
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zabiłam?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 grudnia 2017, o 21:08
Miesiąc temu mialam sytuację. Bylam sama w pobliżu lasu. Po tej sytuacji było w miarę okej. Nie drazylam tematu. Dzis ni z gruszki ni z pietruszki przypomniala mi się dana wizyta w lesie. W jednej chwili stalam sie przekona, ze zabilam człowieka. Bardzo sie boje. Widze Go przed oczyma. Wiem ze Go zakopalam. Wiem ze to mezczyzna wiem jak wyglada. Od paru godzin nie daje mi to spokoju. Czym dłużej o tym mysle tym gorsze scenariusze przychodza mi do glowy. Widze juz jak przychodza po mnie i skuwaja w kajdanki jak zabieraja ode mnie jeszcze nienarodzona coreczke i jak zostaje tam sama. Juz prawie sama chce sie zglosic na policję , ze coś zrobiłam. Masakra. Leki zbytnio w rachube nie wchodza(7msc ciazy) . boje sie strasznie. Czy ja to mogłam zrobic? Czy to jest mozliwe ze umysl juz widzi ta cała sytuacje ? Czy moge mieć az tak bujną wyobraznie? Terapia za okolo tydzień a ja ledwo daje rade
czuje się zabojczynia

- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Nikogo nie zabiłaś bo pomyśl logicznie a-skoro jesteś w ciąży byś raczej nie miałaś tyle siły żeby to zrobić i jeszcze to zakopanie ciała i b-już by coś było wiadomo chyba,policja może jest nieudolna ale aż tak?
c-kogo ,dlaczego i skąd byś miała narzędzia żeby to zrobić? Także sama widzisz,to tylko głupie myśli

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Spróbuj do tego inaczej podejść, do tych wyobrażeń, myśli:
kowy-chochlik-lowy-t5055.html
kowe-dwa-nagrania-divovica-t8025.html
To co opisujesz i ogólnie się z czym zmagasz nie przez przypadek zdiagnozowano Ci jako NN, bo to są schematy, których nie oszukasz.
Masz zaburzenie i robi Cię ono w konia i to dość mocno. Spróbuj zmienić podejście do tego, do samych tych myśli, zrozumieć skąd się to pojawia aby nie dziwić się raz za razem.
Jest to dobre na początek.
kowy-chochlik-lowy-t5055.html
kowe-dwa-nagrania-divovica-t8025.html
To co opisujesz i ogólnie się z czym zmagasz nie przez przypadek zdiagnozowano Ci jako NN, bo to są schematy, których nie oszukasz.
Masz zaburzenie i robi Cię ono w konia i to dość mocno. Spróbuj zmienić podejście do tego, do samych tych myśli, zrozumieć skąd się to pojawia aby nie dziwić się raz za razem.
Jest to dobre na początek.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 grudnia 2017, o 21:08
Próbuje to sobie tłumaczyć. Juz Rodzicom i mojemu powiedziałam , ze w razie co to maja wychować Mała i nikomu Jej nie oddac.
Nie mam ochoty nic robic , wszystko wydaje sie bezsensowne bo i tak mnie zamkna. Jedyne co sobie tlumacze i jeszcze mnie jakos trzyma to fakt, ze przeciez gdyby tak było to by nie przypomnialo mi sie akurat wczoraj jak ogladalam zdjecia z tego miejsca. Oczywiscie po calym zdarzeniu mialam mysli ze coś zrobilam, ale jakos nie było jeszcze tych obrazow ( realnych) . Boże zamiast szykowac wyprawke dla mojego Slonka ja sie zastamawiam czy isc na policje. Koszmar
Nie mam ochoty nic robic , wszystko wydaje sie bezsensowne bo i tak mnie zamkna. Jedyne co sobie tlumacze i jeszcze mnie jakos trzyma to fakt, ze przeciez gdyby tak było to by nie przypomnialo mi sie akurat wczoraj jak ogladalam zdjecia z tego miejsca. Oczywiscie po calym zdarzeniu mialam mysli ze coś zrobilam, ale jakos nie było jeszcze tych obrazow ( realnych) . Boże zamiast szykowac wyprawke dla mojego Slonka ja sie zastamawiam czy isc na policje. Koszmar

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 336
- Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03
Mówiąć takie rzeczy innym generalnie powielasz natręt, dajesz temu przyzwolenie na działanie
Ty się boisz wszystkiego, a byłabyś w stanie zabić człowieka ? Taki lękowiec
? No przecież to się logiki nie trzyma
pomyśl o tym.
No wiesz, że nie zabilaś, to te myśli są jak flim, coś jak miałem ileś tam lat może 10 i po obejrzeniu Obcego bałem się chodzić przez pare dni do piwnicy, ale właśnie robiłem to ! Mimo młodego wieku eskpozycja i przeciwdziałanie lękowi zrobiło swoje
Chyba tez widziałem w glowie Obcego w piwnicy, ale za każdym razem brałem swój rower i było GIT
Tak samo masz ty jak po filmie, to się nie wydarzyło, tak to potraktuj
Człowiek stosuje takie metody nieświadomie, trzeba sobie przypomnieć co wtedy zrobiłem i zrobić to samo

Ty się boisz wszystkiego, a byłabyś w stanie zabić człowieka ? Taki lękowiec


No wiesz, że nie zabilaś, to te myśli są jak flim, coś jak miałem ileś tam lat może 10 i po obejrzeniu Obcego bałem się chodzić przez pare dni do piwnicy, ale właśnie robiłem to ! Mimo młodego wieku eskpozycja i przeciwdziałanie lękowi zrobiło swoje

Chyba tez widziałem w glowie Obcego w piwnicy, ale za każdym razem brałem swój rower i było GIT

Tak samo masz ty jak po filmie, to się nie wydarzyło, tak to potraktuj

Człowiek stosuje takie metody nieświadomie, trzeba sobie przypomnieć co wtedy zrobiłem i zrobić to samo
