Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

czy są tu osoby ktore wymiotuje od nerwicy ?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

8 grudnia 2014, o 19:53

Jak wyżej. Chciałbym się dowiedzieć jak sobie radzicie jak macie gdzieś wyjść czy coś na miasto albo jechać autobusem a zdarza się wam że wymiotujecie ? Bardzo proszę o odpowiedź
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

8 grudnia 2014, o 19:55

Mirek....... Daj spokój, Proszę Cię! daj mi jeden przykład, że zwymiotowałeś?
Awatar użytkownika
truskawkowo
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56

8 grudnia 2014, o 19:56

Nie. Nawet jak byłam kiedykolwiek zestresowana z w miarę sensownego powodu (egzamin, rozmowa kwalifikacyjna), to było mi niedobrze, ale nigdy przenigdy nie puściłam pawia.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

8 grudnia 2014, o 19:58

Ja czasami wymiotowałam jak bylam mała, gdy sie rodzice kłócili.
Teraz tak jak truskawka, potrafi mi być bardzo, bardzo niedobrze, ale nigdy nie zwymiotowałam.
Zamiast się tego bać, to w momencie mdłości otwórz sobie okno w busie + zacznij rzuć gumę - na mnie działa :)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

8 grudnia 2014, o 20:28

Nigdy mi się to nie zdarzyło i chyba nie miałam mdłości w ogóle na tle nerwicowym.
Za to siusiu mogę co 5 min 'xxdd
A Ty masz mdłości w nerwach czy to tylko taka nieziszczona fantazja why? :)
W pracy miałam kolezanke ktora miała mdłosci jak sie denerwowała i wtedy narzekała "boszzz jak mi niedobrze"
Zawsze jej odpowiadałysmy "a komu teraz jest dobrze?" ;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

8 grudnia 2014, o 20:34

Nie no nie wymiotowal em nigdy ale jestem pewny prawie chyba ze jak wsiade do autobusu to zwymiotuje. Ale powiedzcie mi .jak jestem długo na mieście a nie mogę jeść bo mam ścisniety żołądek + mega lęk to co jeść ...? Przecież na sile nie da się jeść. ..
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

8 grudnia 2014, o 20:40

Coś lekkiego. Oczywiście fast-foody nie wchodzą w rolę, tak samo z napojami gazowanymi :)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

8 grudnia 2014, o 20:41

No ale co jest podstawą tego leku o wymiotowaniu w autobusie? Masz takie mdłości jak wychodzisz?
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

8 grudnia 2014, o 20:44

No czasami mam mdłości. No podstawa jest to ze jakby już się zdarzyło ze z wymiotowal em to pewnie nigdy w życiu bym już z domu nie wyszedł. ..albo bal się cokolwiek zjeść z lęku ze będę wymiotowal..

-- 8 grudnia 2014, o 20:44 --
Coś lekkiego tzn? Czemu napoje gazowane nie wchodzą w grę ?
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
agaa
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 17 sierpnia 2014, o 15:13

8 grudnia 2014, o 20:45

własnie czy kiedykolwiek nad tym nie zapanowałes? w sensie nie mówie o upojeniu alkoholowym np :P ja mam refluks, nie będe opisywac na cyzm polega, mozesz zobaczyc w necie, ale nie zdarzylo mi sie nawet w tym stanie, zebym zwymiotowala przy ludziach, nie zapanowała nad tym :P ale w sumie teraz myslę, ze az dziwne ze nie mam takiego natreta :P
Do the thing you fear most and the death of fear is certain.
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

8 grudnia 2014, o 20:48

No nic tłustego ani słodkiego też, bo to automatytcznie obciąża żołądek + dodatkowy ruch autobusu może powodować mdłości.
Napoje gazowane? Mają zbyt dużo gazu, aczkolwiek czasami pomogą "sobie odbić" :DD

Ale ja tu myśle, że tu nie chodzi o jedzenie, tylko o nerwice bo ty sie tego boisz i sam te mdłości wywołujesz
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

8 grudnia 2014, o 20:52

A to można zapanować nad wymiotami xd ?:) ja to po prostu boje się ze nawet to ze świadomie wiem ze nic mi nie będzie to ze i tak lęk mi nie pozwoli nigdzie jechać autobusem np. Jakby on mną panował tak samo z jedzeniem . JEM ale boję się że może mi się coś wkręcić takiego ze obrzydzi mi jedzenie albo nie wiem

-- 8 grudnia 2014, o 20:52 --
No właśnie nierealna... dodatkowy ruch autobusu. .tego się właśnie boje choć nigdy nie miałem choroby lokomocyjnej
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

8 grudnia 2014, o 20:54

Wiesz gdzie ty robisz blad? Ze starasz sie za wszelka cene tlumaczyc sobie natrectwo w ktore sie wkrecisz. Pare dni temu widzialem jak napisales posta ze masz lek przed zwymiotowaniem i teraz widac kolejne dni to upiekaszanie tego. Te mdlosci cie lapia teraz bo sie nakrecasz ze zwymiotujesz, jakby te wymioty to byl koniec swiata. Nawet gdybys zwymiotowal to nic ci nie bedzie. A tak kolejne dni to kolejne leki.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

8 grudnia 2014, o 20:55

Można, bo te sa nerwicowe ;)
No to, może Cię to pocieszy, bo ja własnie mam chorobę lokomocyjną i jeszcze NIGDY nie zwymiotowałam w autobusie ;) Mimo, że czuje się jak z krzyża zdjęta wychodząc czasami z busa :)

No i zgodzę się z dankanem. Bo ta myśl wcale nie jest straszna, ale ty sie tak wkręciłeś, że ta myśl jest już tragedią
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
truskawkowo
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56

8 grudnia 2014, o 21:14

Im miej będziesz poświęcał uwagi tym myślom, tym szybciej przejdzie Ci obsesja na temat wymiotów. Widzisz że ciągle masz nowego natręta, którego rozgrzebujesz?
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
ODPOWIEDZ