Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 czerwca 2010, o 18:09

E tam,nieważne jak się ten film skończył ;) Mam nadzieje,że panowie tak szybko nas nie opuszczą :)
Ja tez nie lubie igieł i dlatego tyle zwlekam z badaniami :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

24 czerwca 2010, o 18:25

Ja nie ja sie nie boje pobierania krwi. Ale jak miałem tomografie głowy to nie wiem czemu spanikowałem na stole :) Ale może dlatego że miałem w ten dzień sporo ataków lęku i już byłem wykonczony :)
Ja nie lubię tylko przepychania ucha mieliście kiedyś?
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 czerwca 2010, o 18:31

Nawet mi o tym nie przypominaj :D Też miałes takie zawroty głowy po tym?Dla mnie ataki lęku sie przy tym chowają :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

24 czerwca 2010, o 19:00

To widzę, że nie tylko ja miałem takie akcje podczas tego badania....a z kontastem miałaś?
Ja to w ogóle jak leżałem na tym stole to jeździłem na lewo i prawo, znaczy takie miałem wrażenie że tak jeżdzę. Potem jak ten stół się zaczął naprawdę ruszac to o mało nie uciekłem z fotela :) jak wstałem to byłem zszokowany, i prawie nie rozumiałem co do mnie ten technik mówi, musiał mi powtarzać :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 czerwca 2010, o 19:23

My nerwuski chyba wszyscy tak mamy.W ogóle u mnie każda wizyta u lekarza to jest cos strasznego:)Ostatni raz byłam 2 lata temu.Nie wspomne,że jak mam isc do lekarza z dzieckiem to atak murowany:)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

24 czerwca 2010, o 19:27

Ja nie mam jeszcze dzieci ale dla mnie jeszzce źle zawsze sie kończy mierzenie ciśnienia u lekarza. Zawsze 170 na 100 czy 110. A lekarz oczy i mówię zawsze choruje na nerwicę :) Ale niektórzy każą mi czekac i mierzą za jakiś czas ale jest wtedy niewiele mniejsze ale nawet jeszcze wieksze. :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 czerwca 2010, o 19:38

Moje cisnienie to 90/60 :D Zawsze jak mi mierzą to 2 razy,żeby sie upewnić :) Jak po porodzie leżałam w szpitalu to rano pani przyszła mi pobrać krew i nie mogła jej uciągnąć!Stwierdziła,że mam takie niskie ciśnienie.Ale jak to usłyszałam to od razu mi się podniosło i mogła skończyć :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

24 czerwca 2010, o 19:47

:) no nie ja mam za to cisnienie wysokie, zawsze mam skoki wzwyż i zresztą codziennie mam tak 140/90 wiec po skoku robi sie sporo za wysokie :) A jeszcze jak lekarz sie zaczyna dziwic takiemu cisnieniu to juz w ogóle stan przed zawałowy się robi. Cos jak u ciebie z tą pielegniarką :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 czerwca 2010, o 19:52

No niestety tak to i ja mam z tymi skokami ciśnienia :) Co jakis czas w ciagu dnia sobie tak skacze. kiedys wariowałem na punkcie pulsu i cisnienia. Mierzyłem sobie nawet co chwila pacem na szyi puls jak bije serce - paranoja :)
Co do badań to tomografie tez przezyłem co najmniej jakby to była operacja głowy :) Zresztą przez te lęki to na wszystko reaguje parszywym strachem.
:)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 czerwca 2010, o 19:57

Dobrze,że mi w cisnieniomierzu padły baterie :D Dzisiaj chciałam sobie zmierzyc i latałam szukałam baterii.Niestety nie znalazłam :) Może to i lepiej.Jak dzisiaj szłam bez oddechu to moze by mi szybko przeszło ale przejechała obok mnie karetka na sygnale no i wiecie sami ;)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

24 czerwca 2010, o 20:06

Ja w sumie czasem lubię jak gdzieś widze karetkę bo myślę, że jak upadne bądź zwariuję to szybko mi pomogą :) :(
Ja akurat obsesyjnie az tak nie mierze ciśnienia ale to dlatego że własnie tutaj ktoś nie polecał tego robić. I to chyba ty Victor nie polecałeś :) A widzę że jednak sam to robisz. Hipokryta :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 czerwca 2010, o 20:11

:hehe:
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 czerwca 2010, o 20:17

Tylko nie hipokryta dobrze? :) po prostu trudno mi to wdrożyć we własne zycie. Ale to chyba zawsze tak jest, że najłatwiej radzić :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Jadwiga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 114
Rejestracja: 27 maja 2010, o 17:31

24 czerwca 2010, o 21:26

Dobry wieczór ale żeście się rozgadali...:) Dzisiaj jestem padnięta, ciężko było w pracy ale za to lęków zero :) Polecam wszystkim :)
Takie wypełnienie dnia. Chociaż najgorzej to chyba najpierw dotrzeć do tej pracy :)
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 czerwca 2010, o 21:30

Hej :) Jak ja Ci zazdroszcze dnia bez lęków :) Chciałabym choc jeden dzien
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
ODPOWIEDZ