
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zainteresowania
- maciek1985
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 368
- Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01
Bo "L" jest do Lubelskiego zaklepane, nie może się powtarzać. A na tablicach nie ma polskich znaków. Do tego, ciekawostka nie m też w tej drugiej części tablicy lier: B,D,I,OZ. Dlaczego? Bo są podobne do 8,0,1,0,2. Tylko idąc dalej tym torem nie powinno być też S, bo podobne do 5.
A S już jest.

- Furry
- Artystka Forum
- Posty: 240
- Rejestracja: 1 stycznia 2017, o 21:24
- Estersis
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 198
- Rejestracja: 5 lutego 2018, o 09:39
No to mnie to zajelo jakas minute zanim zalapalam o co kaman ale ja blondynka....dobre

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 596
- Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26
Ja też lubię tablice rejestracyjne ☺ I przypomniało mi się przy tej okazji jak kiedyś jadąc z mojego męża siostrą (wtedy miała 20 parę lat - mało bystra osoba) mijałyśmy radiowóz, i ona do mnie z pytaniem: HPN to z jakiego miasta rejestracja? A ja do niej: Hajnówka
a ona: tak myślałam..... hahahaha. Rozwaliła mnie wtedy i nie tylko wtedy. Bo jak kiedyś szła na polterabend do koleżanki to powiedziała mistrzyni świata, że: będą bić teleskopy od telewizora☺ To sobie humor poprawiła wspominkami.
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
- maciek1985
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 368
- Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01
To tak jak w Niemczech na autostradach niektórzy myślą, że Ausfahrt to największe miasto w tym kraju, bo wszystkie zjazdy do niego prowadzą
. A policja i wojsko ma swoje tablice - wojsko ma UA.., A policja HP- ostatnia litera różna w różnych województwach - HPN, HPU itd.
Ja mam lepszą zagadkę: Dlaczego Włoszczowa ma tablice TLW ?! A nie TWL?

Ja mam lepszą zagadkę: Dlaczego Włoszczowa ma tablice TLW ?! A nie TWL?

- Furry
- Artystka Forum
- Posty: 240
- Rejestracja: 1 stycznia 2017, o 21:24
Ja tam obstawiam, że ktoś się walnął przy wpisywaniu i ujmaciek1985 pisze: ↑22 marca 2018, o 19:23Ja mam lepszą zagadkę: Dlaczego Włoszczowa ma tablice TLW ?! A nie TWL?![]()

Podstawowa zasada: pierdol to.
- maciek1985
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 368
- Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01
I powiem CI, że najprawdopodobniej taka właśnie jest odpowiedź. PoważnieFurry pisze: ↑22 marca 2018, o 19:55Ja tam obstawiam, że ktoś się walnął przy wpisywaniu i ujmaciek1985 pisze: ↑22 marca 2018, o 19:23Ja mam lepszą zagadkę: Dlaczego Włoszczowa ma tablice TLW ?! A nie TWL?![]()
![]()

- Marcin06
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 22
- Rejestracja: 9 maja 2018, o 00:06
Ja akurat jestem fanem muzyki, kiedyś chciałem iść do szkoły muzycznej, ale nie pykło, więc sam się nauczyłem grać, pierwsze gitara, a teraz oprogramowania muzyczne, i tak sobie tworze coś do szuflady
Fajny sposób na odreagowanie, często można wyrzucić z siebie emocje, zapisać coś w muzyce i kończyć pewny etap, szkoda, że w momentach kryzysów w nerwicy nie mam nawet na myśli, żeby zacząć coś tworzyć. Ale myślę sobie, że każdy może próbować np pisać coś, próbować pisać jakąś książkę, nawet dla samego siebie, albo rysować, polecam na odreagowanie nauczyć się rysować np przez internet, dużo można znaleźć kursów, a to bardzo miłe zajęcie ;D

