Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
	1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zaburzenie słuchu w derealizacji
- 
				dlaczegojaeh
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 sierpnia 2010, o 01:15
Czy w derealizacji występuje zaburzenie słuchu, coś takiego, jakbyśmy inaczej odbierali dźwięki? Nie wiem jak to nazwać, szumy czy coś podobnego, jakby ktoś ściszył głośność, dźwięki za oddali itp
			
									
									
						- 
				Wojciech
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Ja myślę że mogą występować i zresztą sam mam takowe, szumy czy piszczenie ale najcześciej odczuwam to tak jakby dźwięki własnie z oddali. Jakby przez ścianę. No róże rzeczy bo i często głośno wszystko jest jakoś. W zasadzie tak jak add napisał wszystkie zmysły mogą źle pracować podczas takich stanów.
			
									
									
						- mysterious
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 maja 2010, o 20:18
Potwierdzam wypowiedzi kolegów. 
Słuch też szwankuje, szumy, piski, dźwięki z oddali, itd.
			
									
									Słuch też szwankuje, szumy, piski, dźwięki z oddali, itd.
Derealizacja, fobia społeczna, osobowość unikająca i zależna...
Chętnie porozmawiam na PW, GG z innymi osobami zmagającymi się z podobnymi problemami. Czekam na wiadomości.
						Chętnie porozmawiam na PW, GG z innymi osobami zmagającymi się z podobnymi problemami. Czekam na wiadomości.
- 
				Darek16
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 5 października 2010, o 14:29
A czy takie macie piszczenie w uszach ale takie mocne że aż spać to wam nie pozwala? Wiem że w nocy w uszach bardziej piszczy ale teraz ostatnio to mam uczucie ostrego pisku aż usnąć nie można. i znowu hipohondryk się chyba robię Bo oczywićie tetniak murowany. Porabane to leki pomoły ale i tak ciągle coś jest nie tak.
			
									
									
						- 
				Victor
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Owszem może tak być, że faktycznie w uszach buczy czy piszczy. Ale w nocy też czesto się zdarza jak sam zauwazyłeś, że piszczenie jest głośniejsze a to dlatego, że ogólniej jest ciszej i w ogóle lezysz nic nie robiąc, przygotowując się do snu skupiasz myśli i zmysły bardziej jakby. Stąd może byś to piszczenie bardziej głośne. A kiedy zacznie cię denerwować zaczynasz się na nim skupiać bardziej i bardziej i bardziej i w efekcie nastresujesz się i nie możesz usnąć. 
Ale o tym tetniaku to nie wiem po co od razu myslisz. Przeciez buczenie w uszach nie oznacza zaraz takich strasznych rzeczy
			
									
									
Ale o tym tetniaku to nie wiem po co od razu myslisz. Przeciez buczenie w uszach nie oznacza zaraz takich strasznych rzeczy

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
						Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)

 .
.