Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

14 września 2017, o 22:10

Hehe dokladnie Mata jedziemy z tym koksem.Damy rade !!!
Awatar użytkownika
Erni_k
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 4 września 2017, o 18:52

14 września 2017, o 22:57

dzisiaj znowu to samo, identyczna historia, tylko doszło gorąco w mostku w klatce. Jestem już niby po, ale dalej rozdygotany jestem. Dziabnąłem hydroksyzyne, choć stronię od leków wszelakich, może jakoś zasne 'smil
Awatar użytkownika
mata119
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 11:52

14 września 2017, o 23:06

Nipo pisze:
14 września 2017, o 22:10
Hehe dokladnie Mata jedziemy z tym koksem.Damy rade !!!
Js sie piszę na taką terapię :hehe:
Cos czuje,ze by Nam wszystkim poszła na dobre :huh
Pewnie,ze damy rade...jak nie My to kto?
Spokojnej nocy ^^
"Odwaga jest najpiękniejszym rodzajem szaleństwa"
<boks>
Zawsze może byc gorzej... Ale może też byc lepiej... :))
Nerwica to jedna wielka ściema,przestajesz jej wierzyc=stajesz się wolny/a ^^
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

14 września 2017, o 23:13

Dzieki wielkie nawzajem ;) jakie samopoczucie ?
Awatar użytkownika
Rybik w Machinie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 9 sierpnia 2017, o 10:51

15 września 2017, o 00:05

Erni_k pisze:
14 września 2017, o 22:57
dzisiaj znowu to samo, identyczna historia, tylko doszło gorąco w mostku w klatce.
Ja już opanowałem prawie wszystkie moje objawy, ale niestety organizm przez nerwicę się przyzwyczaił do budzenia około 2:40 - i jest podobnie jak u Ciebie z wolno bijącym sercem. Już to ignoruję, mówię sobie wtedy "o, znowu nerwica, ekstra". I próbuje spać dalej, chociaż to przerażające ;)
Dzisiaj będę miał jeszcze trudniej, bo powiedziałem o tym bratu, a on "to koniecznie musisz iść do porządnego kardiologa jeszcze raz" i trochę mnie to zdenerwowało :D
Awatar użytkownika
JestemNadzieja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 227
Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 09:22

15 września 2017, o 07:38

mata119 pisze:
14 września 2017, o 21:53
Nipo pisze:
14 września 2017, o 08:53
Hej wszystkim.
Mnie znowu dopadł kryzys.Mam gorsze samopoczucie i mam dość nerwicy.Jak Wy sobie radzicie z kryzysami?jak sobie radzicie z negatywnymi emocjami?
Ja tez dzis miałam fatalny dzien....
Od rana zawsze budze sie...i jak jeszcze dobrze nie otworze oczu jest cudownie ale jak tylko otworze oczy i przebudze sie juz na dobre to odrazu mysl...a moze lęk...znowu dzien i znowu te objawy i lęki....ja mam zdiagnozowane tak ładnie,zaburzenia lękowe w tym lęk wolnopłynący i lęk przed lękiem....i słuszna diagnoza....
Ale do rzeczy....
Zawsze rano czuje sie najgorzej...
Najlepiej wieczorem....czasem wieczore moge wszystko,mam plany,wierze,ze dam rade z rzeczami,sytuacjami ktore przerazaja mnie w dzien no i własnie przychidzi poranek i juz taka odwazna nie jestem...
Dzis mam cały dzien zrabany....
Bo cały dzien lęk,niepokoj,załamka....

Jak sobie radzic z tymi emocjami...
No własnie...olewac...ignotowac....
Tylko nie wiem dlaczego czasem nachodzi mnie siła i to zealczam a czasem komletnie sie poddaje...
🙄Ech....
Ja tez tak mam ze rano najgorzej a wieczorem moglabym gory prenosic. Wydaje mi sie ze organizm po nocy jest taki jakby rozkolysany i dlatego rano odczuwamy mocniej nerwiczke. Wczoraj spalam z mama i o wiele lepiej sie rano czuje. Acha mam prosbe . Piszmy zawsze zamiast nerwica to nerwiczka. ☺ jakos ladniej brzmi☺ buziaki
:lov:
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

15 września 2017, o 07:49

Rano się trzeba dobrze nastawić.Nerwiczka to nasze dziecko trzeba je uspokoić i przytulić :)
Awatar użytkownika
Ptasiek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 180
Rejestracja: 13 czerwca 2016, o 07:00

15 września 2017, o 08:04

Ja bym to "dziecko " chętnie oddała do adopcji :D chetńi?
No healing without feeling
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

