Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!
Udzielałam się już nie na jednym forum, ale w życiu nie pomyślałabym, że zarejestruje się na forum o takiej tematyce. I nie cieszy mnie to w ogóle, ale mam nadzieję, że poznam "historie" innych ludzi i będę potrafiła poradzić sobie ze swoimi problemami nerwicowymi.
Nigdy nie lubiłam pisać sama od siebie coś o sobie, więc jeśli ktoś ma jakieś pytania to słucham i postaram się odpowiedzieć. Pozdrawiam!
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
zielonooka wita ;)
-
- Gość
Witaj
masz tutaj ogromny portal wiedzy na temat tego zaburzenia więc korzystaj śmiało. Z czym dokładnie sie zmagasz, że tak powiem "jaki jest twój konik nerwicowy" ?

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 maja 2015, o 21:20
Zaczęło się wszystko od ścisku w gardle [oczywiście przerażenie, że to pewnie rak gardła, krtani itp.], ale zwalczyłam jakoś ten lęk, to pojawiły się inne objawy i moje schizy, że na pewno już niedługo umrę. I tak to trwa już 3 rok, z przerwami, ale nadal problem istnieje, a ostatnio nasilają się kolejny objawy-uciski w głowie, podwyższone ciśnienie i puls. I z tym nie mogę sobie kompletnie poradzić. Podsumowując, cały czas wmawiam sobie choroby [lub coś faktycznie mi jest].Kretu20 pisze:Witajmasz tutaj ogromny portal wiedzy na temat tego zaburzenia więc korzystaj śmiało. Z czym dokładnie sie zmagasz, że tak powiem "jaki jest twój konik nerwicowy" ?
-
- Gość
Nic nowego, standard. Czytaj artykuły i oglądaj nagrania na youtubie i koniecznie wdrażaj to w życie
dużo jest na forum hipochondryków i sam byłem jednym z nich.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 maja 2015, o 21:20
gratuluję wyjścia z tego dziadostwa (; mam nadzieję, że każdemu z Nas się to uda.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 186
- Rejestracja: 4 marca 2015, o 15:33
uda się, uda
nie ma innej opcji. Ja teraz walczę nie tylko z nerwicą, ale tez z konsekwencjami jakie zostawia w naszym życiu. Mam nadzieje, ze Ci się uda to opanować. Proponuje posłuchać nagrań na YT, duzo pomagają. A zawsze jak masz wątpliwość, to mozesz tutaj się wygadać/rozpisać. 

