Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam Wszystkich-To forum uzdrawia :))

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Amator Życiowy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 17 lipca 2018, o 22:15

31 lipca 2018, o 20:28

Witam.Mam na imię Daniel-trafiłem tutaj przypadkiem albo i nie-wertując internet w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytania.
Zmagam się z nerwicą od ok 5 lat z lepszym i gorszym skutkiem ale nigdy trwałym do tej pory.Ciagłe nawroty pozwoliły już zwątpić w powodzenie mysli aż do momentu trafienia tutaj :D.
<Mega się cieszę,że są tutaj ludzie któzy przechodzą to samo-to przywraca wiarę ,że to można wyleczyć i żyć normalnie :).

Kto z Was też tak miał?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

31 lipca 2018, o 20:31

Amator Życiowy pisze:
31 lipca 2018, o 20:28
Witam.Mam na imię Daniel-trafiłem tutaj przypadkiem albo i nie-wertując internet w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytania.
Zmagam się z nerwicą od ok 5 lat z lepszym i gorszym skutkiem ale nigdy trwałym do tej pory.Ciagłe nawroty pozwoliły już zwątpić w powodzenie mysli aż do momentu trafienia tutaj :D.
<Mega się cieszę,że są tutaj ludzie któzy przechodzą to samo-to przywraca wiarę ,że to można wyleczyć i żyć normalnie :).

Kto z Was też tak miał?

Pozdrawiam
Witaj na forum uzdrawiaczy , z zaburzeń emocjonalnych !
My się cieszymy że jesteś z nami :lov:
Ja tak miałam ;)
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

31 lipca 2018, o 20:37

Witaj, fajnie że z nami jestes :)

ja mam nerwice mozna powiedzieć od dziecka, już ok 17 lat ;) dzięki tmeu forum porzuciłam leki i obecnie odburzam się na trzeźwo. to miesjce zdecydowanie dąło mi nadzieje że można z tego wyjść. :) no i zbawienne było zobaczyć ,ze " nie tylko ja tak mam", bo serio długie lata byłam przekonana że nikt tak nie ma jak ja i jestem jakimś społecnzym ewenementem :D

powodzenia w odburzaniu ! :)
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

31 lipca 2018, o 20:39

Natalie1208 pisze:
31 lipca 2018, o 20:37
Witaj, fajnie że z nami jestes :)

ja mam nerwice mozna powiedzieć od dziecka, już ok 17 lat ;) dzięki tmeu forum porzuciłam leki i obecnie odburzam się na trzeźwo. to miesjce zdecydowanie dąło mi nadzieje że można z tego wyjść. :) no i zbawienne było zobaczyć ,ze " nie tylko ja tak mam", bo serio długie lata byłam przekonana że nikt tak nie ma jak ja i jestem jakimś społecnzym ewenementem :D

powodzenia w odburzaniu ! :)
Ja też od dziecka około 17 lat tak mam. A jakie brałaś leki? Silna masz / miałaś nerwice?
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

31 lipca 2018, o 20:41

Cześć!
Super, ze jesteś! Forum na pewno wiele Ci da! Zobaczysz, ze jesteś w stanie sobie z tym poradzić. Trzymaj się ciepło! cmok
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

31 lipca 2018, o 20:55

Witaj Daniel, świetnie, że jesteś z nami! :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

31 lipca 2018, o 21:32

whyisthat pisze:
31 lipca 2018, o 20:39
Natalie1208 pisze:
31 lipca 2018, o 20:37
Witaj, fajnie że z nami jestes :)

ja mam nerwice mozna powiedzieć od dziecka, już ok 17 lat ;) dzięki tmeu forum porzuciłam leki i obecnie odburzam się na trzeźwo. to miesjce zdecydowanie dąło mi nadzieje że można z tego wyjść. :) no i zbawienne było zobaczyć ,ze " nie tylko ja tak mam", bo serio długie lata byłam przekonana że nikt tak nie ma jak ja i jestem jakimś społecnzym ewenementem :D

