Hej Wszystkim,
Od jakiegoś czasu ślędze forum i yt ale też postanowiłem dołączyć do grona forumowiczów. Nie rozpisując się zbytnio, również jestem ,,szczesliwym" posiadaczem zaburzeń lękowych, jeszcze do jakiegoś czasu wydawało mi się że to pokłosie różnych wydarzeń sprzed kilku lat ale im bardziej zagłębiam się w wiedzę tym bardziej widzę że lęki przed przebywaniem w sklepach i tzw. szybkie zakupy czy też w dużym tłumie i poza domem towarzyszą mi od lat mlodzieńczych(a mam 36). Z jednej strony jest to cierpienia ale z drugiej zauważam w tym też pewna szanse aby poznać siebie, popracować że sobą. Dociera do mnie wreszcie że to tylko myśli, że tam się może dziać wszystko a życie realne to inna bajka.
Dziękuję z tego miejsca wszystkim którzy dorzucają cegiełkę do tej działalności aby osoby poszukujące pomocy miały szanse na szczęśliwe życie:)
Pozdrawiam
Wormek

Hej też jestem nowy tutaj. Mam 38 lat niestety dopadło Mnie to samo…. Lekarz zapisał Mi esca ale coś boję się tego brać choć walczę kilka lat. Czasami trochę lżej ale potrafi przytrzymać i wtedy jestem spięty nerwowy. Nie wiem co robić… cora Mi rośnie szkoła itd…. Brakuje spokoju wewnętrznego - czuję że pędzę ciągle… jednym słowem masakra. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie i resztę