Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień z natrętami? Wyżal się swobodnie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27
Tylko mnie męczy to ze ja ńie u,jem podważyć tych cholernymi natretow na 100 procent. Np tego ze uważam ze każdemu moze odwalic i nie mamy na to wpływu. Uważam wręcz ze to myśl normalna tylko nie powinnam k niej w kółko myśleć ... I to mnie wlasnie martwi ze pomyślałam ze normalna jest w miarę. Ludzie jaka ja jestem porabana
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27
Dzięki
staram sie zlewac olewac ale ciężki klimat .
-- 2 kwietnia 2015, o 17:02 --
Juz mnie takie chwytają coraz bardziej absurdalne. Sama widze ze eliminowanie ejdnego i logiczne tłumaczęnie nic nie daje bo znajduje sie inny mniej logiczny .
Ale mam konkretne pytanie : czy natret ze ja kogoś otruje zabije itd i natret ze ktoś kogoś otruje zabije itd sa jakościowo podobne? Bo na logikę wydaje mi sie ze tak, jednak łatwiej mi znieść i potraktować jako merwicowy ten ze ja kogoś otruje niz myśl ze ktoś kogoś moze Otruc. Ten ze ja kogoś mogłabym ptruc zdecydowanie mniej mnie męczy bo kojarzy sie z nerwica antrectw a ten ze ktoś kogoś (czasem ktoś mnie ) męczy mnie mega mocno bo mi sie kojarzy ze schizofrenia . Mi sie wydaje ze to jedno i to samo. Zaćzelam swoją przygodę z nerwica od tych dotyczących mnie a teraz mam takie co dotyczą innych ale z kolei jak tak stwierdze to boje sie ze tracę krytycyzm
-- 2 kwietnia 2015, o 17:06 --
Prosze was o ocenę czy mi sie cos kręci czy ze po prostu zaczynam dostrzegać ten sam schemat w myślach zamaist skupiać sie na ich treści.?

-- 2 kwietnia 2015, o 17:02 --
Juz mnie takie chwytają coraz bardziej absurdalne. Sama widze ze eliminowanie ejdnego i logiczne tłumaczęnie nic nie daje bo znajduje sie inny mniej logiczny .
Ale mam konkretne pytanie : czy natret ze ja kogoś otruje zabije itd i natret ze ktoś kogoś otruje zabije itd sa jakościowo podobne? Bo na logikę wydaje mi sie ze tak, jednak łatwiej mi znieść i potraktować jako merwicowy ten ze ja kogoś otruje niz myśl ze ktoś kogoś moze Otruc. Ten ze ja kogoś mogłabym ptruc zdecydowanie mniej mnie męczy bo kojarzy sie z nerwica antrectw a ten ze ktoś kogoś (czasem ktoś mnie ) męczy mnie mega mocno bo mi sie kojarzy ze schizofrenia . Mi sie wydaje ze to jedno i to samo. Zaćzelam swoją przygodę z nerwica od tych dotyczących mnie a teraz mam takie co dotyczą innych ale z kolei jak tak stwierdze to boje sie ze tracę krytycyzm
-- 2 kwietnia 2015, o 17:06 --
Prosze was o ocenę czy mi sie cos kręci czy ze po prostu zaczynam dostrzegać ten sam schemat w myślach zamaist skupiać sie na ich treści.?
- munka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 581
- Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06
Panikara...ja juz kupe czasu zmagam sie z nerwica, natrectwami...nigdy nic sie nie wydarzylo, co moj wylękniony mozg mi podpowiadal. Czlowiek w lęku rzadko kiedy kieruje sie logika..zapomina o niej i wierzy w kazda absurdalna rzecz, ktora mu wyobraznia podsunie. Ja jak sie mocno boję to jestem w stanie uwierzyc w potwora z szafy. Popatrz jak jestes np. gloda to myslisz o jedzeniu, jak zakochana to o drugiej osobie, jak sie boisz to umysl bedzie Ci podsylal, to czego sie boisz. Wiktor fajnie opisal to w chochliku lękowym...po prostu do jednej mysli sie przyzwyczajasz i nie robi na Tobie wrazenia ...wiec nerwica musi znow jakos Cie zaskoczyc.
- munka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 581
- Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06
najlepiej te natrety obracac w zart...mowic o nich w smieszny sposob, napisac sobie na kartce i przeczytac na glos...wtedy widzi sie jak absurdalne to jest. Mi pomaga tez jak przytakuje tym natretom...'spoko, spoko, zabije..tylko najpierw zjem ciastko do konca', etc.
-
- Gość
wiec i ja skorzystam z tego miejsca i sie wyzale;( ciagle mam natretne i lekowe mysli, na temat swiata wokol mnie ;( dzis mnie ostro atakuja od rana, dotycza tego ze siedze w domu (mam agorafobie) i nachodza mnie mysli ze boje sie swiata ze jjest tak ogromny a ja taki maly:/ ze swiat jest a ja w nim nie uczestnicze ze zyje zamkniety w domu i sie strasznie boję;( w dodatku jescze cos w rodzaju teego ze mnie ten wielki swiat przytłoczy ;( doszło do tego ze jak tylko o czyms pomysle to mysle o swiecie w kolo mnie i czuje ogromny lek ze za sciana jest cos czego sie strasznie boje ;( czy mial ktos podobnie?
jesli tak jak sobie z tym poradzic o juz k*** nie daje rady
Dodam jeszcze ze bedac na dworzu czułem sie jakbym nadal był w domu;/ tak jakby nic z zewnatrz do mnie nie docierało ;( i to nakreciło moj lek ;( bardzo sie tego bałem ;/

