nie jestem pewien czy w tym miejscu , ale witajcie jestem "nowy" , krótko mam 52 lata i jak tak popatrzę wstecz to przynajmniej 40 lat żyję z lekiem , lękami różnymi z różnym natężeniem , dopiero od 12 lat mam silne ( co kilka lat ) ataki lękowe , jestem mistrzem uniku i kamuflażu , ale zużywam na to coraz więcej energii , no i miejsce jakie " zająłem " w życiu nie jest moim miejscem. Prawdę mówiąc jeszcze do niedawna nie wiedziałem z czym walczę i nie znałem mechanizmów działania tego czegoś. Poczytałem trochę tekstów z waszego forum i ... widzę z czym mam do czynienia. Także postanowiłem dołączyć do Was , skorzystać z Waszej wiedzy i doświadczenia .

Witamy

Witamy opowiedz coś więcej o swoich lękach.

okreslibym to jako mieszaninę różnych lęków , zmienny prawie stale istniejący lęk od bardzo słabego do dużego lęk przed nie wiadomo czym , plus różny zestaw lęków o też zmiennym nasileniu na wszelkie różne tematy które wymyśli moja wyobrażnia lub przypomni pamięć np: wygląd , poruszanie się , mowa , mam wrażenie że mój umysł wyszukuje sobie nowe lęki. z większością lęków konfrontuję się , prowokuję sytuacje , przełamuję je ale po pewnym czasie powracają , niektóre nieliczne przełamałem ostatecznie i nie mam z nimi problemu , ogólnie jestem w tym troche zagubiony , ale czytając materały z tego forum szczególnie Victora zaczynam powoli porządkować i organizować ten mój osobisty śmietnik , i jeszcze mam w sobie odrobinę optymizmu który pozwala chwilami myśleć że można żyć innaczej , wiem o tym bo miałem chwile , przebłyski które były szczęśliwe.

Witaj, miło Cię widzieć!

Nic straconego, że dopiero ogarniasz system nerwicowy, mamy tu taką skarbnicę wiedzy, że na pewno znajdziesz coś dla siebie. Powodzenia

Siema. Bierz się za siebie ;p

No to faktycznie dobrze trafiłeś i mam nadzieję że forum i materiały Ci pomogą. Warto popatrzeć poczytać i się udzielać. Pozdrawiam