powodzenia w odburzaniu ! :)
Ja też od dziecka około 17 lat tak mam. A jakie brałaś leki? Silna masz / miałaś nerwice?
Na przestzreni tych długich lat moja nerwica to lęk wolnopłynący, ataki paniki natręctwa myślowe, początkowo głównie lęk przed utratą kontorli nad jelitami, potem natrętne myśli o depresji i smaobójstwie, milion myśli egzystencjalnych typu " po co życie", lęk przed schizofrenią , utratą świaodmości , mysli że strace kontrole i kogoś zabije ,derealizacja, depersonalizacja, stany depresyjne, bezsenność i lęk przed tym ze nigdy juz nie bede spać, bóle brzucha, żołądka, torsje i wymioty, bóle mięśni i stawów, zimne poty, dreszcze, bóle głowy , drętwienie kończyn, swędzenie i pieczenie skóry... no i jeszcze pewnie mogłabym powymieniać ;)

brałam 1.5 roku wenlafaksyne i potme jescze pół roku seronil, pomocniczo przy odstawianiu wenli, bo odstawianie tego cholerstwa to było podwójne piekło :D
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

31 lipca 2018, o 22:11

Natalie1208 pisze:
31 lipca 2018, o 21:32
whyisthat pisze:
31 lipca 2018, o 20:39
Natalie1208 pisze:
31 lipca 2018, o 20:37
Witaj, fajnie że z nami jestes :)

ja mam nerwice mozna powiedzieć od dziecka, już ok 17 lat ;) dzięki tmeu forum porzuciłam leki i obecnie odburzam się na trzeźwo. to miesjce zdecydowanie dąło mi nadzieje że można z tego wyjść. :) no i zbawienne było zobaczyć ,ze " nie tylko ja tak mam", bo serio długie lata byłam przekonana że nikt tak nie ma jak ja i jestem jakimś społecnzym ewenementem :D

powodzenia w odburzaniu ! :)
Ja też od dziecka około 17 lat tak mam. A jakie brałaś leki? Silna masz / miałaś nerwice?
Na przestzreni tych długich lat moja nerwica to lęk wolnopłynący, ataki paniki natręctwa myślowe, początkowo głównie lęk przed utratą kontorli nad jelitami, potem natrętne myśli o depresji i smaobójstwie, milion myśli egzystencjalnych typu " po co życie", lęk przed schizofrenią , utratą świaodmości , mysli że strace kontrole i kogoś zabije ,derealizacja, depersonalizacja, stany depresyjne, bezsenność i lęk przed tym ze nigdy juz nie bede spać, bóle brzucha, żołądka, torsje i wymioty, bóle mięśni i stawów, zimne poty, dreszcze, bóle głowy , drętwienie kończyn, swędzenie i pieczenie skóry... no i jeszcze pewnie mogłabym powymieniać ;)

brałam 1.5 roku wenlafaksyne i potme jescze pół roku seronil, pomocniczo przy odstawianiu wenli, bo odstawianie tego cholerstwa to było podwójne piekło :D
Ja oprócz wymiotow miałem wszystko co piszesz w sumie niektóre rzeczy nadal mam. A na początku brałem kupę lat benzo i anttdepresanty (które biorę do tej pory )
Na samym początku miałem tak nasilone że brałem benzo 3 razy dziennie ......

Chodziłem na terapię miałem napady paniki że zemdleje czy zwymiotuje i mi minęły.

