Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

oświadczenie

Pogaduchy, w dwóch słowach - DOWOLNY TEMAT:)
ODPOWIEDZ
banned85
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 7 maja 2015, o 15:14

7 sierpnia 2016, o 01:25

oficjalnie tutaj stwierdzam, że w opolu nie ma dobrego psychologa

byłem u dwóch, "wiekowych" - reszta to siksy z dyplomami pachnącymi jeszcze tuszem fabrycznym (nie będę dla kogoś, jak w jakiejś grze komputerowej, potworkiem pierwszego poziomu do nabijania doświadczenia) - i jeden przeczy drugiemu.. jeden mówi, że A, a drugi że Ż... nie będę popadał w szczegóły co, gdzie i jakiego koloru, ale wyobraźcie sobie, że macie dwóch psycholi siedzących w swoich pokojach z białymi tapetami z dyplomów i po powiedzeniu im tego samego słyszycie dwie odmienne prawdy o sobie...

ja mam prośbę (do opolskich fachowców od usterek w głowie) - weźcie się k...a naradźcie, zróbcie coś a'la "psychologiczne konklawe", a potem wróćcie do swych gabinetów i przestańcie mącić ludziom w głowie, ok??

...

i to nie jest tak, że jakiś psychol ma urojenia i daje im właśnie tutaj upust - to co napisałem jest fa-pieprzonym-ktem.

pomoc psychologiczna w naszym kraju leży, kona i prosi o dobicie - i nie mam na myśli jedynie powyższego przypadku - młodzi ludzie się tutaj zabijają i będą zabijać dalej dopóki coś się nie ruszy

przyszłość tego narodu skacze ze swych okien na potęgę (nie mówię o sobie, ja już jestem przeszłością.), bo wpisując w internecie z zapłakaną twarzą "pomoc psychologiczna on-line" wszędzie tylko widzi CENNIK, CENNIK, CENNIK - wiecie jakie to k..a bolesne uczucie...? uświadomienie sobie jaki ten świat jest zepsuty skoro za pomoc w takim stanie każe się wpierw przelać pieniądze...? w ogóle, co to za pomoc skoro każe się za nią najpierw płacić? "chcę się zabić - czekaj, pomogę Ci - o fajnie, a więc mój problem tooo - nieee, czekaj, najpierw zapłać, to Cię wtedy wysłucham - okkk" <-- :/ nazwijcie to "usługa", nie wiem, ale nie POMOC - błagam, nie tego mnie Mama uczyła, co to słowo oznacza....
...

psycholog z NFZ ? - to jest jak z plombami z NFZ - kto je miał, ten wie, że nie ma, co oszczędzać (a my tu nie mówimy o zębach, a o sprawie być / nie być)

psycholodzy - ci "dobrzy"? nawet jeśli Cię stać? - godzina pomocy, a potem do domu i z zaciśniętymi pośladkami czekaj siedem bożych dni na kolejne spotkanie i tak w kółko (aha i jeszcze telefon, że najbliższe spotkanie jest odwołanie przez Panią psycholog - wtedy to 14 dni) - tylko najtwardsi dotrwają do stanu, aż psychoterapia będzie już miała jedynie cel podtrzymania wypracowanego efektu.......

szpital psychiatryczny? - jedyne wariatkowo u mnie w mieście jest odradzane przez samych psychologów (tu tylko byli zgodni.) - mam tam iść ?

psychiatra? miej zaufanie do niego, że nie współpracuje z koncernami farmakologicznymi i Cię nie przelekowywuje jak sugeruje Ci to jeden z psychologów na podstawie rozpiski leków jaką przyjmujesz......

ma-ka-bra ludzie
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

7 sierpnia 2016, o 13:51

Jest w tym sporo prawdy co napisałeś ale też wiele przesady.
Przede wszystkim występuje pewien błąd w rozumowaniu. Powiedz mi dlaczego masz czekać jak na zbawienie na kolejną wizytę kiedy możesz ten czas wykorzystać na samokształcenie się? A książki, artykuły, internet? Masz naprawdę wiele możliwości aby poznać lepiej samego siebie pod kątem emocji i ludzkich problemów. Poznać się.
Nie jest to problem aby to znaleźć, kłopot jest najczęściej w tym aby wykazać samemu inicjatywę.

Psycholog nie powinien być uważany za osobę, która jako jedyna jest w stanie wskazać Ci drogę i wyciągnąć Cię ze wszystkiego co Ci dolega, to jest niestety najczęściej ślepa uliczka, która zamyka Nas na własne wnioski i umiejętności.

Specjaliści są naprawdę różni, tak jak różni są ludzie. Chociaż osobiście o służbie zdrowia psychicznego także nie mam najlepszej opinii, ale nie można generalizować.
I też trzeba pamiętać, iż system edukacji produkuje niejako obecnie psychologów, którzy często w trakcie studiów nawet raz nie mają do czynienia z osobami zaburzonymi i to nawet wtedy gdy chcą w tym dokładnie kierunku się rozwijać.

