Im bardziej dziś dolegal mi żołądek łacznie z biegunką zaczęłam rozumieć jak sobie wkręcam te choroby, tem strach paniczny przed śmiercią. Chociaz przerabiam to na terapii i głeboko muszę tu pogrzebać, to odczuwam niedorzeczność... jakbym nie zyła normalnością...
Puls... fakt jest rózny ale z reguły ciesze się, że jest... jakkolwiek idiotycznie to brzmi.
MOją największą paranoją ostatnio jest obawa przed reakcja anafilaktyczną przed użądleniem osy, psczoły... nigdy mnie nie ugryzła i nie wiem czy mam alergię ale iestety przenioslo sie to na leki i nawet jedzenie... jak mam coś brać to jest jazda... dostałam ostatnio tabletki od gina i nie potrzebnie przeczytałam ulotkę
Totalna panika, teksty, że nie chce umierać... gadałam mojemu facetowi, żeby mnie wiozł do szpitala jakby co a nie wolal karetkę, żeby zabrał leki które brałam... obłęd.
I dziś jednak dostalam się do lekarza i dostałam leki też, bo stwierdził zatrucie i jestem na diecie. Ulotki nie czytałam tym razem, powalczyłam ze sobą i wyszło lepiej niż ostatnio ale teraz wzięlam drugi raz i zauwazyłam reakcję organizmu na lęk od razu, Tu zakulo, niby duszność .
Ale się trzymam... jutro kolejna akcja, bo w tej diecie mam jeść przez caly jutrzejszy dzień kleik... no i sie nakręcam, że będę uczulona na mleko w nim zawarte czy inny składnik, bo to kaszka dla dzieci... idzie oszaleć ze sobą
A najlepsze w tym wszystkim, że nigdy nie bylam na nic uczulona... poza tym, ze z tymi owadami nie wiem jak jest.
Do tego mam wrażenie, że ostatnio jestem nie przytomna... niby trzymam na przyklad faceta za ręke na spacerze ale czuję jakieś... odrealnienie... jakby to się działo obok. Jestem nie obecna, nie słucham wszystkiego co sie do mne mówi... mam momentami wrażenie, ze się ,,rozdwajam" unosze... nie wiem jak to nazwać... ale okropne jest mieć wrażenie, że sie żyje ale nie bieże się w tym życiu normalnego udziału tylko walczy z czymś irracjonalnym...
Dziękuję za wsparcie, nie czuję się z tym juz tak sama, chociaż mam swietnego faceta, który jest bardzo cierpliwy, to jednak jak ktoś zna temat jest inaczej... dzieki
