Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
witam nerwicowiec
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Wiem, że to trudne ale to są objawy na tle nerwowym i jak będziesz w stanie lęku to one będą. Co robisz na codzień?
- maciek1985
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 368
- Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01
Musisz przestać mówić o tym, że akceptujesz, tylko dlatego, że koniecznie chcesz, żeby to CI minęło.
Musisz sobie to olać, nawet nie mówiąc o tym, wtedy to będzie pełna akceptacja. A niech sobie "boli"
.
Musisz sobie to olać, nawet nie mówiąc o tym, wtedy to będzie pełna akceptacja. A niech sobie "boli"

-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
No to boli i co?To nie zawal.
Ja tu panikowalam i wszyscy mnie uspokajali.Mialam tak jak Ty.
Jak zrozumiesz tak jak ja że nerwy Cię nakrecają a Ty nerwy to będzie lepiej.Gwarantuje Ci tylko nie zwracaj uwagi że Cię coś boli.Rob swoje co robisz i odwrocisz uwagę.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 19 stycznia 2019, o 07:34
czyli ignorowac po całosc? tak to rozumiem. sek w tym ze jak kłuje ciagnie to człek sie boi po prostu. Mimo ze lekarze uspokająja ze spoko po tylu badaniach gdzie było wszystko oki. jakos nie moge sie pzrełamac na dobre. czasem sie udaje czasem muszę po prostu jechać do przychodni by sie uspokoic. niestety ale tak mam raz na tydzien usowo ekg tak sie wkreciłem na dobre niestety. wiem by to zmienic nie powinienem chodzic na ekg ale ciezko mi to pzrychodzi
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 84
- Rejestracja: 16 lipca 2018, o 23:18
Musisz sobie przemyśleć czy ważniejsze dla Ciebie jest ekg czy powrót do normalności. Ciągła kontrola i skupianie uwagi trzyma Cię w kole, zaprzestanie tej kontroli to pierwszy krok do wyjścia z tego koła. Wiem jak ciężko to przychodzi, ale jest na prawdę warto, mi również było dość ciężko wierzyć na słowo, badanie rób sobie raz do roku, cialo nie "psuje" się w tydzień. Po prostu pokaż, że to ty masz nerwice a nie ona Ciebie, powodzonka, jeśli potrzebujesz rad czy pomocy to śmiało pisz.sam75ck pisze: ↑30 stycznia 2019, o 21:58czyli ignorowac po całosc? tak to rozumiem. sek w tym ze jak kłuje ciagnie to człek sie boi po prostu. Mimo ze lekarze uspokająja ze spoko po tylu badaniach gdzie było wszystko oki. jakos nie moge sie pzrełamac na dobre. czasem sie udaje czasem muszę po prostu jechać do przychodni by sie uspokoic. niestety ale tak mam raz na tydzien usowo ekg tak sie wkreciłem na dobre niestety. wiem by to zmienic nie powinienem chodzic na ekg ale ciezko mi to pzrychodzi

-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 84
- Rejestracja: 16 lipca 2018, o 23:18
Bardzo prosto, ile razy już tak miałeś? Żyjesz? Jaka choroba kłuję tyle razy i nie daje żadnych oznak?
- zdravko
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 667
- Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54
To może być w jakimś stopniu od kręgosłupa poza oczywiście zrytym baniakiem
,
jakiś przykurczonych mięśni klatki, międzyżebrowych, poćwicz trochę, idź do dobrego fizjoterapeuty, niech sprawdzi Ci postawę, jak się ruszasz, to da się odkręcić ćwiczeniami.

jakiś przykurczonych mięśni klatki, międzyżebrowych, poćwicz trochę, idź do dobrego fizjoterapeuty, niech sprawdzi Ci postawę, jak się ruszasz, to da się odkręcić ćwiczeniami.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 26 lutego 2019, o 07:43
Może napisz na kartce, dlaczego warto, abyś sobie poradził z tym ciągłym sprawdzaniem serca, co Ci to da, włóż do portfela i w sytuacji kryzysowej sięgnij, aby sobie przypomnieć. Mi to pomogło ostatnio przy moich lękach. Pozdrawiam i mam nadzieję, że znajdziesz sposób na siebie.