Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
funia102
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 1 grudnia 2017, o 16:26

12 stycznia 2018, o 15:34

Załamana89 pisze:
12 stycznia 2018, o 15:00
Ludzie mają 50 60 lat i nie robi a rezonans.A ja 28 lat i cała teczka badań aż wstyd się przyznać ci nerwa robi z nami.Wszystko siedzi w naszych głowach a my dalej nie akceptujemy tego bo siedzimy w głowie swojej a nie na zewnatrz
dokładnie,też nie umiem wyjsc na zewnątrz ,siedzę w tej swojej głowie i się nakręcam,a somaty coraz większe,dzisiaj pierwszy raz od 5 lat nie dałam rady i wyszłam z pracy ,maiałam gdzies co moje szefostwo pomysli,wysiadam!!!
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1549
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

12 stycznia 2018, o 15:37

funia102 pisze:
12 stycznia 2018, o 15:34
Załamana89 pisze:
12 stycznia 2018, o 15:00
Ludzie mają 50 60 lat i nie robi a rezonans.A ja 28 lat i cała teczka badań aż wstyd się przyznać ci nerwa robi z nami.Wszystko siedzi w naszych głowach a my dalej nie akceptujemy tego bo siedzimy w głowie swojej a nie na zewnatrz
dokładnie,też nie umiem wyjsc na zewnątrz ,siedzę w tej swojej głowie i się nakręcam,a somaty coraz większe,dzisiaj pierwszy raz od 5 lat nie dałam rady i wyszłam z pracy ,maiałam gdzies co moje szefostwo pomysli,wysiadam!!!
Następnym razem nie wychodź tylko zostań w pracy i zaryzykuj !!!damy radę!!!
Awatar użytkownika
funia102
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 1 grudnia 2017, o 16:26

12 stycznia 2018, o 15:47

Nipo pisze:
12 stycznia 2018, o 15:37
funia102 pisze:
12 stycznia 2018, o 15:34
Załamana89 pisze:
12 stycznia 2018, o 15:00
Ludzie mają 50 60 lat i nie robi a rezonans.A ja 28 lat i cała teczka badań aż wstyd się przyznać ci nerwa robi z nami.Wszystko siedzi w naszych głowach a my dalej nie akceptujemy tego bo siedzimy w głowie swojej a nie na zewnatrz
dokładnie,też nie umiem wyjsc na zewnątrz ,siedzę w tej swojej głowie i się nakręcam,a somaty coraz większe,dzisiaj pierwszy raz od 5 lat nie dałam rady i wyszłam z pracy ,maiałam gdzies co moje szefostwo pomysli,wysiadam!!!
Następnym razem nie wychodź tylko zostań w pracy i zaryzykuj !!!damy radę!!!
mówisz że damy?Tracę juz nadzieję.Przeraza mnie to ze zaczynam się zachowywac irracjonalnie i nie liczę się z konsekwencjami.Nowe somaty robią swoje
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

12 stycznia 2018, o 15:55

Załamana89 pisze:
12 stycznia 2018, o 14:56
Ja jestem po 4 rezonansach w silnej nerwicy i da się przeżyć.Czliwiek zrobi wszystko żeby przekonać się jakie objawy może dawać nerwa wszystkoj wychodzi ok i dalej się szuka nawet jak usłyszy od neurologa że trzeba się zająć życiem a nie biegać po lekarzach.Majac rezonans e tezeslam się jak garaleta i serce walił i nikt nie poznał co się zemn a dzieje.A psychiatra po ci Pani będzie robić rezonans wszystko jest z nerwicy.Ale ja ostatnie 3ooo wydałem na rezonans e a to i tak nerwica.I co :)
Przebadać się zawsze warto,u Cb na szczęście wyszło ok ale nie zawsze tak jest ,niemniej badania są ważne nawet bez nerwicy, ja niestety mogę liczyć tylko na NFZ ,a to trwa miesiącami
Ostatnio zmieniony 12 stycznia 2018, o 15:56 przez Celine Marie, łącznie zmieniany 1 raz.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1549
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

12 stycznia 2018, o 15:56

funia102 pisze:
12 stycznia 2018, o 15:47
Nipo pisze:
12 stycznia 2018, o 15:37
funia102 pisze:
12 stycznia 2018, o 15:34


dokładnie,też nie umiem wyjsc na zewnątrz ,siedzę w tej swojej głowie i się nakręcam,a somaty coraz większe,dzisiaj pierwszy raz od 5 lat nie dałam rady i wyszłam z pracy ,maiałam gdzies co moje szefostwo pomysli,wysiadam!!!
Następnym razem nie wychodź tylko zostań w pracy i zaryzykuj !!!damy radę!!!
mówisz że damy?Tracę juz nadzieję.Przeraza mnie to ze zaczynam się zachowywac irracjonalnie i nie liczę się z konsekwencjami.Nowe somaty robią swoje
Popatrz na przykłady wielu ludzi odburzonych oni dali radę dlaczego my mamy nie dać rady ?
Awatar użytkownika
funia102
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 1 grudnia 2017, o 16:26

12 stycznia 2018, o 16:00

Nipo pisze:
12 stycznia 2018, o 15:56
funia102 pisze:
12 stycznia 2018, o 15:47
Nipo pisze:
12 stycznia 2018, o 15:37


