zrezygnowana pisze: ↑15 października 2017, o 09:06Wiesz może to tylko takie wrażenie,że Ci z nią dobrze,bo boisz się w podswiadomosci,że gdybyś nie miał nerwicy to mógłbyś coś zrobić dziecku tylko,że mając nerwicę nic nikomu nie zrobisz a gdybyś jej nie miał to jednocześnie nie miałbyś natetnych myśli jakie podsuwa Ci właśnie nerwica.Może nie mam racji i ktoś mądrzejszy się wypowie na ten temat,ale ja tez mam takie myśli jak Ty i wydaje mi się,że nerwica w tej sytuacji jest jakby parasolem ochronnym,choć zdecydowanie wolałabym życie bez niej.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne -Nerwica natrectw
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
To,że nachodzą nas wątpliwości to zupełnie normalne.Nasz umysł jest przeciazony i zmęczony ciaglym analizowaniem tych mysli i sami już nie wiemy czy chcemy coś zrobić czy nie.Kryzysy niestety będą.zrezygnowana pisze: ↑15 października 2017, o 09:12zrezygnowana pisze: ↑15 października 2017, o 09:06Wiesz może to tylko takie wrażenie,że Ci z nią dobrze,bo boisz się w podswiadomosci,że gdybyś nie miał nerwicy to mógłbyś coś zrobić dziecku tylko,że mając nerwicę nic nikomu nie zrobisz a gdybyś jej nie miał to jednocześnie nie miałbyś natetnych myśli jakie podsuwa Ci właśnie nerwica.Może nie mam racji i ktoś mądrzejszy się wypowie na ten temat,ale ja tez mam takie myśli jak Ty i wydaje mi się,że nerwica w tej sytuacji jest jakby parasolem ochronnym,choć zdecydowanie wolałabym życie bez niej.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Nooooo kochany kolego...toćka w toćke miałam to samo...nie panikuj to minie tylko przestan sie nad tym zastanawiac
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Ja czuje ze bez dobrego specjalisty nie poradzę sobie sam z tym czuje się za bardzo zagubiony jak dziecko
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Specjalista na pewno nie zaszkodzi
Ale z nerwicy można wyjść samemu
Jest to trudne ale jest wykonalne
Ale z nerwicy można wyjść samemu
Jest to trudne ale jest wykonalne

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Tak jeszcze nawiązując do paru postów wyzej czasami tak mam ze te natręty mijają, ale wtedy o dziwo chcę zeby to wróciło bo boje się ze jesli nie będę cały czas siebie kontrolował to zrobię coś głupiego
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Nie. To iluzja nerwicowa. Ignoruj.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Bonio, niestety tak już z natręctwami jest, że wydają się realne. Ba! Mało, że się wydaje my jesteśmy przekonani, że to co myślimy jest tożsame z tym, że tego chcemy. Dlatego tak boli. Nie poddawaj się, pamiętaj, że choć wydaje Ci się to niemożliwe, to jest przeciwnie do tego co myślisz

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 15:21
Witam powiedzcie mi czy waszym zdaniem może się człowiekowi od nerwicy charakter zmienić tzn.od tych natrectw i impulsów ze chce coś zrobić synowi poprzestawialo mi się w głowie i stałem się złym i bez sumienia człowiekiem.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Nie ma czegos takiego
Takie cos sie nigdy nie zdarza to Twoja kolejna natretna myśl która wprowadza cie w lęk bo jom analizujesz
Powiem więcej nerwica dotyka ludzi wrazliwych dobrych...spokojnie jestes dobrym człowiekiem i to sie nie zmieni
Takie cos sie nigdy nie zdarza to Twoja kolejna natretna myśl która wprowadza cie w lęk bo jom analizujesz
Powiem więcej nerwica dotyka ludzi wrazliwych dobrych...spokojnie jestes dobrym człowiekiem i to sie nie zmieni

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 35
- Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 15:21
Część co u was bo u mnie nie najlepiej. ...jeżeli lekarz psychiatra i psycholog mówią ze to nerwica to chyba wiedzą co mówią tak przynajmniej myślę (a może się mylą ) a ja cały czas nie dopuszczam do siebie tego wydaje mi się ze to moje checi I ze chce coś zrobić synowi mam nawet pewność że tak jest nachodzą mnie myśli i obrazy i mam przy nich jakieś dziwne odczucia jakby lek i wyrzuty sumienia a za chwilę znów ze chce tego to jest dobre ze musze to zrobić
...
Ja często wspominam chwile jak byłem kawalerem i aż miło się robi na sercu i nie wiem czy to ze chciałbym żeby wróciły te czasy nie ma czegoś wspólnego z moim stanem może kłócą się wewnątrz mnie jakieś uczucia i syn na tym cierpi
...
Ja często wspominam chwile jak byłem kawalerem i aż miło się robi na sercu i nie wiem czy to ze chciałbym żeby wróciły te czasy nie ma czegoś wspólnego z moim stanem może kłócą się wewnątrz mnie jakieś uczucia i syn na tym cierpi