Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Świeża relacja z placu boju :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 marca 2015, o 14:52
Widzę, że nie zrozumiałeś.. To nie jest technika... Ogólnie rzecz biorąć nie da się wyjśc z nerwicy zadną techniką.. Techniki są dobre chwilowo i wykonywanie ich może wskazać nam odpowiednią drogę, niemniej jednak nie jestes w stanie wykonywac zadnej techniki 24h na dobe.. Nie da sie medytowac, ośmieszać, ignorować itd przez cały czas bo to wymaga pewnego skupienia. To o czym napisałem to spojrzenie na siebie z perspektywy trzeciej osoby. No tylko spójrz na siebie... Co robisz przez cały czas? Przychodzi myśl lękowa a Ty od razy " ohhhh, straszne, aaaa"- czujemy że cos się w nas "podnosi" nie dobrego... Nie dość, że i tak ten lęk tam jest to jeszcze nasza reakcja rozdmuchuje to jeszcze bardziej. A wystarczy zrozumieć, że właśnie ta reakcja to przyczyna nerwicy, a reszta to już objawy. Nie musisz reagować lękiem na lęk... Reaguj spokojem. Lęk- spokój.. Masz absolutnie 1000% kontroli nad tym jak reagujesz na objawy i nikt i nic nie może Ci tego zabrać. Jeśli po drodze się zgubisz i Cię to wciągnie to nic się nie stanie. po prostu przypomnij sobie, że nie musisz już tak robić. Nie musisz już reagować lękiem na objawy. One beda wracały- a Ty NIE reaguj lękiem.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 83
- Rejestracja: 24 listopada 2015, o 14:06
Czyli przychodza mysli a ja mam troche reagowac jakbym dostawal piekne kwiaty:) czyli niemalze radosc na te mysli tak w przenosni czyli reakcja to brak reakcji i ewentualnie przy napieciu rozluznienie i podziekowanie za piekne kwiaty w myslach raz na jakis czas....
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 marca 2015, o 14:52
Widzę, że wciąż traktujesz to jak technikę, ale nie do końca rozumiesz dlaczego masz tak robić... Ten brak reakcji o którym pisesz jest zbawienny pod warunkiem, że wiesz dlaczego to robisz, rozumiesz to w 100%, że to Ty tworzysz nerwicę, a nie ona sama siebie tworzy.. Jeśli tego nie rozumiesz, to wciąż pozostaje to techniką, co nie znaczy ze praktykując to nie dojdziesz do celu.. Próbuj- moze w końcu dotrze do Ciebie i otworzysz oczy a "technika" stanie się wreszcie "postawą"Przem pisze: ↑7 czerwca 2017, o 22:05Czyli przychodza mysli a ja mam troche reagowac jakbym dostawal piekne kwiaty:) czyli niemalze radosc na te mysli tak w przenosni czyli reakcja to brak reakcji i ewentualnie przy napieciu rozluznienie i podziekowanie za piekne kwiaty w myslach raz na jakis czas....

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: 2 czerwca 2017, o 17:49
Desperado bardzo bardzo fajnie piszesz 
super ze zrobiłeś takie postępy, BRAWO!
Ja tez ostatnio właśnie staram sie reagować bez spiny, ale wiadomo troche czasu i prób trzeba przerobić
Mnie wzmacnia tez działanie. Nie jest łatwo, ale potem czuje sie wzmocniona.
Ja tez ostatnio właśnie staram sie reagować bez spiny, ale wiadomo troche czasu i prób trzeba przerobić
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 marca 2015, o 14:52
Właśnie znalazłem filmik na YT, w którym możesz uchwycić o co mi chodzi. To jest dokładnie esencja tego, co chciałem przekazać. Jeśli mnie nie rozumiesz, może to Ci pomoże. Nie jestem pewien czy to forum usuwa linki więc podaję tytuł do filmu: "Anthony De Mello - Obudź się! (1) (Jak się modlić) [PL]"Desperado pisze: ↑7 czerwca 2017, o 23:30Widzę, że wciąż traktujesz to jak technikę, ale nie do końca rozumiesz dlaczego masz tak robić... Ten brak reakcji o którym pisesz jest zbawienny pod warunkiem, że wiesz dlaczego to robisz, rozumiesz to w 100%, że to Ty tworzysz nerwicę, a nie ona sama siebie tworzy.. Jeśli tego nie rozumiesz, to wciąż pozostaje to techniką, co nie znaczy ze praktykując to nie dojdziesz do celu.. Próbuj- moze w końcu dotrze do Ciebie i otworzysz oczy a "technika" stanie się wreszcie "postawą"Przem pisze: ↑7 czerwca 2017, o 22:05Czyli przychodza mysli a ja mam troche reagowac jakbym dostawal piekne kwiaty:) czyli niemalze radosc na te mysli tak w przenosni czyli reakcja to brak reakcji i ewentualnie przy napieciu rozluznienie i podziekowanie za piekne kwiaty w myslach raz na jakis czas....![]()
