Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witamy na forum!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

23 stycznia 2014, o 13:17

Witaj serdecznie Antonino :)

Poczytaj sobie pierwszy dział forum i wcielaj wiedzę w życie bo pamiętajmy: bez praktyki, marne wyniki :P

Pozdrawiam.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Mr.DD
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17

23 stycznia 2014, o 20:56

Siemasz who,
Słuchaj jak dla mnie to tak: to kim jesteś to nie ma się nad tym co zastanawiać bo to jest trochę głupie pytanie, nad którym się warto sie zastanawiać bo człowiek jest istotą taką jaką jest i to jest w porządku, wydaje mi się że takie myśli są spowodowane raczej jakąś złą sytuacją, nie wiem na ile może towarzyszy temu depersonalizacja, a prawda jest taka że rzeczywistość pierwotna tkwi wewnątrz, a świat zewnętrzny jest wtórny , bo jakie człowiek ma emocje, tak postrzega świat ;) Z tym że chcesz cierpieć to też nie jest prawda, bo zaglądasz tu szukasz pomocy więcej to jest nieprawdą to co piszesz, Ty chcesz się czuć dobrze i wiesz że na to zasługujesz, co od zawsze źle się czułeś, odkąd się urodziłeś, każdy kiedy się rodzi jest szczęśliwy ciekawy świata itd. więc wątpie że zawsze byłeś pogrążony w mroku, chyba że przeżyłeś coś o czym jeszcze nam nie powiedziałeś.
I trochę też strzelam ale nasuwa mi się taki wniosek i zarazem Twój paradoks: mówisz kim jesteś - dajesz sobie nick who ?
Czy nie utożsamiłeś się za bardzo z tym kimś "bezimiennym" ? Czyli tak jakbyś faktycznie wiedział że jesteś tym który niby nie wie kim jest.

Pozdrawiam Cię serdecznie i trochę światła Ci życzę ^^
Cier­pienie wy­maga więcej od­wa­gi niż śmierć.
Niektórzy po za­pad­nięciu zmro­ku już nie pot­ra­fią uwie­rzyć w słońce. Bra­kuje im tej od­ro­biny cier­pli­wości, aby docze­kać nad­chodzące­go po­ran­ka. Kiedy prze­bywasz w ciem­nościach, spójrz w górę. Tam cze­ka na ciebie słońce.
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

23 stycznia 2014, o 21:08

Cześć Antośka, mam nadzieję, że wkrótce, będziesz mogła napisać, że już nie masz tych wymienionych rzeczy. Będę trzymać kciuki. :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

24 stycznia 2014, o 11:10

Hey hey :))
Awatar użytkownika
Who?
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 stycznia 2014, o 20:18

25 stycznia 2014, o 14:32

:no
Ciasteczko pisze:No dobrze, to zapytam inaczej, co i czy próbujesz/próbowałeś robić z depresją? Bo napisałeś, że odczuwasz specyficzną "przyjemność" płynącą z cierpienia. Czy to znaczy, że nie próbowałeś dojść do tego jakie istnieją techniki radzenia sobie z tym stanem, że trwasz w nim uparcie, czy też nie przemówiły one do Ciebie w teorii albo nie sprawdziły w praktyce?
Czy wierzysz, że lepiej byś się poczuł odnajdując swoją tożsamość, że to jest klucz?
Na początku oczywiście próbowałem jakoś temu zaradzić, chodziłem na terapię, zażywałem leki, stroniłem od używek, nie zatapiałem się zbytnio w swoich myślach. Jednak pierwsze porażki bardzo mnie osłabiły, tamtejsza rzeczywistość również nie była dla mnie sprzyjająca. Odpuściłem sobie gdyż brakowało mi sił aby dalej o siebie walczyć. Z czasem, gdy cierpienie stawało się coraz bardziej nieznośne, próbowałem znaleźć inną drogę do rozwiązania problemu: wróciłem do stosowania różnych używek by zmienić stan swojego umysłu oraz starałem się wytłumaczyć sobie, że cierpienie jest nieodłącznym elementem życia, że ono nas kształtuje, popycha do działania oraz uszlachetnia. W tym stanie tkwię do dnia dzisiejszego, raz jest lepiej, raz gorzej ale choroba żyje we mnie nieustannie. Pomyślałem, jeśli nie potrafisz z kimś wygrać, to się do niego przyłącz. Co do mojej tożsamości, to myślę, że jestem coraz bliżej rozwiązania zagadki - stanowię maleńką cząstkę Wszechświata i to właśnie z nim staram się utożsamiać. Dążę do poczucia absolutnej jedności z całym kosmosem i wszystkim co się w nim znajduje.

