Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
jacobsen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20

24 czerwca 2022, o 18:47

magda10 pisze:
24 czerwca 2022, o 18:06
Dziś miałam straszne zawroty głowy w łóżku od razu po obudzeniu sie, też macie?
Tak Magda, mi się strasznie dzisiaj kręci. Ja to mam wrażenie,że upały nie są najlepsze dla nerwicowcow. Ja latem szczególnie mam zawroty i wogole czuję się meeega osłabiona.
Wiem Alpine. Każdy objaw w danym momencie jest tym najgorszym dodatkowo 😅 zawsze ten sam schemat, głową pęka to tętniak czyli śmierć, serce zakolacze to zawał czyli śmierć its. U mnie niestety tak to wygląda. A już najgorzej tak jak dzisiaj kiedy nie widziałam na jedno oko, ciężko mi sobie przetłumaczyć,że to nerwica lub następstwo zwykłego bólu głowy, bo jest to tak realne. I w ten sposób powstał nowy straszak. Obudzę się i nie będę nic widzieć 🤮
/////ALPINE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 8 maja 2022, o 19:12

24 czerwca 2022, o 18:59

No niestety tak to już jest przy tym zaburzeniu. Aby tylko zwykła sytuacja stresującą albo byle jakieś zakucie czy coś zaboli i już jest podstawa do obawy czy lęku. Najlepsze w tym, niby rozumiesz wiesz , że to nerwica ale zawsze jest to ,, ale" i ta nutka niepewności a później wszystko od nowa taka pętla.
martif
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 149
Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24

24 czerwca 2022, o 20:56

Mnie jak tylko lekko zaboli brzucho to już wkrętka czy zawał :)
to samo z bólem głowy
teraz te upały nie będą nam sprzyjać , będziemy słabiej się czuć i zaraz wkrętka na nowo :)
Surfik.net - tu zarobię swój pierwszy milion.
Matka wariatka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 5 stycznia 2021, o 10:51

25 czerwca 2022, o 10:23

martif pisze:
24 czerwca 2022, o 20:56
Mnie jak tylko lekko zaboli brzucho to już wkrętka czy zawał :)
to samo z bólem głowy
teraz te upały nie będą nam sprzyjać , będziemy słabiej się czuć i zaraz wkrętka na nowo :)
Właśnie miałam pytać, czy komuś przy upałach tak odpieprza na maksa czy tylko mnie 😝
/////ALPINE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 8 maja 2022, o 19:12

25 czerwca 2022, o 13:34

No ale jak to jest czy z reguły czujemy się gorzej? Czy z góry zakładamy już, że jak jest ciepło to mamy czuć się gorzej. Ja myślę, że to jest w naszym nastawieniu głowy :)
Matka wariatka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 5 stycznia 2021, o 10:51

25 czerwca 2022, o 14:37

Też uważam, że nastawienie w głowie robi swoje. W zasadzie dopóki nie spojrzę na termometr czuję się dobrze. Albo jak się czymś zajmę i nie myślę o temperaturze powietrza
/////ALPINE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 8 maja 2022, o 19:12

25 czerwca 2022, o 15:07

Ja akurat z ciepłem nie odczułem jakby problemu, ale zdecydowanie myślę że dużo robi nastawienie jak wstajemy rano. Jak wstaniemy i powiemy sobie fajny dzień, słońce świeci, będzie ciepło a nie zakładania z góry że jak jest ciepło to już musimy źle czuć się :) Wszystko zależy od nas jakie podejście zdecydujemy się wybrać , także zdecydowanie to jest głowa :)
martif
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 149
Rejestracja: 9 lutego 2022, o 19:24

25 czerwca 2022, o 20:55

Dokładnie. Każde myśli negatywne nawet przy słonecznej pogodzie zaraz wpływają na nasz stan psychiczny :)
Dla tego zamiast ładować głowę złą energią przy upale.... korzystajmy z tej pogody :)
Surfik.net - tu zarobię swój pierwszy milion.
andan91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 25 czerwca 2022, o 22:25

25 czerwca 2022, o 22:26

Hej :) Ja tu nowa. Ale chyba potrzebuje wygadać się komuś kto mnie rozumie 😁

W poniedziałek zapisuje się do psychiatry pierwszy raz, bo z nerwicą jak sądzę zmagam się o wiele za długo. Już jej mam dość, trzeba coś z tym zrobić.

A co do upałów faktycznie teraz jest jakas masakra… Serce bije jak chce (byłam swego czasu u dwóch kardiologów, nic nie stwierdzili), ja się nakręcam i tak sobie mijają ostatnie dni.
/////ALPINE
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 8 maja 2022, o 19:12

25 czerwca 2022, o 22:56

andan91 pisze:
25 czerwca 2022, o 22:26
Hej :) Ja tu nowa. Ale chyba potrzebuje wygadać się komuś kto mnie rozumie 😁

W poniedziałek zapisuje się do psychiatry pierwszy raz, bo z nerwicą jak sądzę zmagam się o wiele za długo. Już jej mam dość, trzeba coś z tym zrobić.

