Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

zmiany nastroju. jak sobie radzicie? czy macie wsparcie ?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
mała Mi 84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 5 stycznia 2016, o 20:02

5 stycznia 2016, o 21:20

Jak to wygląda w ciągu dnia u was z nastrojem? Czy wasze samopoczucie "udziela się " otoczeniu?
Awatar użytkownika
Reepoman
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 12:54

5 stycznia 2016, o 21:21

W jakim sensie "udziela"?
Awatar użytkownika
ciekawy94
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 4 czerwca 2015, o 11:58

5 stycznia 2016, o 21:35

Serio, umiesz liczyć licz na Siebie. Ja zawsze liczę sam na Siebie, bo rozumiem, że pytanie "macie wsparcie" chodzi o najlbiższych. Raczej nikt Cię nie skuma. Forum i ludzie tu. Tyle
Wykuty charakter przez lata żywym dłutem
Uzależnienia i nerwica ciągłej walki skutek
I na drugim końcu świata będę dumny z pochodzenia
[b]--------------------------------------------------------[/b]
Ogarnę NERWICĘ albo zajebie się starając.
Autor Bart26
mała Mi 84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 5 stycznia 2016, o 20:02

5 stycznia 2016, o 21:58

"Udziela" miałam na myśli to że nasza nerwica potrafi nam uprzykrzyć życie. Czy macie wrażenie w złym samopoczuciu że to nie jest zwykła chandra tylko nerwica i że inni to widzą. Ja mam nerwicę od dzueciństwa.. z przerwami. Przerobiłam większość objawów o których piszemy na gorum Po utodzeniu drugiego dziecka.. nerwica tdk się naduliła że skorzystałam w porady specjalisty. Poszłam do psychiatry. Diagnoza. Netwica lękowa z objawami somatyzacji. Byłam chwile ok 1.5 roku na Parogenie.Potem odstawianie leku. Od dwóch lat nie biorę żadnych leków. W sytuacji kryzysu 5 mg mianseryny. Różnie bywa. Bardzo pomaga mi to forum. Wiem że nie jestem sama. Dziękuję i pozdrawiam.

-- 5 stycznia 2016, o 21:58 --
"Udziela" miałam na myśli to że nasza nerwica potrafi nam uprzykrzyć życie. Czy macie wrażenie w złym samopoczuciu że to nie jest zwykła chandra tylko nerwica i że inni to widzą. Ja mam nerwicę od dzueciństwa.. z przerwami. Przerobiłam większość objawów o których piszemy na gorum Po utodzeniu drugiego dziecka.. nerwica tdk się naduliła że skorzystałam w porady specjalisty. Poszłam do psychiatry. Diagnoza. Netwica lękowa z objawami somatyzacji. Byłam chwile ok 1.5 roku na Parogenie.Potem odstawianie leku. Od dwóch lat nie biorę żadnych leków. W sytuacji kryzysu 5 mg mianseryny. Różnie bywa. Bardzo pomaga mi to forum. Wiem że nie jestem sama. Dziękuję i pozdrawiam.

-- 5 stycznia 2016, o 21:58 --
"Udziela" miałam na myśli to że nasza nerwica potrafi nam uprzykrzyć życie. Czy macie wrażenie w złym samopoczuciu że to nie jest zwykła chandra tylko nerwica i że inni to widzą. Ja mam nerwicę od dzueciństwa.. z przerwami. Przerobiłam większość objawów o których piszemy na gorum Po utodzeniu drugiego dziecka.. nerwica tdk się naduliła że skorzystałam w porady specjalisty. Poszłam do psychiatry. Diagnoza. Netwica lękowa z objawami somatyzacji. Byłam chwile ok 1.5 roku na Parogenie.Potem odstawianie leku. Od dwóch lat nie biorę żadnych leków. W sytuacji kryzysu 5 mg mianseryny. Różnie bywa. Bardzo pomaga mi to forum. Wiem że nie jestem sama. Dziękuję i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ciekawy94
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 4 czerwca 2015, o 11:58

6 stycznia 2016, o 01:21

Myślę, że praca nas Sobą da Ci największe efekty. Wiadomo, że nie jesteś sama. Sam kiedyś myślałem, że ktoś mi pomoże. Ale sam muszę to zrobić, ale wiadomo forum bardzo pomaga. Dodatkowo chodziłem na hipnoterapię, ale zrezygnowałem, bo jakoś tego nie czułem i chcę sam ŚWIADOMIE Z tego wyjść. Wiadomo zdarzają się kryzysy, ale taka jest nerwica. Nic nie trwa wiecznie, musi trwać ile trwać. Ja np. częściowo cieszę się, że mam nerwicę, bo dużo nauczyłem się o psychologii. Więc też szukam plusów zaburzenia, no i wiadomo, w przyszłości zniknie. Nagrania, forum, czas i będzie dobrze. Musi być :)
Wykuty charakter przez lata żywym dłutem
Uzależnienia i nerwica ciągłej walki skutek
I na drugim końcu świata będę dumny z pochodzenia
[b]--------------------------------------------------------[/b]
Ogarnę NERWICĘ albo zajebie się starając.
Autor Bart26
mała Mi 84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 5 stycznia 2016, o 20:02

6 stycznia 2016, o 11:49

Dziękuję. Dokładnie zgadzam się z Tobą. Świadome wychodzenie z tego jest najlepsze choć trudne. Z pośród wielu minusów nerwicy i jej przykrych objawów są też dobre strony, których bynajmniej ja doświadczyłam na własnej skórze. Dokładnie nie potrafie tego tak opisać bo wyjdzie patetycznie. Ogólnie chodzio o otwarcie na drudiego człowieka. Tak się to lrzeplata. Obecnie jestem w fazie lęku wolnopłynącego. Czasem jest w miare dobrze a czadem strasznie. Straszne myśli bezzsens. Pustka potrafią mnie naprawde dobić. Podnoszę się czasem na siłę. No musxę bo tak trzeba. W pracy troche przechodzi. Tylko ja wiem co czuje. Rzeczywiście odpoczynek jest niekorzystny dls nad neteusów. Wyobraźnia wtedy kwitnie. Pozdrawiam sorki za chaos w wpowiedzi, ale pisałam to co czuje tsk na szybko.
ODPOWIEDZ