Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

8 lutego 2022, o 15:36

O to chodzi przyzwól na wszystko, nie szarp się, to jest akceptacja.
annanira
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 24 stycznia 2022, o 20:13

8 lutego 2022, o 18:37

Tez borykam sie z ocd i naprawde kluczem jest akceptacja.. Akceptacja ze mamy w glowie mysli, których nie chcemy, ale pozwalamy im byc, trzeba szukac w sobie spokoju, a spokoj rodzi sie poprzez akceptacje i zrozumienie.. À jak zaczac akcptowac tego nikt ci nie powie... To jest decyzja ktora trzeba podjac samemu w swojej glowie, ja sobie powiedzialam, ze nie wiem dlaczego mam takie mysli, ale ja wiem ze ja taka nie jestem i niech mysli sobie przeplywaja bo ja sie z tym nie utozsamiam... Takie chwile pozwalaja nabrac pewnosci siebie i podejscia ze jednak mysli nie rownaja sie czynom, a to czyny o nas swiadcza, nie mysli. Jesli chodzi o odciecie od uczuc to przezylam to niedawno, gdy lek jest duzy, nie ma miejsce n'a odczuwanie niczego innego, po tym pojawia sie zmeczenie umyslu, ktore u mnie objawialo sie stanami depresyjnymi i checia znikniecia, ale wiem, ze to ze zmeczenia... Dla mnie kluczem jest spokoj i akceptacja.. Szukaj tego w sobie...
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

8 lutego 2022, o 19:00

A jak dlugo utrzymuje sie ten stan odciecia od uczuc, zdretwienia emocjonalnego? I czy te uczucia z kiedys na pewno wroca?
Pati21175
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 15 listopada 2021, o 17:57

8 lutego 2022, o 19:42

proszę o pomoc, widziałam sie z chłopakiem teraz siedzę i płacze bo nie wiem czy kocham...
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

8 lutego 2022, o 19:50

Poczytaj to co jest napisane u gory.
Pati21175
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 15 listopada 2021, o 17:57

8 lutego 2022, o 19:54

najgorsze jest to że ja już nie wiem czy chce żeby uczucia wróciły wiem że na początku pojawienia się tych myśli chciałam A teraz ja nawet nie wiem jakie to uczucie tęsknić....
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

8 lutego 2022, o 20:05

Akceptacja, pozwolenie, czuć się żle, bez presji.
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

8 lutego 2022, o 20:37

Pati mam to samo, nie umiem zaakxeptowac mysli ;)
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

8 lutego 2022, o 20:45

kinga27 pisze:
8 lutego 2022, o 19:00
A jak dlugo utrzymuje sie ten stan odciecia od uczuc, zdretwienia emocjonalnego? I czy te uczucia z kiedys na pewno wroca?
Tak, poczytaj post zordona.
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

8 lutego 2022, o 21:22

Na mysl o tym,ze go nie kocham nie poczulam zadnego leku ani strachu... czy wszystko ze mna w porzadku? Chyba naprawde glupieje.
annanira
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 24 stycznia 2022, o 20:13

8 lutego 2022, o 21:31

Wg mnie z tego co obserwuje u siebie to inne uczucia wracaja wtedy gdy zmniejszy sie lek, a zeby zmniejszyl sie lek to trzeba zaakceptowac to co aktualnie sie w nas dzieje. Inne uczucia wciaz sa ale sa stlumione przez lek... Najpierw trzeba znalezc spokoj w sobie i sprobowac zaakceptowac to co sie dzieje w glowie. Tez wywieralam i wciaz czasem wywieram presje typu "ale powinnam czuc cos innego" tylko ze ten opor jeszcze bardziej utrudnia powrot do prawdziwych uczuc,ktore nerwica probuje podwazyc.
annanira
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 24 stycznia 2022, o 20:13