A co do upałów faktycznie teraz jest jakas masakra… Serce bije jak chce (byłam swego czasu u dwóch kardiologów, nic nie stwierdzili), ja się nakręcam i tak sobie mijają ostatnie dni.
Hej . To wszystko zależy tylko od nas i naszego podejścia do tematu. Zadaj sobie pytanie czy chcesz tak czuć się jak czujesz się dotychczas. Tylko Ty możesz to zmienić swoim podejściem do sprawy, Ty nadajesz swemu życiu sens i jak ma wyglądać Twój dzień, czy każdy inny ,który będziesz miło wspominać z uśmiechem na twarzy czy tak jak piszesz , że ,, dni sobie mijają ". Ja z własnego doświadczenia tak jak pisałem wyżej nie mam problemu z pogoda, staram się cieszyć jak jest ta pogoda, a nie wstawać z myślą że już jest dobra pogoda to będę pewnie źle czuł się jakby to było z góry założone ,że tak musi być, każdy jest inny, indywidualny także nie musisz czuć się źle,bądź być jak każdy z ,,nerwica" :) Druga sprawa to czy pogoda jest dobra czy zła,mamy na nią jakiś wpływ ? Żeby zmienić ją może? No raczej nie także w głowie założony jest z góry czarny scenariusz. Scenariusz musimy ułożyć sobie sami jak chcemy czuć się i z jakim nastawieniem wstajemy abyśmy to my czuli się jak najlepiej . Głowa do góry będzie dobrze może masz chwilowy kryzys co nie oznacza czegoś złego ,każde potknięcie to nie porażka a daje siłę do dalszego działania o siebie samego :)
og220
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 140
Rejestracja: 15 listopada 2018, o 07:27

26 czerwca 2022, o 10:21

og220 pisze:
18 czerwca 2022, o 19:40
Miesiąc temu odstawiłam całkowicie leki
Ile czasu brałaś ? Jakie dawki ?
[/quote]

przez 4 lata wenlafaksyne w dawce 75 mg, czyli stosunkowo bardzo mało...
wcześniej były przez rok jakieś inne leki, ale one mi nie podeszły, z tego co pamiętam
Awatar użytkownika
jacobsen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20

26 czerwca 2022, o 11:27

Matka wariatka pisze:
25 czerwca 2022, o 10:23
martif pisze:
24 czerwca 2022, o 20:56
Mnie jak tylko lekko zaboli brzucho to już wkrętka czy zawał :)
to samo z bólem głowy
teraz te upały nie będą nam sprzyjać , będziemy słabiej się czuć i zaraz wkrętka na nowo :)
Właśnie miałam pytać, czy komuś przy upałach tak odpieprza na maksa czy tylko mnie 😝
To jest mało powiedziane 😅 od kiedy mam nerwicę upał kojarzy mi się tylko z zawrotami głowy, omdleniami (do których nie dochodzi 😅) potami i ogólnie umieraniem 😅 aż żal mi dupę ściska jak widzę tych ludzi ciszacych się ładna pogoda. Dziś to nawet szłam i wydawało mi się,że oczy mi fiksuja.
A czy ktoś z Was miał takie gówno z oczami jak ja,że np. w słońcu albo podczas oglądania czegoś na kompie wydawało mu się,że oczy się rozjeżdżają, zezujecie albo zaraz nie będziecie widzieć?
Matka wariatka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 5 stycznia 2021, o 10:51

26 czerwca 2022, o 23:21

Ja to mam wrażenie, że już wszystko miałam, z sercem, głową, oczami 🙈
Ale wiecie jakie to jest gówno, jaka to jest iluzja, jakie to jest kurde cholerstwo?! Wczoraj miałam 'nudny' dzień, był czas na wkrętki, myślenie, analizy, czułam się fatalnie.
Dziś było już cieplej niż wczoraj, ale od rana miałam sporo spraw na głowie, a w samo południe musiałam nawet wyjść z domu i dopiero popołudniu miałam myśl, dosłownie - o kurde upał, jak ja się czuję? Czy wszystko ok? Takie wiecie, podszyte już paniką. Cały dzień nic, zero objawów, bo po prostu miałam głowę zajętą czymś innym, a tak to podobnie - upał dla mnie to zaraz duszności, słabości, omdlenia (nigdy nie zemdlałam oczywiście 🤦‍♀️) i w zasadzie to dziś mimo, że dzień na maksa aktywny i gorący - jeśli moje zdrowie miałoby okazać się słabe to dziś bym nie śmigała w takiej aurze bez problemów - naprawdę super spędziłam czas.
og220
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 140
Rejestracja: 15 listopada 2018, o 07:27

27 czerwca 2022, o 21:42

Hej,

ja też dodatkowo gorzej czuję się przez upały... nie dość, że ogólnie zawsze jestem słaba i senna, to teraz po odstawieniu leków czuję się mentalnie gorzej (wracam na terapię), plus doleczam cały czas zapalenie gardła i zatok. Dodać jeszcze ten upał... czuję się fatalnie i nakręcam, że przecież to początek lata i będzie tak teraz przez dłuższy czas...
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 585
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

28 czerwca 2022, o 11:52

Hejka,dzisiaj sobie wkręciłam,że mam na pewno borderline, bo objawy do mnie pasują ale to co znowu wywołało lęk to myśl,czy nawet jeżeli mam boderline to mając myśli natretne o zrobieniu krzywdy,mogę to zrobić?!
ODPOWIEDZ