15 września 2017, o 08:22

Dzięki ja mam swoje muszę się nim zaopiekować :)
Awatar użytkownika
Erni_k
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 4 września 2017, o 18:52

15 września 2017, o 08:34

Rano i w dzień jest wszystko OK ^^ , a że udało się pospać to już w ogóle szał.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

15 września 2017, o 08:48

Gratulacje !! To jesteś na super etapie !! Damy radę !!! To tylko nerwiczka :) jak sobie radziłeś z akceptacja ?
Awatar użytkownika
mata119
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 11:52

15 września 2017, o 09:01

Erni_k pisze:
15 września 2017, o 08:34
Rano i w dzień jest wszystko OK ^^ , a że udało się pospać to już w ogóle szał.
^^
No i super...
Wreszcie jakies pozytywne wieści... super
Ja dzis sie wyspałam sz do 8:30...
Ale pogoda blee...deszczowo i ponuro,nic się nie chce...
A jak były upały to narzekałam,po co ja pytam? :no

Trzeba sie chyba za jakies cwiczenia zabrac zeby organizm pobudzic <boks>
Wspaniałego dnia Wam zyczę😊
"Odwaga jest najpiękniejszym rodzajem szaleństwa"
<boks>
Zawsze może byc gorzej... Ale może też byc lepiej... :))
Nerwica to jedna wielka ściema,przestajesz jej wierzyc=stajesz się wolny/a ^^
Awatar użytkownika
mata119
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 11:52

15 września 2017, o 09:16

Nipo pisze:
15 września 2017, o 08:48
Gratulacje !! To jesteś na super etapie !! Damy radę !!! To tylko nerwiczka :) jak sobie radziłeś z akceptacja ?
Jak masz problem z akceptacją to sprobuj sobie wytłumaczyc i zrozumiec,ze....
Nie ma wyjscia trzeba to zaakceptowac i wtedy bedzie lepiej...
Nie stanie sie tak odrazu ale się stanie <razy>
Ja tyle lat sie ucze akceptacji....to juz moj charakter....zawsze to zbywałam,starałam sie byc silna i zajmowac sie zyciem...i było ok....
Teraz sie troche wkreciłam,doszły problemy zdrowotne i objawow wiecej...bo mam za duzo czasu na myslenie jestem na L 4....
Ale dam rade....
Raz jest lepszy dzien,raz gorszy...
Ale jest.... <okey>
I tak trzeba do tego podchodzic....

Jestesmy silne "Bestie" ^^
Tylko za duzo obserwujemy,nasłuchujemy i sie przejmujemy....
Wiec od dzis proponuje....
Cwiczenie akceptacji....
Cos zakłuje? Ok....niech kłuje...
Zawrot głowy?ok nic nowego....
Akceptujmy to wszystko i siebie z tym....
Tak teraz mamy...trudno....

I wtedy bedzie coraz lepiej...

Ja tak robiłam chodzac na dzienna terapie...
Zebyscie widzieli jak ja sie rano malowałam :DD
Ręce mi sie trzęsły,tętno ponad 100....
Ale jezdziłam codziennie na ten oddział dzienny i po jakims czasie było o niebo lepiej....
Więc do dzieła! ;col
"Odwaga jest najpiękniejszym rodzajem szaleństwa"
<boks>
Zawsze może byc gorzej... Ale może też byc lepiej... :))
Nerwica to jedna wielka ściema,przestajesz jej wierzyc=stajesz się wolny/a ^^
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1548
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

15 września 2017, o 09:24

Ja właśnie jestem na etapie akceptacji i czasem mi to całkiem całkiem wychodzi :) tylko u mnie objawów somatycznych już nie ma w ogóle ma je w dupie za przeproszeniem,coś mnie zakłuje czy zaboli to mam to daleko gdzies a kiedyś się tym przejmowałem teraz jedynie mi zostały myśli natretne ze mogę sobie coś zrobić i to muszę akceptować i zabijać się mentalnie :) dlatego teraz nad tym ćwiczę ale będzie dobrze :) wiem ze mamy ta sile i motywacje ze nerwiczke pokonać i być totalnie wolnymi ludźmi,mało tego jak z tego wyjdziemy to będziemy silnymi ludzmi odpornymi na problemy życia codziennego :) Damy radę !!!
Awatar użytkownika
JestemNadzieja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 227
Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 09:22

15 września 2017, o 09:56

Tak Nerwuski☺ Dzialamy i olewamy☺
:lov:
ODPOWIEDZ