witam wszystkich

jaaaaaaaaa · 25 lipca 2018, o 18:21

czesc pilam ALKOHOL 10 lat prawie codziennie w wekendy do upadlego do urwanego filmu

, mecze sie 8 miesiac trzezwieje mam przedziwne stany psychiczne ktore mnie przerazaja, np muj dzisiejszy stan -lekkie zawroty głowy to tak jak bym 3 piwka wypiła lekko podpita

tak jak bym byla na jakim auto pilocie w jakims odmiennym stanie swiadomosci ,jak bym miala zaraz odpłynać, nawet nieumiem tego opisac .. sorry czy jest tu ktos kto przechodzil cos podobnego . plis napiszcie cos

katarzynka · 25 lipca 2018, o 20:24

Witaj, leczysz się jakoś z alkoholizmu? Terapia czy coś?

Halka · 25 lipca 2018, o 20:43

Niewiem jak z alkocholem ale takie stany odlotu to od emocji, lęku , napadow paniki mogą być tak namoje oko.

jaaaaaaaaa · 25 lipca 2018, o 21:34

katarzynka pisze: ↑
25 lipca 2018, o 20:24
Witaj, leczysz się jakoś z alkoholizmu? Terapia czy coś?

WITAJ chodze na mitting 1 raz w tygodniu, i na mitting on line ... narazie na tyle tylko mam czas

katarzynka · 25 lipca 2018, o 21:39

I jak Ci idzie na mitingach? Pomagają coś? Masz kogoś, kto jest przy Tobie w tym wszystkim?

jaaaaaaaaa · 25 lipca 2018, o 21:42

katarzynka pisze: ↑
25 lipca 2018, o 21:39
I jak Ci idzie na mitingach? Pomagają coś? Masz kogoś, kto jest przy Tobie w tym wszystkim?

jesli chodzi o sponsora to niemam , narazie tylko chodze i slucham ,, niemam nikogo

katarzynka · 25 lipca 2018, o 21:47

A chcesz o tym opowiedzieć? Co doprowadziło Cię do picia alkoholu? Jeśli jesteś w terapi AA, to pewnie też wymaga ona czasu, ale przyniesie swoje owoce

jaaaaaaaaa · 25 lipca 2018, o 21:51

katarzynka pisze: ↑
25 lipca 2018, o 21:47
A chcesz o tym opowiedzieć? Co doprowadziło Cię do picia alkoholu? Jeśli jesteś w terapi AA, to pewnie też wymaga ona czasu, ale przyniesie swoje owoce

piłam bo niemoglam sobie poradzic z tym wszystkim z zyciem , zycie dawalo mi w kosc mialam problemy z praca , i tak ucieklam w picie

jaaaaaaaaa · 25 lipca 2018, o 21:51

jaaaaaaaaa pisze: ↑
25 lipca 2018, o 21:51

katarzynka pisze: ↑
25 lipca 2018, o 21:47
A chcesz o tym opowiedzieć? Co doprowadziło Cię do picia alkoholu? Jeśli jesteś w terapi AA, to pewnie też wymaga ona czasu, ale przyniesie swoje owoce
piłam bo niemoglam sobie poradzic z tym wszystkim z zyciem , zycie dawalo mi w kosc mialam problemy z praca , i tak ucieklam w picie

nienawidzilam zycia tego ze trzeba wstac rano

katarzynka · 25 lipca 2018, o 21:58

Rozumiem, to ma jakiś związek z zaburzeniami? Zmagasz się z depresją, nerwicą, czy czymś innym?

jaaaaaaaaa · 25 lipca 2018, o 22:06

mam nerwice

Formenos · 25 lipca 2018, o 22:43

jaaaaaaaaa pisze: ↑
25 lipca 2018, o 18:21
czesc pilam ALKOHOL 10 lat prawie codziennie w wekendy do upadlego do urwanego filmu , mecze sie 8 miesiac trzezwieje mam przedziwne stany psychiczne ktore mnie przerazaja, np muj dzisiejszy stan -lekkie zawroty głowy to tak jak bym 3 piwka wypiła lekko podpita tak jak bym byla na jakim auto pilocie w jakims odmiennym stanie swiadomosci ,jak bym miala zaraz odpłynać, nawet nieumiem tego opisac .. sorry czy jest tu ktos kto przechodzil cos podobnego . plis napiszcie cos

Ja piłem 3 lata prawie codziennie i od ponad roku jestem trzeźwy. Dodatkowo również mam zaburzenie lękowe - pisałem Ci już w odpowiedzi na poprzedni Twój post. Lekkie odrealnienie, które obecnie masz jest bardziej od nerwicy niz choroby uzależnienia. Objawy odstawienne, to zazwyczaj około 3 tygodnie max, a Ty trzeźwiejesz dłużej.

Gdybyś chciała o coś dopytać - pisz PW.

katarzynka · 25 lipca 2018, o 23:32

jaaaaaaaaa pisze: ↑
25 lipca 2018, o 22:06
mam nerwice

Czytaj nasze artykuł, posłuchaj nagrań jeśli nie miałaś okazji. Zawsze możesz napisać i podzielić się tym, co przeżywasz. Pamiętaj, że nie jesteś sama

jaaaaaaaaa · 25 lipca 2018, o 23:39

dziekuje wam ze jestescie

katarzynka · 25 lipca 2018, o 23:41

jaaaaaaaaa pisze: ↑
25 lipca 2018, o 23:39
dziekuje wam ze jestescie

Uszy do góry, mimo tego jak jest ciężko. Kiedyś będzie lepiej, bo przecież gorzej być nie może