- Havana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 38
- Rejestracja: 30 lipca 2018, o 23:16
U mnie zainteresowania są drogą do samej siebie. Długo tkwiłam w toksycznych domowych relacjach. Żyłam po to aby zaspakajać potrzeby moich rodziców i wszystkich dookoła, ja nie miałam potrzeb, zakopałam je głęboko. I kiedy, to zobaczyłam, zaczęło się powolne odkopywanie talentów
. Najpierw porównywanie z innymi i dołowanie siebie, aż w końcu małymi kroczkami zaczęłam budować własne zainteresowania i bronić ich, że są ważne.
Obecnie mam psa i dzięki niemu poznaje wielu ludzi - psiarzy, chodzę na długie spacery czy mi sie chce czy nie, czy jest zimno czy ciepło, muszę wyjść z psem. Od niedawna kupiłam sobie lepszy aparat i na spacerach robię zdjęcia. Musiałam nauczyć tego i ciągle się uczę. To bardzo wciąga i daje poczucie szczęścia i jakiegoś spełnienia na daną chwilę. To jest rodzaj terapii, bo trzeba się pozbierać, zmobilizować. Takie małe pasje.

Obecnie mam psa i dzięki niemu poznaje wielu ludzi - psiarzy, chodzę na długie spacery czy mi sie chce czy nie, czy jest zimno czy ciepło, muszę wyjść z psem. Od niedawna kupiłam sobie lepszy aparat i na spacerach robię zdjęcia. Musiałam nauczyć tego i ciągle się uczę. To bardzo wciąga i daje poczucie szczęścia i jakiegoś spełnienia na daną chwilę. To jest rodzaj terapii, bo trzeba się pozbierać, zmobilizować. Takie małe pasje.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 1 czerwca 2018, o 22:30
Bardzo fajny plan na siebieHavana pisze: ↑3 sierpnia 2018, o 21:34U mnie zainteresowania są drogą do samej siebie. Długo tkwiłam w toksycznych domowych relacjach. Żyłam po to aby zaspakajać potrzeby moich rodziców i wszystkich dookoła, ja nie miałam potrzeb, zakopałam je głęboko. I kiedy, to zobaczyłam, zaczęło się powolne odkopywanie talentów. Najpierw porównywanie z innymi i dołowanie siebie, aż w końcu małymi kroczkami zaczęłam budować własne zainteresowania i bronić ich, że są ważne.
Obecnie mam psa i dzięki niemu poznaje wielu ludzi - psiarzy, chodzę na długie spacery czy mi sie chce czy nie, czy jest zimno czy ciepło, muszę wyjść z psem. Od niedawna kupiłam sobie lepszy aparat i na spacerach robię zdjęcia. Musiałam nauczyć tego i ciągle się uczę. To bardzo wciąga i daje poczucie szczęścia i jakiegoś spełnienia na daną chwilę. To jest rodzaj terapii, bo trzeba się pozbierać, zmobilizować. Takie małe pasje.

- nigra88
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 240
- Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34
Ja uwielbiam kolarstwo ale niestety ostatnio jestem z powodu lęku zamknięta w chacie i jeźdźców tylko Ok 2km od domu.
Więc zmusiłem się wczoraj do robienia „kapek” piłką bo mój siostrzeniec robił. Mimo, ze ostatnio nie czuje w zasadzie frajdy z niczego, tak kiedy zrobiłam po dwóch godzinach 4 odbicia bez przerwy to byłam bardzo podbudowana, ze wszystkiego się nożna nauczyc i ze jest w takim razie jakaś nadzieja dla mnie w nerwicy, bo w życiu nie kopałam w sumie piłki i nigdy mnie nie ciągnęło dobtego a tak mi się udało
mała rzecz a cieszy.
I jeszcze wczoraj po dwóch tygodniach usilnych ćwiczeń z jogi, choć wykonywanych na totalnym lęku i dd, udało mi się zrobić „kruka”. Choć wypadało mi się to dwa tygodnie temu niemożliwe. To też coś zawsze...
Więc zmusiłem się wczoraj do robienia „kapek” piłką bo mój siostrzeniec robił. Mimo, ze ostatnio nie czuje w zasadzie frajdy z niczego, tak kiedy zrobiłam po dwóch godzinach 4 odbicia bez przerwy to byłam bardzo podbudowana, ze wszystkiego się nożna nauczyc i ze jest w takim razie jakaś nadzieja dla mnie w nerwicy, bo w życiu nie kopałam w sumie piłki i nigdy mnie nie ciągnęło dobtego a tak mi się udało

I jeszcze wczoraj po dwóch tygodniach usilnych ćwiczeń z jogi, choć wykonywanych na totalnym lęku i dd, udało mi się zrobić „kruka”. Choć wypadało mi się to dwa tygodnie temu niemożliwe. To też coś zawsze...
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."