Dodam jeszcze ze bedac na dworzu czułem sie jakbym nadal był w domu;/ tak jakby nic z zewnatrz do mnie nie docierało ;( i to nakreciło moj lek ;( bardzo sie tego bałem ;/
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
munka ja tez jak dostaje natreta to w tej samej sekuncie mowie sobie ta ta i wracam do zajecia moze to dziwne ale niesamowicie szybkonodchodza zaraz kolejny i to samo ta ta hehe niezly sposob ale trz3ba sobie wyrobic odpowiedni dystans to warunek a pozniej juz z gorki
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 267
- Rejestracja: 23 września 2013, o 22:32
Odkręciłeś i zakręciłeś, bo jesteś swiadomym człowiekiem, który podejmuje racjonalne wybory. To mowi samo przez siebie
To kolejny natręcik Mirku, a Ty się dajesz wkręcać temu lękowi. Czy kiedykolwiek jakaś Twoja obawa się spełniła ? Nigdy. A miałeś już ich dziesiątki . Zatem głowa do góry i nie daj sie kontrolować lękowi.

- niepojęta
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 141
- Rejestracja: 23 lutego 2015, o 22:28
Tak samo staram się robić.. i tak samo gdy jeden ustąpi jest kolejny, ale to potrwa trochę czasu zanim się choć trochę nasz umysł lękowy do tego przyzwyczai..bart26 pisze:munka ja tez jak dostaje natreta to w tej samej sekuncie mowie sobie ta ta i wracam do zajecia moze to dziwne ale niesamowicie szybkonodchodza zaraz kolejny i to samo ta ta hehe niezly sposob ale trz3ba sobie wyrobic odpowiedni dystans to warunek a pozniej juz z gorki
"Zostaw przeszłość za sobą, a uwolnisz umysł"
"Nie bój się bać, to przecież ludzka rzecz. Odwagą jest spojrzeć lękowi prosto w oczy"
"Nie wypieraj myśli. Myśli są przelotne, a wypieranie ich powoduje frustrację. Akceptacja, dystans, najtrudniejsza sztuka w drodze do sukcesu"
"Chwyć byka za roki zanim on zdąży chwycić Ciebie"
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
"Wszystko zależy od nastawienia. Każda sytuacja może wyglądać strasznie, jeśli żyję się w lęku"
"Nie bój się bać, to przecież ludzka rzecz. Odwagą jest spojrzeć lękowi prosto w oczy"
"Nie wypieraj myśli. Myśli są przelotne, a wypieranie ich powoduje frustrację. Akceptacja, dystans, najtrudniejsza sztuka w drodze do sukcesu"
"Chwyć byka za roki zanim on zdąży chwycić Ciebie"
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
"Wszystko zależy od nastawienia. Każda sytuacja może wyglądać strasznie, jeśli żyję się w lęku"