Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
-
patryska
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 74
- Rejestracja: 21 marca 2015, o 20:22
16 czerwca 2015, o 10:32
Co myslicie o wyjezdzie na wakacje podczas nerwicy i dd? Byl ktos z was? Jak poradziliscie sobie?
Dzisiaj na pytanie mojego chlopaka "gdzie jedziemy na wakacje" zaczal odrazu brzuch bolec, nogi sie uginac.. I co tu teraz zrobic.. Jechac czy nie jechac? Jak poradzic sobie z lekiem.. Macie jakies cenne rady z waszego doswiadczenia?

Problemem nie jest problem. Problemem jest twoje nastawienie do problemu. - Jack Sparrow
-
usunietenaprosbe
- Gość
16 czerwca 2015, o 10:34
Spojrzec na sprawe tak, zenowe srodowisko, nowe mysli, brak odczucoa nerwicy i dd bo wszystko jest inaczej. To i zaburzenia nie ma.
-
Fine
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 211
- Rejestracja: 10 stycznia 2015, o 23:43
16 czerwca 2015, o 11:51
Zastanów się, gdzie chciałabyś najchętniej pojechać i jedź. Pomimo lęków, tylko zdawaj sobie z nich sprawę, daj im płynąć, pozwalaj sobie poczuć się czasami gorzej.
Mnie zawsze wyjazd bardzo podnosił na duchu, mimo że zawsze się bałem.
No pain - no gain
Rezygnowanie staje się nawykiem
-
martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
3 lipca 2015, o 11:01
Witaj, ja właśnie wróciłam z Włoch piszę o tym nie żeby się chwalić tylko uświadomić ci , że nie dość iż pojechłam na 5 diową wycieczkę to jeszcze za granicę. Bałam się ale nie nadawałam temu znaczenia jakoś udało mi się nie nakręcać. Tam mieliśmy dużo zwiedzania w upał i naprawdę było fajnie ,nie myśli się o tym chodziłam w upał cały dzień gdzie tu to by było nie do pomyślenia! Sama się zdziwiłam ,że dałam radę. Na wakacjach jest coś nowego masz zajęty umysł inna organizacja nie ma tej naszej codzienności. DASZ RADĘ !