Teraz od kilku lat mam natrety ze nie będę jadł albo juznnigdy nie będę seksu uprawiał albo wkrecalo mi się że ktoś mnie zgwałci itp itd albo że za dużo seksu uprawiam i że czasami na siłę i że będę miał traumy od tego xd albo natrety że nie chce Siena odburzac np jadę samochodem i boj3 się że pomyślę że chce nagle wysiąść i że wysiądę się boje xd bo "ja chce tu i teraz bo ja mam nerwice " takie głupie myśli
Reap what you sow!
Amator Życiowy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 17 lipca 2018, o 22:15

31 lipca 2018, o 22:52

Dziękuję za ciepłe przywitanie :D.Podczas tych 5 lat "przerobiłem" 4 różnych psychologów.Każdy kolejny wydawał się madrzejszy od poprzedniego ale ciągle moje samopoczucie było kiepskie.Lęk utrzymywał się non stop.Znikał doraźnie lub na krótki czas kilku dni , tygodni i znów powrót i zjazd do bazy ;).Jakiś czas temu jorgnąłem się,że nikt mi nie pomoże jeśli sam tego nie zrobię.Mogę w nieskończoność zadawać pytania lekarzom gdy odpowiedź znam prawdopodobnie tylko ja sam.Dużo mi pomogła lektura książki Jon Kabat-Zinn Gdzie kolwiek jesteś badź.Uczę się medytacji co bardzo dobrze już działa na mnie.Na początku robiłem to na "siłe" a teraz już lubię to robić.Sądzę,że akceptacja i zrozumienie niektórych rzeczy - spojrzenie na nie- ,że "są jakie sąpoprostu " jest mocno wyzwalające.

Teraz wjechało dodatkowo forum+cały cykl odburzania według divovica + kolejny tytuł JKZ Życie piękna katastrofa :P hehe ogólnie wiekszość wolnego czasu po pracy zajmuję sie właśnie tym teraz.

Jakie książki o tej tematyce polecacie ?
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

1 sierpnia 2018, o 08:34

Witaj Daniel :friend:

Ja mam bardzo długo nerwe.
Dzięki forum dużo zrozumiałam i radzę sobie naprawdę super.
Nie wyszłam z tego badziewia ale jestem na dobrej drodze.

Powodzenia ;ok
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Amator Życiowy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 17 lipca 2018, o 22:15

1 sierpnia 2018, o 21:29

Iwona29 pisze:
1 sierpnia 2018, o 08:34
Witaj Daniel :friend:

Ja mam bardzo długo nerwe.
Dzięki forum dużo zrozumiałam i radzę sobie naprawdę super.
Nie wyszłam z tego badziewia ale jestem na dobrej drodze.

Powodzenia ;ok
trzymam kciuki :) ;ok ja czuję,że jestem wreszcie na prostej ;)
Kornell
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 23 lipca 2018, o 10:15

2 sierpnia 2018, o 09:57

Zbior filmow Divovic to najlepsze co mnie spotkalo jesli chodzi o leczenie moich panicznych lekow nerwicowych, na tle fobii spolecznej itp. Moge powiedziec z czystym sercem, ze Divovic uratowali mi zycie i pomogli mi zrozumiec skad wziely sie te paskudne, wyniszczajace lęki w mojej glowie ktore zatruwaly mi zycie wysysajac cala radosc , wskazali jak nalezy walczyc z nerwica, jak sie do tego zabrac. Nie udalo sie to do tej pory zadnemu psychoterapeucie czy psychiatrze. Szczegolnie pomogl mi jeden odcinek -"Jak sobie radzic z lekowymi myslami" -segment 3. Szczerze polecam
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

2 sierpnia 2018, o 10:41

Amator Życiowy pisze:
1 sierpnia 2018, o 21:29
Iwona29 pisze:
1 sierpnia 2018, o 08:34
Witaj Daniel :friend:

Ja mam bardzo długo nerwe.
Dzięki forum dużo zrozumiałam i radzę sobie naprawdę super.
Nie wyszłam z tego badziewia ale jestem na dobrej drodze.

Powodzenia ;ok
trzymam kciuki :) ;ok ja czuję,że jestem wreszcie na prostej ;)
Dziękóweczka kolego :friend:
Cieszę się że znalazłeś drogę ku wolności :^
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
ODPOWIEDZ