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Dokłądnie. Jeszcze moge podrzucić wpis Vica w mniej więcej tych klimatach:Desperado pisze: ↑7 czerwca 2017, o 23:30Widzę, że wciąż traktujesz to jak technikę, ale nie do końca rozumiesz dlaczego masz tak robić... Ten brak reakcji o którym pisesz jest zbawienny pod warunkiem, że wiesz dlaczego to robisz, rozumiesz to w 100%, że to Ty tworzysz nerwicę, a nie ona sama siebie tworzy.. Jeśli tego nie rozumiesz, to wciąż pozostaje to techniką, co nie znaczy ze praktykując to nie dojdziesz do celu.. Próbuj- moze w końcu dotrze do Ciebie i otworzysz oczy a "technika" stanie się wreszcie "postawą"Przem pisze: ↑7 czerwca 2017, o 22:05Czyli przychodza mysli a ja mam troche reagowac jakbym dostawal piekne kwiaty:) czyli niemalze radosc na te mysli tak w przenosni czyli reakcja to brak reakcji i ewentualnie przy napieciu rozluznienie i podziekowanie za piekne kwiaty w myslach raz na jakis czas....![]()
kowy-chochlik-lowy-t5055.html
Chodzi o to jak podchodzisz do calej sprawy a nie tylko o technike "jak"
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 marca 2015, o 14:52
Zrozumieć nerwice? Nieee... W tym momencie probujesz zrozumiec objawy nerwicy. Sam wpychasz sie w analize lekowa. Dlaczego slonko swieci? Jak to sie dzieje? Dlaczego moj umysl skanuje otoczenie? Gdzie jest moja wolnosc emocjonalna? Jak tam dotrzec? Itd.. To wszystko to analiza lekowa. Jesli probujesz logicznie wytłumaczyć dlaczego masz takie a nie inne mysli lekowe badz wrazenia cielesne, percepcyjne to powodzenia- one wszystkie nie maja ani krzty logiki. Nerwica nie ma logiki. Mozesz natomiast zrozumiec dlaczego nie ma ona logiki i wtedy przestajesz myslec o tych wszystkich rzeczach, bo sa one po prostu bez sensu.
- Karo30
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: 30 sierpnia 2016, o 14:00
Desperado pisze: ↑8 czerwca 2017, o 09:49Zrozumieć nerwice? Nieee... W tym momencie probujesz zrozumiec objawy nerwicy. Sam wpychasz sie w analize lekowa. Dlaczego slonko swieci? Jak to sie dzieje? Dlaczego moj umysl skanuje otoczenie? Gdzie jest moja wolnosc emocjonalna? Jak tam dotrzec? Itd.. To wszystko to analiza lekowa. Jesli probujesz logicznie wytłumaczyć dlaczego masz takie a nie inne mysli lekowe badz wrazenia cielesne, percepcyjne to powodzenia- one wszystkie nie maja ani krzty logiki. Nerwica nie ma logiki. Mozesz natomiast zrozumiec dlaczego nie ma ona logiki i wtedy przestajesz myslec o tych wszystkich rzeczach, bo sa one po prostu bez sensu.

Myśl jest iluzją
"Co za różnica? Natręt to natręt. Rozpoznać łatwo. Myśl z nikąd o absurdalnej treści wracająca jak czkawka." Ciasteczko
"Co za różnica? Natręt to natręt. Rozpoznać łatwo. Myśl z nikąd o absurdalnej treści wracająca jak czkawka." Ciasteczko
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 83
- Rejestracja: 24 listopada 2015, o 14:06
Czyli mam przyjac ze mam na takim etapie skanowanie i tak jest bo tak to dziala. Czyli nie uzywac technik i nie zwracac uwagi? Reagowac spokojem? Hmm to trudne i czy mozliwe ? A czy przy uzywaniu technik nerwica sie nie uspakaja?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 marca 2015, o 14:52
Tak dokładnie. Skanowanie masz dlatego ze wciaz świat nerwicy jest dla Ciebie ważniejszy niz na zewnątrz. I to nie jest źle! Znaczy to tylko ze wciąż potrzebujesz jeszcze czasu aby pewne rzeczy do Ciebie dotarly. Jesli nie potrafisz przestac analizować, to nie bij sie z tym. Zaakceptuj ze na dzień dzisiejszy nie widzisz rozwiązania i pozwol sobie byc tym kim jestes dzis. Duzym problemem w nerwicy jest to, ze szukamy informacji jak z tego wyjsc caly czas, wciaz czytamy, pytamy, szukamy czegoś zamiast np przeczytać 1 informacje i dac popracować umyslowi nad tym przez tydzien, dwa.. Sprawdzic na sobie czy to dziala czy nie.. Pytania i odpowiedzi nic Ci nie pomoga, jesli noe sprawdzasz ich w dzialaniu.. Przestan szukac, zacznij dzialac. Dzialaj poza umyslem a nie w nim. Tam nie ma czego szukac. Tam masz teraz tylko lekowe mysli. Noe musisz tego ogladac. Przeciez znasz to na pamiec. Zmien reakcje. Reakcja = nerwica.