Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Beznadziejny przypadek;)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

14 grudnia 2015, o 14:10

Na początku napisze, ze wiem doskonale o tym, ze juz wieksza czesc osob ma moich natrętów po dziurki .. Ale nie daje rady:( jestem zaburzona 4 miechy .. ,,pokonalam" już lęki(wczesniej balam sie siedziec sama w domu- specjalnie na dupie siedzialam zeby sie przekonac ze nic mi nie jest)kazde wyjscie z domu rownalo sie mega bicie serca lek bezsensowny- pokonalam, ataki paniki od korych zaczelam fixowac- juz nie robia na mnie wrazenia, 1648mysli ktore mnie,, straszyly.. Poszly na bok zostalo.. Natrectwo pozostalych 2736 mysli z ktorymi nie daje rady.. Nie pisze tego po to zeby sie ,,pocieszyc" ze dalam rade z atakami, lękami tylko po to ze jakos udalo mi sie , dalam rade.. Zostaly natręty.. Odn4 miechow nie daje rady, probuje oswajac zajmowac sie czyms, nic nie dziala lek jest jakis za wysoki dochodzi bezsennosc, staram sie akceptowac ale chyba nie potrafie:( chce zaakceptowac te mysli jednoczesnie wkolko wlaze w analizy etc etc.. Moje pytanie czy tabletki ,,ulza" chociaz troche? Wiem kazdy sie tu meczy, kto ma nerwice kazdemu jest zle, ale jakos potrafia .. Daja rade ja jestem jakies beztalencie co do natretow:(
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

14 grudnia 2015, o 14:23

Nie sprobujesz to sie nie dowiesz . Tu nikt tabletek nie zakazuje bardziej ludzie idradzaja ze wzgledu ze i tak kiedys je bedziesz musiala odstawic I co wtedy ?? ... moze byc tak ze wszyztko wroci a nie musi tak byc wogole . Moz3sz sprobowac tez swego czasu juz chcialem bardzo jakies tablety ale minelo mi to bo to zwykly kryzys byl pozniej byl kolejny i oolejny i takich 2863628 mialem tyle . A teraz jak mam zle samopoczucie to nie przypisuje odrazu ostatecxnisci wole bardziej pobyc sobie w tym stanie bo po burzy zaesze przychodzi slonce .a wieczne slonce tez nie jest dobre czas3m potrzebujemy zimny kubel wody na glowe
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
svenf
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 222
Rejestracja: 13 listopada 2015, o 10:32

15 grudnia 2015, o 12:40

Prew jak na mój gust to nerwica Ci po prostu zmieniła objawy z ataków paniki na natrectwa. Robiesz cokolwiek z tego co Ci pisałam? Jeżeli bardzo się meczysz to idź po tabletki ale może to tylko gorszy okres i minie. Ja takich złych okresów co nie dawalam rady miałam mnóstwo.
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

15 grudnia 2015, o 13:59

Wiesz co moj problem jest taki, ze juz nie o tyle moze ,, wkurzaja" mnie te natretne mysli co strasznie sie w nie wkręcam i zaczyna sie cala analiza:, a ataki paniki mam co jakis czas takze nie ,, przepadly" ale sie ich nie boje:) natomiast co jest beznadziejne to TYLKO to ze daje soe wkrecac myslom zawierzam immjak glupia bo juz czasami wydaje mi sie, ze to prawda :(
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 grudnia 2015, o 15:11

Czyli masz obawy czyli boisz się i myśli i treści myśli, gdyby było odwrotnie to byś im nie zawierzała :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Prew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53

15 grudnia 2015, o 16:16

... Chyba tak:/
Awatar użytkownika
smutna123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 29 maja 2015, o 11:28

15 grudnia 2015, o 16:32

Prev wiem co czujesz też mam wrażenie, że dopadły mnie natrętne myśli. I wiem, że pewnie nie jedna osoba ma dość tu moich wypocin. I na pewno mam skłonność do przesadzania. Tak jak Ty walczę w sensie zostaje sama,wychodzę choć nie chce. Robię na Przymus wiele rzeczy. Ale cholera albo jestem odchyleniem od normy, albo faktycznie nie potrafię jak inni olać itp.

-- 15 grudnia 2015, o 17:31 --
A co do leków. Zaczęłam brać i jest masakra. Nie wiem Cy się z tego nie wycofać. Wkręcaja siw paskudnie a jak nie pomogą? Stracę czas i będę w beznadziejnej kondycji a może w tym czasie udałoby się unormowac i wyciszyć Zaburzenie.

-- 15 grudnia 2015, o 17:32 --
A mój problem to też analiza, analiza...etc
Be strong. For IT may be stormy now
But IT Cant Rain forever!!!
kataryna86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 26 października 2015, o 15:09

15 grudnia 2015, o 19:34

Dziewczyny leki pomagają tylko pierwsze 2 tygodnie jest trochę masakra...;) ale potem znaczna ulga. Prew nie jesteś beznadziejnym przypadkiem, tylko standardowym. Jestes zaburzona od 4 miesięcy i masz problem ze snem, to witam w klubie ja też od 4 miechów i mam problem ze snem a raczej strachem przed brakiem snu :) czyli natrętna potrzeba kontroli ;) :papa
https://www.youtube.com/watch?v=sDKhOgc9Xq0
ODPOWIEDZ