mr.DD, rzeczywiście prawdziwe życie toczy się w nas, w naszych umysłach, tym bardziej bywa to dla mnie czasami przerażające - rzeczy jakie siedzą w mojej głowie najchętniej trzymałbym jak najdalej od świadomości. Doskwiera mi poczucie samotności i to chyba był główny powód mojej rejestracji na tym forum. Chciałem poznać kogoś kto czuje podobnie i podobnie postrzega świat. Jest to dość paradoksalne gdyż z natury unikam ludzi i źle czuję się w ich towarzystwie. W sieci jest jednak większy dystans, poczucie komfortu - dlatego spróbowałem.

Dziękuję za miłe słowa.
"Gdy spoglądasz w otchłań zbyt długo, ona również spojrzy na ciebie."

Fryderyk Nietzsche
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

26 stycznia 2014, o 03:40

Who? pisze:Dążę do poczucia absolutnej jedności z całym kosmosem i wszystkim co się w nim znajduje.
Bardzo dobry pomysł, z mojego osobistego punktu widzenia. Możliwe, że zbliżasz się bardzo do mojej filozofii...choć nie jestem pewna... Dlatego wcześniej sugerowałam żebyś się zastanowił czym nie jesteś. Ale teraz się orientuję, że to zaczyna wkraczać w tematy filozoficzne/światopoglądowe, a nie nerwicowe czy psychologiczne, więc nie wiem czy to jest rozmowa na otwarte forum, choć kusi żeby to omówić. ;)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Who?
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 stycznia 2014, o 20:18

26 stycznia 2014, o 12:40

Człowiek dąży do poczucia przynależności do czegoś, czegokolwiek. Inaczej pozostaje sam ze sobą i nie jest w stanie tego znieść. Nie identyfikuję się z żadną subkulturą, partią polityczną ani z żadną inną organizacją. Wszystko co jest, pochodzi z jednego źródła, z jednej materii, z której kiedyś zrodziły się wszystkie gwiazdy. Wszechświat jest mną, a ja Nim. Myśl ta bardzo mnie uspokaja.
"Gdy spoglądasz w otchłań zbyt długo, ona również spojrzy na ciebie."

Fryderyk Nietzsche
usuniete na prosbe
Gość

27 stycznia 2014, o 15:06

Witam jestem nowa na forum od 3 lat walcze z nerwicą lękową i natrętnymi myślami. Mam nadzieje że znajde tu wsaprcie i będę również wsparciem dla innych :)
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

27 stycznia 2014, o 15:16

Witajcie:) zapraszam ciepło
usuniete na prosbe
Gość

27 stycznia 2014, o 15:24

Witaj Aneta może mi doradzić jakiś konkretny wątek na którym można popisać? Żeby było mi się łatwiej odnaleść tu?
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

27 stycznia 2014, o 15:30

A zaloz sobie temat gdzie tobie odpowiada, jest o nerwicy lekowej o nerwicy natrectw jest o depresj itd. Jezeli nie wiesz gdzie dokladnie a czujesz ze masz natrectwa np to w tym dziale o nerwicy natrectw wpisz, ajk bardziej lęki ataki jakies paniki w nerwicy lekowej, a jak juz sama nie wiesz zupelnie to napisz gdziekolwiek, ktos tam sobie to przeniesie :)
usuniete na prosbe
Gość

27 stycznia 2014, o 16:10

Aneta dzięki ;) wolałabym się podpiąć do założonego juz tematu chyba że jest taki zwyczaj że każdy powinien założyć nowy wątek :ups
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

27 stycznia 2014, o 18:57

sa rozne gotowe watki ale zazwyczaj kazdy woli robic swoj bo chce zeby ta jego historia bylo wyjatkowo widoczna i zeby dzieki temu ktos napisal konkretnie jak wyzdrowiec ;p
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
wygnana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 2 lutego 2014, o 00:04

2 lutego 2014, o 00:08

Hej.
Nazywam się Martyna i choruję na depresję od 5 lat. Mam również fobię społeczną i zaburzenia osobowości zależnej. Jest mi strasznie ciężko, ponieważ zaczynam wątpić w każdą oferowaną mi pomoc. W zasadzie każdą pomoc zaczynam odrzucać, dlatego, że jej po prostu nie chcę. Coraz częściej mam myśli samobójcze, wydaje mi się, że ja tu po prostu nie pasuję.
hardy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 1 lutego 2014, o 20:10

2 lutego 2014, o 00:19

czesc
ODPOWIEDZ