Następnym razem nie wychodź tylko zostań w pracy i zaryzykuj !!!damy radę!!!
mówisz że damy?Tracę juz nadzieję.Przeraza mnie to ze zaczynam się zachowywac irracjonalnie i nie liczę się z konsekwencjami.Nowe somaty robią swoje
Popatrz na przykłady wielu ludzi odburzonych oni dali radę dlaczego my mamy nie dać rady ?
no tak,tylko ja akurat wkręciłam sobie ze jestem beznadziejny przypadek,ale Ty jestes na dobrej drodze do odburzenia ;ok
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

12 stycznia 2018, o 16:01

Tez sie nad tym zastanawian jest fajnie a wystarczy jedna głupia myśl ą jak to depresja a jakiś samobój kuwa i ja już lecę za tymi myślami masakra:(
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1549
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

12 stycznia 2018, o 16:05

funia102 pisze:
12 stycznia 2018, o 16:00
Nipo pisze:
12 stycznia 2018, o 15:56
funia102 pisze:
12 stycznia 2018, o 15:47


mówisz że damy?Tracę juz nadzieję.Przeraza mnie to ze zaczynam się zachowywac irracjonalnie i nie liczę się z konsekwencjami.Nowe somaty robią swoje
Popatrz na przykłady wielu ludzi odburzonych oni dali radę dlaczego my mamy nie dać rady ?
no tak,tylko ja akurat wkręciłam sobie ze jestem beznadziejny przypadek,ale Ty jestes na dobrej drodze do odburzenia ;ok
Uwierz mi ze jest milion kryzysów w trakcie odburzania nie przejmuj się tym i działaj
coyot.inc
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 216
Rejestracja: 17 czerwca 2017, o 19:30

12 stycznia 2018, o 16:16

Załamana89 pisze:
12 stycznia 2018, o 16:01
Tez sie nad tym zastanawian jest fajnie a wystarczy jedna głupia myśl ą jak to depresja a jakiś samobój kuwa i ja już lecę za tymi myślami masakra:(
Podobnie mam. Ostatnio na terapii grupowej jedna laska opowiadała następującą akcję:

Jej przyjaciółki syn wylądował na depresję w szpitalu i chciał popełnić w szpitalu samobójstwo, ale nie udało mu się i uciekł ze szpitala i teraz każdy się o niego martwi...... ja ja usłyszałem tę historię i przeprosiłem i mówię: "słuchajcie mogę coś powiedzieć? ta historia, którą teraz usłyszyliśmy to jest właśnie mój najczarniejszy scenariusz...cholernie boję się, że ze mną też tak będzie"

Ot cała historia...przeraziłem się, aż mi tętno momentalnie podskoczyło, zacząłem się pocić, wiercić jakoś nie mogłem w miejscu usiedzieć :/
TO TYLKO EMOCJA. MYŚL NIE OZNACZA FAKTÓW I RZECZYWISTOŚCI - MYŚL TO TYLKO MYŚL.
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

12 stycznia 2018, o 16:35

Ja też się na tym łapie jak w wiadomościach lub ktoś mi powie że ktoś popełni samob lub się powiesił to we mnie się lek pojawia i czarne wizję mi się pojawiają jak to robię i mam tak od 1.5 roku i żyje też się strasznie tego boję że nie wytrzymam itd
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1549
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

12 stycznia 2018, o 16:39

Załamana89 pisze:
12 stycznia 2018, o 16:35
Ja też się na tym łapie jak w wiadomościach lub ktoś mi powie że ktoś popełni samob lub się powiesił to we mnie się lek pojawia i czarne wizję mi się pojawiają jak to robię i mam tak od 1.5 roku i żyje też się strasznie tego boję że nie wytrzymam itd
Mam całkiem podobnie nie prsejmuj się tym.Zadaj sobie pytanie czy byś chciała to zrobić ?fzy choruje u Ciebie logika?jak się boisz to wiadomo ze tego nie chcesz proste wiec tego nie zrobisz ;)
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

12 stycznia 2018, o 16:43

No właśnie ciągle się tego boję ja nie chce tego zrobić tylko cały czas się dziwię czemu takie MYŚLI mam.Mam 28 lat chce żyć chce mieć dzidziusia.A nawet mi się myśli pojawiają jak krzywdze dziecko którego nieman chore poprostu chore:/
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1549
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

12 stycznia 2018, o 16:45

Załamana89 pisze:
12 stycznia 2018, o 16:43
No właśnie ciągle się tego boję ja nie chce tego zrobić tylko cały czas się dziwię czemu takie MYŚLI mam.Mam 28 lat chce żyć chce mieć dzidziusia.A nawet mi się myśli pojawiają jak krzywdze dziecko którego nieman chore poprostu chore:/
Mam tez 28 lat :) hehe i tez chce żyć a mam córeczkę ;) damy radę ;) tak samo się dziwie czego takie myśli są a my je mamy zaakceptować
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

12 stycznia 2018, o 16:47

Tak dopóki nie zrozumiemy że myśli to nie czyny to cały czas się szarpiemy z tym a te myśli muszą przepłynąć a my he zatrzymujemy i analizujemy:/
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

12 stycznia 2018, o 21:35

Ja mam chory kręgosłup nie od nerwy.
Od 6 kl podstawówki chodziłam na zarobki na pole.Nosilam po 18kg w skrzynkach owoców i nie chciałam żeby ktoś za mnie nosił.i tak latami a potem praca w barze.Bieganie z pizzą i noszenie kegów z piwem i skrzynek.i remonty domowe i porządki na dworze.Kopanie korzeni i co tylko było i teraz mi wychodzi bokiem
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
ODPOWIEDZ