Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy coś się realnie stało ? Wpisz się

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

18 stycznia 2015, o 12:53

Witam , na pomoc mi , i innych użytkowników wymyśliłem temat (chyba takowego nie ma ) w którym będziemy wypisywać czy komuś coś realnie się stało , na pewno każdy z was podczas ataku paniki , albo objawów DD bał się ,że :
- umiera
- wariuje
- zostanie sparaliżowany
- coś się stanie ze zdrowiem
- zachoruje
itd.

Proszę o wpisywanie czy komuś się coś realnie stało ! Nie chodzi tu o wpis typu "miałem taką masakrę ,myślałem ,że umieram , albo wariuje" tylko "tak dostałem zawału" "tak dostałem wylewu" "tak , zemdlałem" itd.

Jeśli nic realnie się nie stało to wpisz ,że nie . Zobaczmy czy komuś nerwica zrobiła coś realnie , czy tylko straszy i nastraszyć się nie potrafi .

Temat ma za zadanie pokazać, uświadomić zlęknionych (w tym mnie też :) ) ,że ta franca nie ma prawa , nie ma siły , nie ma mocy , żeby komuś coś zrobić , nawet gdy już nie masz siły i myślisz ,że to koniec ,że już po Tobie , to i tak realnie za tą kurtyna "puszczania kontroli" nic nie ma .
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

18 stycznia 2015, o 12:58

Nic mi się nigdy nie stało :)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

18 stycznia 2015, o 13:23

Ten temat to będzie super jak ktoś po 20 stronach napiszę:
KIEDYŚ OD NERWICY ZWYMIOTOWAŁEM lub ZEMDLAŁEM (bo akurat nic nie zjadł i się słabo zrobiło) :DD

A ogólnie to nie stało mi się nigdy nic od zaburzenia lękowego a bałem się wieluuu rzeczy, różne miałem strachy "o coś".
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

18 stycznia 2015, o 13:33

Jeżeli coś ma się stać to sie stanie, czy bez nerwicy czy z nerwicą, z tym, że jeżeli mamy nerwice boimy sie takich rzeczy że szansa że one się spełnią jest praktycznie nijaka :D
Możesz sie bać że będziesz miał zawał, że to koniec, a tego nie będzie... Myślisz że człowiek który ma zawał się wcześniej tego bał? nie. Poprostu przyszedł zawał i tyle :P
A tak pozatym ja się juz wszystkiego można powiedzieć bałem, ale nic mi się nie stało :)
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

18 stycznia 2015, o 13:48

Mnie również nic się nie stało, najgorsze co mi się kiedykolwiek stało od lęku to dostałem po prostu ataku paniki. Ale to w sumie również nic nie, ot zwykły wyrzut adrenaliny przez napięcie i lęk. Także nie, mic mi się nie stało. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

18 stycznia 2015, o 13:53

Ja chcialabym wiedziec czy ktos kiedys stracil swiadomosc, przestal poznawac otoczenie, rodzine, nie wiedzial gdzie sie znajduje i takie tam :ups ;)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

18 stycznia 2015, o 13:56

Iluzyjnie tak ;)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

18 stycznia 2015, o 13:57

April,

Jeżelo oczekujesz takiej odpowiedzi od osób z zaburzeniami lękowymi, to przykro mi, ale się rozczarujesz bo zaburzenie lękowe nie powoduje niczego z takich rzeczy. Emocjonalnie jasne, można się czuć na różne sposoby, jednak logicznie ZAWSZE ma się 200% świadomość i kontrolę swoich działań oraz odbioru siebie i otoczenia. Napisałem 200% bo normalni ludzie tak nie analizują jak psoby w stanie lękowym. Umysł wtedy zwiększa obroty analiz o 100% czego efektem są takie posty jak Twój powyżej :DD
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Grześ
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 12 października 2014, o 14:12

18 stycznia 2015, o 14:02

Hm w zasadzie jedyny "fizyczny" objaw jaki faktycznie nerwica mi daje , taki możliwy do zdiagnozowania , to ogólne napięcie mięśni barków głowy i szyi :) Reszta to buble były i są :P :D
Jedyne co trzeba zrobić to zająć miejsce w kolejce sukcesu i nie dać się z niej wypchnąć"

“Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz- również masz rację.”

“Naszą największą słabością jest poddawanie się. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest zawsze próbowanie po prostu jeden, następny raz.”

“Osoba, która twierdzi, że coś jest niemożliwe nie powinna przeszkadzać osobie, która właśnie to robi.”
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

18 stycznia 2015, o 14:02

Grześ, ale to znowuż nie świadczy o chorobie fizycznej tylko objawach napięciowych które męczą organizm i ciało.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Grześ
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 12 października 2014, o 14:12

18 stycznia 2015, o 14:05

Dzięki za sprostowanie Divin :)

To w takim razie nigdy nic się nie stało poważnego ze mną :)
Jedyne co trzeba zrobić to zająć miejsce w kolejce sukcesu i nie dać się z niej wypchnąć"

“Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz- również masz rację.”

“Naszą największą słabością jest poddawanie się. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest zawsze próbowanie po prostu jeden, następny raz.”

“Osoba, która twierdzi, że coś jest niemożliwe nie powinna przeszkadzać osobie, która właśnie to robi.”
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

18 stycznia 2015, o 14:07

Divin wiem wiem, ale probowac warto :DD
Ddamian
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 148
Rejestracja: 1 grudnia 2014, o 18:23

18 stycznia 2015, o 14:08

April pisze:Ja chcialabym wiedziec czy ktos kiedys stracil swiadomosc, przestal poznawac otoczenie, rodzine, nie wiedzial gdzie sie znajduje i takie tam :ups ;)
Hej April to moje główne obawy w mojej nerwicy plus robienie krzywdy dzieciom :)
Nigdy nic się nie stało :)
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

18 stycznia 2015, o 14:10

Damian obawy o robienie krzywdy dzieciom tez mam :)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

18 stycznia 2015, o 14:12

Ja wczoraj trzymalam w rękach niemowlaczka i też miałam jakieś myśli, że go specjalnie upuszczę, rzucę etc.
Ale nie były zbyt lękowe, po prostu bałam się aż za bardzo, że coś zrobię :P
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
ODPOWIEDZ