tego nie doszedł i dopiero teraz, blisko po 3 miesiącach mogę dostrzec pozytywny wpływ terapii psychodynamicznej.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła.
~Dmitry Glukhovsky (z książki Metro 2033)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

6 grudnia 2014, o 16:44

chodze ale tak wiesz za bardzo nie wierze ze mi cos pomoze ;)
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Zablokowany