Cześć
Mam problemy z lękami i depresją od wielu lat.Najgorsze w tym wszystkim dla mnie jest to,że stronię od ludzi.Nie mam zbytnio problemu z poznaniem nowych osób,ale po jakimś czasie (krótkim) zaczynam odczuwać potrzebę samotnośći,męczą mnie spotkania ze znajomymi i bardzo często doprowadzam do zerwania kontaktów i zapadam we własny świat.W dużej mierze jest to wina lęków przed wychodzeniem z domu,czuje się obserwowany i obgadywany przez innych,mam bardzo niskie poczucie własnej wartośći.Czuje się trochę jak kosmita,który przez przypadek znalazł się na ziemi.Zarejestrowałem się głównie po to,aby poznać osoby z podobnymi problemami,ale także dowiedzieć się więcej na temat radzenia sobie z nimi.Jestem w błędnym kole,z jednej strony uciekam od "życia" w społeczeństwie jak tylko potrafię a z drugiej męczę się tym poczuciem osamotnienia.
Pozdrawiam wszystkich.
-- 28 lipca 2015, o 22:39 --
Chciałbym chociaż wiedzieć co ze mną jest nie tak...
Troszke zabolało,ale to nic.Żegnam
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Witam :)
- agrel122
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 109
- Rejestracja: 25 lipca 2015, o 18:19
Cześć Psycho,
Nie żegnaj się z nami - to, że nikt nie odpisał nie oznacza, że ktoś Cię ignoruje na tym forum. Jeżeli potrzebujesz wsparcia zawsze je tutaj znajdziesz, jest to zawsze pomocne przy odburzaniu się. Złap się za Vademecum, będzie to bardzo pomocne dla Ciebie - każdy ma moment kiedy potrzebuje samotności. Utożsamiasz się z samotnością ze względu na swoje niskie poczucie wartości - ale pamiętaj, że każdy jest wartościowym człowiekiem, nie ma i nie będzie nigdy nikogo takiego jak Ty. Rób to co chcesz robić, może być ciężko ale spróbuj - nie warto stać w miejscu kiedy można iść do przodu
Twoje błędne koło nerwicowe złapało się za "poczucie bycia obserwowanym" zobacz na objawy innych osób - każdy ma swojego "chochlika" lękowego i każdego paraliżuje lęk przez co innego.
Pozderki, trzymaj się ciepło i pamiętaj, że uświadomienie sobie takich rzeczy jest pierwszym krokiem do odburzenia
Nie żegnaj się z nami - to, że nikt nie odpisał nie oznacza, że ktoś Cię ignoruje na tym forum. Jeżeli potrzebujesz wsparcia zawsze je tutaj znajdziesz, jest to zawsze pomocne przy odburzaniu się. Złap się za Vademecum, będzie to bardzo pomocne dla Ciebie - każdy ma moment kiedy potrzebuje samotności. Utożsamiasz się z samotnością ze względu na swoje niskie poczucie wartości - ale pamiętaj, że każdy jest wartościowym człowiekiem, nie ma i nie będzie nigdy nikogo takiego jak Ty. Rób to co chcesz robić, może być ciężko ale spróbuj - nie warto stać w miejscu kiedy można iść do przodu

Twoje błędne koło nerwicowe złapało się za "poczucie bycia obserwowanym" zobacz na objawy innych osób - każdy ma swojego "chochlika" lękowego i każdego paraliżuje lęk przez co innego.
Pozderki, trzymaj się ciepło i pamiętaj, że uświadomienie sobie takich rzeczy jest pierwszym krokiem do odburzenia

-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
MOże nie jestem odpowiednią osoba do rad, ale ważne jest przebywanie z ludźmi ja jak czuje sie źle siadam obok mamy albo dzwonię do koleżanki zawsze po tym czuję się lepiej.
A potrzeby samotności ma każdy ja jak byłam tępym gimbem bardzo lubiłam samotność, ale przeszło to samo akurat
Taki wiek
Tu są życzliwi ludzie wiec na wsparcie i miłe słowo mozna tu liczyć.
Powodzenia i dwa słowa ...Dasz Radę



Tu są życzliwi ludzie wiec na wsparcie i miłe słowo mozna tu liczyć.
Powodzenia i dwa słowa ...Dasz Radę

Miej wyjebane, a będzie ci dane :)