
-- 13 kwietnia 2015, o 19:29 --
Wiem ze to pewnie iluzja ale wybitnie mój mózg mi udowadnia ze tym razem to juz napewno cos wiecej niz natret. Jak go tam dopchnac do tego wora?
ja dzisiaj tak miałem i myślałem że kurwicy dostanę , myśli dosłownie dotyczą wszystkiego nawet nie będę ich wymieniał , a jak jednej dam wartość to setki innych się pojawia . Zadałem sb pytanie co mogę z tym zrobić ? no i tak logicznie pomyśleć to nic nie mogę zrobić bo takie myśli tak czy siak się pojawiają , nic tylko przepuścić i czekać aż złagodnieją . Ps , czasami aż chcę żebym zwariował albo i już jestem wariatem : DPanikarra pisze:Zrobiłam dzisiaj rano plan dnia -co ja chce dzisiaj zrealizować , na co mam ochotę i co powinnam zrobić ... I robiłam ale cholerstwo mnie scigalo. Jak zlalam jedna to szybciutko pojawiała sie druga i trzecia i czwarta itak w kółko . Tez tak macie ? Ze jak zlewacid mysli i robicie swoje to t cholerstwo sie nasila i wtedy torpeduje zmieniającymi tematykę myślami ...