Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witamy na forum!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Who?
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 stycznia 2014, o 20:18

22 stycznia 2014, o 20:42

Nie wiem co obecnie mógłbym o sobie napisać. Szukam swojego miejsca we Wszechświecie, szukam samego siebie, a trudno jest znaleźć cokolwiek w ciemnym, gęstym lesie.
"Gdy spoglądasz w otchłań zbyt długo, ona również spojrzy na ciebie."

Fryderyk Nietzsche
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

22 stycznia 2014, o 20:49

Las po prostu jest, a to jaki jest zależy od obserwatora.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Who?
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 stycznia 2014, o 20:18

22 stycznia 2014, o 20:57

Ponad 13 lat błąkam się w mroku, targany emocjami, nie wiedząc kim jestem. Las jest dla mnie zawsze ciemny i nieprzyjemny, bez względu na to jak na niego spojrzę.
"Gdy spoglądasz w otchłań zbyt długo, ona również spojrzy na ciebie."

Fryderyk Nietzsche
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

22 stycznia 2014, o 21:10

To znaczy, że trafiłeś w dobre miejsce, jeśli tylko masz chęć spróbować złapać wyciągnięte do Ciebie ręce. Może uda Ci się otworzyć na trochę promieni światła? Mój las też bywa bardzo ciemny, ale umiem już go oświetlać częściej niż dawniej, dlatego chcę nieść innym nadzieję i mówić im, że mogą też to zrobić. :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Who?
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 stycznia 2014, o 20:18

22 stycznia 2014, o 21:23

W tym miejscu sytuacja się nieco komplikuje. Pojawia się uzależnienie od cierpienia psychicznego, chęć odczuwania satysfakcji z niego. Na własne życzenie zagłębiam się coraz bardziej w mroczne zakamarki swojej duszy - jakby wszystko inne przestało istnieć. Nie pytaj mnie czy mi się to podoba. Ale gdy tylko zrobię krok do przodu, cofam się o dwa. Nie zasłużyłem sobie na szczęście, cierpienie jest mi bliższe.
"Gdy spoglądasz w otchłań zbyt długo, ona również spojrzy na ciebie."

Fryderyk Nietzsche
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

22 stycznia 2014, o 21:29

Wszyscy mamy wolną wolę, nikt nie może Ci kazać wybrać drogi "światła" i nikt nie jest w stanie Cię do tego zmusić. Ale Ty masz nad sobą tę władze, więc musisz się zastanowić czego chcesz. Jeśli poprosisz o pomoc, Wszechświat Ci odpowie, w tej lub innej formie.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Who?
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 stycznia 2014, o 20:18

22 stycznia 2014, o 21:34

Być może zdobędę się kiedyś na to by opisać swoją dolegliwość, co będzie trudnym zadaniem, ale na razie nie czas na to. Zbyt wiele się dzieje we mnie by zebrać myśli i napisać coś sensownego. Po prostu nie rozumiem samego siebie, nie wiem kim jestem.
"Gdy spoglądasz w otchłań zbyt długo, ona również spojrzy na ciebie."

Fryderyk Nietzsche
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

22 stycznia 2014, o 21:41

Czasem łatwiej jest w sobie oddzielić to czym się NIE jest, to może być dobry wstęp. Ale to tylko moja propozycja.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
usunietenaprosbe
Gość

22 stycznia 2014, o 21:50

witaj WHO
tez czasem zastanawiam sie kim jestem, mam wrazenie ze nie do konca znam siebie...
czy korzystasz moze z pomocy jakiegos specjalisty? czasem terapia pomaga w doglebnym zbadaniu swojego wnetrza i dowiedzenia sie na swoj temat ciekawych rzeczy... ;)
Awatar użytkownika
Who?
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 stycznia 2014, o 20:18

22 stycznia 2014, o 21:56

Ale ja nie wiem czym lub kim nie jestem. Nawet nie wiem czy jestem w ogóle. Czasem mam wrażenie jakbym był tylko ziarenkiem piasku, albo czyimś snem. Siedząc w swoim pokoju mam wątpliwości czy to mój pokój, czy za drzwiami są moi bliscy czy tylko zimna pustka, czy świat jest we mnie czy poza mną. A może nie ma go wcale? Skąd mam to wiedzieć? Rozpadam się...

-- 22 stycznia 2014, o 20:56 --
megi pisze:witaj WHO
tez czasem zastanawiam sie kim jestem, mam wrazenie ze nie do konca znam siebie...
czy korzystasz moze z pomocy jakiegos specjalisty? czasem terapia pomaga w doglebnym zbadaniu swojego wnetrza i dowiedzenia sie na swoj temat ciekawych rzeczy... ;)
Zażywam jedynie leki, choć boję się, że doprowadzą mnie one kiedyś do jeszcze większego obłędu. Ale bez nie mogę normalnie funkcjonować. Nie ufam specjalistom. W całym tym szaleństwie najbardziej ufam sobie - co trochę paradoksalne.
"Gdy spoglądasz w otchłań zbyt długo, ona również spojrzy na ciebie."

Fryderyk Nietzsche
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

22 stycznia 2014, o 22:10

Po prostu JESTEŚ. Istotą zdolną do posiadania myśli i poglądów, które mogą się zmieniać, co nie zmieni faktu, że jesteś. Poczucie tożsamości buduje się na identyfikowaniu się ze swoimi myślami i poglądami, a może Ty się już z nimi nie identyfikujesz? Więc może stąd to zagubienie? Może warto spytać siebie kim chcesz być?
Z góry przepraszam jeśli błądzę i kompletnie nie trafiam do Ciebie, próbuję po swojemu. :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Who?
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 stycznia 2014, o 20:18

22 stycznia 2014, o 22:17

Nie masz za co przepraszać, w końcu nawet ja sam do siebie nie docieram. Ciągle kogoś udaję nie wiedząc jaki naprawdę chciałbym być. Na co dzień dręczy mnie depresja i derealizacja, a napadów lęku nie mam tylko dzięki tabletkom. W dodatku jestem teraz z dala od bliskich, od rodziny, zdany tylko na siebie w zupełnie obcym miejscu. Dlatego postanowiłem, że tu zajrzę.
"Gdy spoglądasz w otchłań zbyt długo, ona również spojrzy na ciebie."

Fryderyk Nietzsche
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

22 stycznia 2014, o 22:28

No dobrze, to zapytam inaczej, co i czy próbujesz/próbowałeś robić z depresją? Bo napisałeś, że odczuwasz specyficzną "przyjemność" płynącą z cierpienia. Czy to znaczy, że nie próbowałeś dojść do tego jakie istnieją techniki radzenia sobie z tym stanem, że trwasz w nim uparcie, czy też nie przemówiły one do Ciebie w teorii albo nie sprawdziły w praktyce?
Czy wierzysz, że lepiej byś się poczuł odnajdując swoją tożsamość, że to jest klucz?
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Antośka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 21 stycznia 2014, o 17:42

23 stycznia 2014, o 13:13

Witam wszystkich,
Nazywam się Antonina i mam cały szereg zaburzeń: CHAD, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, a także miewam stany DD...
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

23 stycznia 2014, o 13:16

no siema ;p
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