8 lutego 2022, o 21:44

kinga27 pisze:
8 lutego 2022, o 21:22
Na mysl o tym,ze go nie kocham nie poczulam zadnego leku ani strachu... czy wszystko ze mna w porzadku? Chyba naprawde glupieje.
Tak, wszystko z Toba w porzadku.. Nerwica chce ciagle zasiac niepewnosc, atakuje najbardziej cenne dla nas osoby, wartości...
Mowisz, ze nie poczulas zadnego strachu.. Wg mnie poczulas strach przed tym, ze nie poczulas strachu jak dotychczas... Czyli ciagle chodzi o strach, tak jakbysmy sami chcieli go odczuwac choc jest przeciez nieprzyjemny... Trzeba sprobowac zaakceptowac WSZYSTKO co sie pojawia w glowie i obserwowac te mysli nie utozsamiajac sie z nimi.
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

8 lutego 2022, o 21:46

Wlasnie ja nie czuje zadnego leku aktualnie, czylinjest on bardziej skryty?
Wlasnie mysle ze im bardziej gonimy za tym, zeby te uczucia wrocily tym bardziej sie od nich oddalamy, a im bardziej zakladamy rece, wpuszczamy to wszystko do glowy i akceptujemy uczucia wracaja. Tylko prosze niech one wroca...
kinga27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43

8 lutego 2022, o 21:48

annanira pisze:
8 lutego 2022, o 21:44
kinga27 pisze:
8 lutego 2022, o 21:22
Na mysl o tym,ze go nie kocham nie poczulam zadnego leku ani strachu... czy wszystko ze mna w porzadku? Chyba naprawde glupieje.
Tak, wszystko z Toba w porzadku.. Nerwica chce ciagle zasiac niepewnosc, atakuje najbardziej cenne dla nas osoby, wartości...
Mowisz, ze nie poczulas zadnego strachu.. Wg mnie poczulas strach przed tym, ze nie poczulas strachu jak dotychczas... Czyli ciagle chodzi o strach, tak jakbysmy sami chcieli go odczuwac choc jest przeciez nieprzyjemny... Trzeba sprobowac zaakceptowac WSZYSTKO co sie pojawia w glowie i obserwowac te mysli nie utozsamiajac sie z nimi.
Zdecydowanie masz racje. Wydaje nam sie ze wszystko nam jedno ale mimo wszystko nadal o tym myslimy i analizujemy, czyli tak nie jest.
annanira
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 24 stycznia 2022, o 20:13

8 lutego 2022, o 21:56

kinga27 pisze:
8 lutego 2022, o 21:46
Wlasnie ja nie czuje zadnego leku aktualnie, czylinjest on bardziej skryty?
Wlasnie mysle ze im bardziej gonimy za tym, zeby te uczucia wrocily tym bardziej sie od nich oddalamy, a im bardziej zakladamy rece, wpuszczamy to wszystko do glowy i akceptujemy uczucia wracaja. Tylko prosze niech one wroca...
Trzeba tez wziac pod uwage, ze nasz organizm ma swoje limity..jak przeciazymy serwer to trzeba go zresetowac.. Tak samo jest z naszym cialem, gdy odczuwamy duzy lek przez dluzszy czas, cialo mowi w pewnym momencie stop i przechodzi w tryb odciecia... Ktos tu kiedys pisal o zolnierzach na wojnie.. W pewnym momencie wszystko staje sie dla nich obojetne bo przekroczyli prog mozliwosci odczuwania traumy wiec mozg/cialo by przetrwac sie wylacza.
Wiem to po sobie bo dla mnie ataki leku/paniki generuja tak duzy strach, ze potem nastepuje odciecie czego osobiscie bardzo nie lubie...
Moge tylko powiedziec ze swojego doswiadczenia, ze trzeba zaakceptowac to co aktualnie sie dzieje nawet jesli nie ma zadnych uczuc (tez to przezylam). Trzeba pozwolic cialu odpoczac.. Najlepiej porzadnie sie wyspac co zapewne jest trudne przy nerwicy.. Osobiscie budzilam sie czesto w nocy wsciekla ze nie moge spac dopoki sobie nie powiedzialam "no to trudno, to nie bede spala" czyli znowu akceptacja...
ODPOWIEDZ