Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy tak ma być?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Kasia37
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: 18 grudnia 2024, o 21:49

21 grudnia 2024, o 16:55

A myślałaś o zmianie lekarza?
Ewula22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 21 listopada 2024, o 19:35

21 grudnia 2024, o 17:11

Jak narazie to chodze do psychiatry biore leki zobaczymy jak bedzie dalej.Uwiez ja tez mialam takie lęki ze myslamam ze mi nic nie pomoze ale jednak lek dziala moze i tobie sie uda wyjsc z tego lęku wiem co czujesz przez co przechodzisz tez potrzeba troche czasu zeby to wszystko sie uspokoilo w srodku ja jak bralam lek na poczatku to tez miewalam leki dopiero puzniej zaczol dobrze dzialac lek i pomalu ustapilo ale czasem nachodzi cie lek ale trzeba go ignorowac trzeba walczyc.Napewno wyjdziesz z tego moze zapisz sisz sie dodatkowo na jakas terapie
Ania1507
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 14 listopada 2024, o 20:02

21 grudnia 2024, o 19:48

Wiem, po prostu bylo juz w miare ok, i sie calkiem popsulo.
Ci inni psychiatrzy przepisali mi paroksetyne albo sertaline. Mam recepty ale nie wykupilam. Moj stary psychiatra upiera sie przy Coaxilu. Czy naprawdę nic mi nie pomoze i zostaje mi tylko dzienny oddzial 8-14? ??
A praca? Zaraz zaczynam jeszcze dodatkowo praktyki w policji. Z drugiej strony boje sie tych nowych leków, na razie jeszcze chyba sprawdzę te pregabaline. Jak uwazacie? A jak to tez nie pomoze?
Kasia37
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: 18 grudnia 2024, o 21:49

21 grudnia 2024, o 19:54

Myślę,że nie ma co na zapas zakładać najgorszego.Moze zacznij myśleć ,,kurcze a może to właśnie to mi pomoże" wiem wiem to tylko słowa i to nie takie proste,wiem że.nie jest proste,ale czasem słowa ,,dasz radę" dają b.duzo.Ja trzymam kciuki za ciebie,za to aby w końcu było dobrze,bo będzie dobrze.
Ewula22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 21 listopada 2024, o 19:35

21 grudnia 2024, o 20:54

Musisz byc dobrej mysli w koncu ktorys lek napewno ci pomoże a moze wykup se recepte i zobaczysz czy pomagaja czasami tak bywa ze co jakis czas lekarz zmienia leki bo nie pomagaja musi trafic na te prawidlowo dobrane leki kazdy organizm jest inny i nie na kazdego wszystkie dzialaja prawidlowo trzymaj sie kochana i wytrzymalosci
Ania1507
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 14 listopada 2024, o 20:02

21 grudnia 2024, o 21:02

A jak wy sie czujecie? Dajecie radę?
Wiem ze nie ma co uzalac sie nad sobą, ale czasem jest naprawdę ciezko. Nie wiem czy ta nerwica jest za kare czy co?
Wiem ze z lekami trzeba trafic, a ten Coaxil to jak czytam to slaby lek, on tez tak powiedzial. Dlaczego nie zmieni na inny? Nie moge sie przeciez awanturować w gabinecie, bo mnie wywali za drzwi. Ale ten oddzial dzienny to tez mi nie poprawił nastroju.
Ania1507
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 14 listopada 2024, o 20:02

21 grudnia 2024, o 21:04

Normalnie chodze na studia, do pracy, niby zyje aktywnie i normalnie. Ta aktywnośc mnie ratuje. Ale jak jestem sama w domu to jest masakra.
O niczym tak nie marze jak nie czuc tego lęku i zyc spokojnie
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 688
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

21 grudnia 2024, o 21:29

Też mam problem, kiedy iść do pracy na 12 godzin to stres już wieczór szybciej. Znowu kiedy mam dwa dni wolnego to już demonizuje co będę robił, jak będę się czuł itp... Tak źle i tak niedobrze.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 688
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

21 grudnia 2024, o 21:30

Teraz zaczynam się zastanawiać czy sam sobie nie wmawiam tego, że coś do mnie wróciło, że jest gorsze niż jest w rzeczywistości ? Nie macie czasem takiego wrażenia?
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 688
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

21 grudnia 2024, o 21:32

Obecnie wmawiam sobie że dostałem derealizacji przez lęk, ale nie wiem czy to nie tylko obniżony nastrój i ogólny lęk zmieniają samą percepcję na tyle. Taka ogólna szarość dnia, brak motywacji do działania.. człowiek się naczyta, namysli i potrafi sobie wmówić wszystko.
Awatar użytkownika
MESJASZ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 7 września 2024, o 08:53

21 grudnia 2024, o 21:43

Im bardziej się boisz, tym wpadasz w to głębiej, tym silniejsze są somaty. To jest strasznie patologiczne, bo gdyby nie somaty, to byś się nie bał. Twój własny organizm chce cię wykończyć.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 688
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

21 grudnia 2024, o 22:00

Ostatnio łapie się na tym, że gdy czuje się dobrze tj. wykonuje co mam, nie myślę że coś może mi dolegać to sprawdzam czy faktycznie czuje się dobrze i co? Po chwili lęk i jednak czuje się gorzej...
Ania1507
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 14 listopada 2024, o 20:02

21 grudnia 2024, o 22:04

Ja mam dokładnie tak samo. Jak jestem czyms zajęta i o tym nie mysle jest dobrze. Jak tylko pomysle ze jest dobrze i skanuje organizm, lęk wraca.
morphifry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 13 lipca 2015, o 00:52

21 grudnia 2024, o 22:08

Ja dzisiaj przespalam doslownie caly dzien. Godzine temu wstalam. Tak mnie nerwica dzis poskladala. Wczoraj wieczorem nie wzielam pregabaliny, moze dlatego bo ostatnio tez tak mialam jak nie wzielam, albo sobie wkrecilam.
Ale ten dzien to tragedia. Jedyne o czym marze to nie miec nerwicy.. Oddalabym cale pieniadze zeby tylko tego nie miec, w takie dni jak ten to chce mi sie plakac ze musze to od kilku lat przechodzic..
Zaburzona_0na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 113
Rejestracja: 10 października 2024, o 18:11

21 grudnia 2024, o 22:20

bareten pisze:
21 grudnia 2024, o 22:00
Ostatnio łapie się na tym, że gdy czuje się dobrze tj. wykonuje co mam, nie myślę że coś może mi dolegać to sprawdzam czy faktycznie czuje się dobrze i co? Po chwili lęk i jednak czuje się gorzej...
Idealnie , trafiłeś w sedno . Jestem w trakcie odburzania , wiem że to długi proces ALE ile można 🤦🏼‍♀️ zaczynam przyjemnie dzień , nagle pojawia się jakaś mała myśl " nie mam dzisiaj lęku ani żadnych myśli " i po 5 sekundach pojawia się somat 🤦🏼‍♀️😮💨 wiem że bywają kryzysy , że są gorsze dni ale kiedy to się skończy 🙄
Tam gdzie kończy się strach , zaczyna się prawdziwe życie :lov:
ODPOWIEDZ