W sumie napisałem już jednego posta w innym dziale, ale mam potrzebę napisać tutaj.Mam na imię Łukasz, mam 22 lata. Popalałem marihuanę (3 lata) i piłem alkohol i ostatnio po zapaleniu mnie dopadło. Stan utrzymuję się od 8 dni, objawy jakie mam to: Bóle głowy, zmęczenie, pustka, bóle brzucha, bezsenność, odrealnienie, czas płynie wolno, niemożność usiedzenia w miejscu, brak koncentracji, słaba pamięć, lęki.
Opowiem trochę o sobie, zawsze wszystkim się przejmowałem (tzn duperelami). Zawaliłem raz studia. Później wybrałem inne i jestem na drugim roku, ale robię je dla papierku, ale teraz nie wiem co robić, rodzice bardzo liczą, że je skończę. Chcę skończyć te studia, ale wiadomo nie wiem czy dam radę z moimi objawami. W tym tygodniu odpuściłem studia, ale wiem, że to nie jest żadna droga. Chcę jechać jutro. Przejmowałem się, że nie mogę znaleźć dziewczyny w dodatku, presja rodziny. Dodam, ze w dzieciństwie ojciec pił i częste awantury, przy których cierpiałem. Obejrzałem dużo filmików administratorów i staram się zaakceptować to zaburzenie jakie mam, ale ciągle dobijają mnie wyrzuty, że paliłem (jaki głupi byłem), ciężko mi to wyrzucić z głowy. Usypiam normalnie, ale budzę się po godzinie i są męczarnie. Proszę o jakieś o porady, komentarze
