Witam wszystkich. Mam pilne pytanie. Zamierzam pojsc do psychiatry prywatnego z powodu okropnych lekow na tle fobii spolecznej
a mam obawy czy ten lekarz nie zaszkodzi mi w pracy zawodowej jako kierowca samochodow ciezarowych. Dzieki za odpowiedz z gory
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy leczac sie prywatnie u psychiatry na fobie spoleczna mozna utracic zawodowe prawo jazdy?
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Moim zdaniem co ma piernik do wiatraka,lekarz psychiatra nie ma obowiązku informować nie wiadomo kogo o Twoim psychicznym stanie zdrowia,zresztą obowiązuje go tajemnica lekarska.Chyba,że byś był jakiś niebezpieczny i by Cię przymusowo leczyli w szpitalu czy np.jeśli byś zdawał psychotesty na policjanta czy coś podobnego to co innego ,a tak kierujesz samochodem i w sumie nie Ty jeden masz nerwicę jako kierowca,zobacz ile nerwusów jest na drogach i nikt im nie zabiera prawka jeśli akurat nie złamią przepisów.Także spokojnie,każdy człowiek coś tam ma ze zdrowiem czy to fizycznym czy psychicznym ludzkość się kręci mimo tego.Druga sprawa,mam nadzieję,że jesteś pewny swoich umiejętności na drodze i tego,że nie stwarzasz zagrożenia?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Nie, w tym wypadku lekarz nie informuje urzędów, że masz zaburzenia lękowe ani nawet, że przyjmujesz leki. Bo zapewne leki od psychiatry dostaniesz.
To jakby Twoja odpowiedzialność w kwestii kierowania pojazdami.
Z innej beczki to jeśli lekarz nie wspomni Ci nic o terapii, to sam o to zapytaj (jeśli nie miałeś oczywiście żadnej do tej pory). Na lęki społeczne grupowe terapie i poznawczo - behawioralna sa dobre, i bardzo Cię do nich namawiam.
To jakby Twoja odpowiedzialność w kwestii kierowania pojazdami.
Z innej beczki to jeśli lekarz nie wspomni Ci nic o terapii, to sam o to zapytaj (jeśli nie miałeś oczywiście żadnej do tej pory). Na lęki społeczne grupowe terapie i poznawczo - behawioralna sa dobre, i bardzo Cię do nich namawiam.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 lipca 2018, o 10:15
Dzieki za porade. Nie, zagrozenia nie stanowie na drodze, jestem doswiadczonym, bezwypadkowym kierowca z 20-letnim stazem. Po prostu ta fobia spoleczna meczy mnie od dziecka, przeszkadza mi ogromnie w zyciu. Czyli wnioskuje z waszych porad, ze prywatny psychiatra nie informuje ani urzedow, ani mojego lekarza medycyny pracy o moich zaburzeniach? A jak to sie ma jesli chodzi o apteki, nie wyjdzie gdzies ze kupuje leki na zaburzenia lękowe?
-
- Gość
Co do 1 to psychiatra nie informuje. Mam znajomą, która jest przedstawicielem handlowym i dostała od psychiatry leki, po których może być konieczne odstawienie jazdy samochodem. Została o tym poinformowana i tylko tyle.Kornell pisze: ↑28 lipca 2018, o 14:42Dzieki za porade. Nie, zagrozenia nie stanowie na drodze, jestem doswiadczonym, bezwypadkowym kierowca z 20-letnim stazem. Po prostu ta fobia spoleczna meczy mnie od dziecka, przeszkadza mi ogromnie w zyciu. Czyli wnioskuje z waszych porad, ze prywatny psychiatra nie informuje ani urzedow, ani mojego lekarza medycyny pracy o moich zaburzeniach? A jak to sie ma jesli chodzi o apteki, nie wyjdzie gdzies ze kupuje leki na zaburzenia lękowe?
Z tym, że faktycznie w takim przypadku - jeśli Twoje leki też mają takie potencjalne działanie - gdyby się ono przytrafiło to powinieneś wziąć wolne dla bezpieczeństwa.
Tak i nie. To już kwestie prawne. TEORETYCZNIE pracodawca może żądać od Ciebie informacji o zdrowiu, ale tylko na podstawie konkretnych przepisów. Czyli w PRAKTYCE musiałby mieć jakieś podejrzenia np. gdyby zauważył, że odbierając zestaw spod firmy nie idzie Ci ocena odległości to wtedy mógłby Cię prawdopodobnie poprosić o wizytę u okullisty czy dane od takiego. Natomiast tak samo z siebie to nie.