Jak się serduszko to by powtarzało to co innego to wtedy idź do lekarza jak tak z tydzień jeszcze będziesz miała. Ale i tak watpie żeby to było cos poważnego. Nie tam cukier żaden, czasem organizm musi sobie pewne rzeczy wyregulować. Może twój tego akurat potrzebował.
A zresztą lepsza chyba senność niż bezsenność

tez miałam kilka ciekawych wpadek przez rozkojarzenie ale to powiem później bo musze się brac za ten obiad...bo mnie zjedzą w końcu

Trzymaj się
-- 16 czerwca 2010, o 21:59 --
Zrobiłam, obiadek się udał dla rodzinki która nas odwiedzała.

Dziśsiaj jesli chodzi o dzionek to mialam dobry. Czy naprawde czasem w tej nerwicy wystarczy zupęłnie nie myśleć? Żeby nie było objawów....i takiego leku. Chwilami nie łapało ale zaraz coś trzeba było robić coś mówić i przechodziło.
Jak wyłączyć to myślenie na stałe...