Osoby, które zajmują się problemami emocjonalnymi i psychicznymi powinny to robić przede wszystkim z pasji do tego ale nigdy i tak nie będzie tak, że dana osoba będzie w stanie wiedzieć o Tobie od razu wszystko. Nikt nie rodzi się z gotowymi odpowiedziami ani wiedza absolutną, wszystko jest kwestią wnioskowania i prób. A do tego potrzebne jest zaangażowanie własne. Tak uważam.

Psycholodzy z NFZ nie są złymi psychologami jako sami w sobie specjaliści (na pewno nie wszyscy), tyle, że na wizytę mają przeznaczane 10-15 minut :) i czasem 40 pacjentów dziennie. A co ciekawe zarobki są dość liche.
Ja nie jestem specjalistą ale mam pewne doświadczenie ze słuchaniem osób z rozmaitymi problemami. Spróbuj kiedyś 4 godziny pod rząd przez kilka dni choćby posłuchać tego co ludzie mówią o sobie, a wtedy uznasz, że to jednak nie jest takie proste, i że pewne większe pieniądze są jednak potrzebne.
To oczywiście nie tłumaczy tego, że czasem rzeczywiście idąc do psychologa można odczuć kwestię po prostu "usługi" godzinowej, jak korepetycje, a to tak nie do końca powinno być.

Ale żeby nie było ja nie bronię nikogo, bo sam miałem negatywne doświadczenia z terapeutami. Jednak także nie chodzi o to aby przesadzać, tylko szukać do skutku a także nastawić się na to, iż wiele samemu także możesz zrobić.
Nie warto się kierować myśleniem, że dopóki nie znajdę kogoś konkretnego to np. skocze z okna.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

7 sierpnia 2016, o 13:58

przeciez masz wywpasione forum, wypasione nagrania i materialy ludzi doswiadczonych, ktorzy wyszli z nerwiy, naprawde tutaj jest wszystko, porownywalam kilka forum, tutaj to forum jest KOMPLETNE
czemu nie zaczniesz robic, co sie mowi?
czemu nie przsluchasz sezonow I,II etc ... i nie zaczniesz sie stosowac ?
Wiesz ile lat minelo zanim mi w koncu kltos powiedzial, ze mam nerwice natrectw ? Chcesz wiedziec ? 15 lat !!!!!!!!! zawsze brano moje mysli jako realne, a dowiedzialam sie trzy lata temu, ze to strach przed myslami !

a propos cennika? Wiesz ile wydalam na terapie behawioralno poznawcza ? Ponad 6 tysiecy euro? Myslisz, z emialam ta kase ? Nie, tak bardzo mi zalezalo by na terapie chodzc, ze musialam zapierdzielac dodatkowo w robocie, chociaz po kolanach, ale robilam. Wzielam tez kogos na pokoj, kto mi placicl i dzieki temu moglam chodzic na terapie. Bylam w stanie postawic swiat do gory nogami tak bardzo chcialam sobie pomoc!!!!! Zdazylo sie kase pozyczalam, ale musialam sobie pomoc, bo trzy lata temu nie znalam forum. Nauczylam sie szyc i sprzedawalam moje prace, niekiedy majac wrazenie, ze po prostu umre, tak silne mialam objawy .... Myslisze, ze skarzylam sie komus, ze musze zapierdzilac na terapie zarabiac ? Myslisze, ze ktos mi pomogl?

A co przez 15 wczzesniejszych lat wloczylam sie od psychologa do psychiatry, poszla kolejna kasa, bo wszystko prywatnie, i co leczono mnie na depresje, na szczescie leki sa takie same .... I co ?

Skarze sie ? Jest jak jest? Nie zmienie tego. Szukalam dalej. Bralam rower, za dupe i jechalam kilometru do psychologa, ktory nareszcie okazal mi sie dobry i kompetentny!!!!!

SZUKAj, nie wierze ze w opolu jest tylko dwoch psychiatrow, czy psychologow, na bnerwice szukaj behawioralno poznawczego, zazwyczaj maja kontakt staly z nerwicowcami i sa bardziej kompetentni !
Ostatnio zmieniony 7 sierpnia 2016, o 14:03 przez Halina, łącznie zmieniany 1 raz.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

7 sierpnia 2016, o 13:59

A ja oficjalnie tutaj stwierdzam że z nerwicy można wyjść , bez psychologów , psychiatrów , leków i całego tego bałaganu . Mi wystarczyło wsparcie z forum i praca nad sobą , choć wiem że jest bardzo ciężko .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

7 sierpnia 2016, o 14:17

Moim zdaniem nie ma znaczenia czy NFZ czy prywatnie, trzeba trafić na psychologa z powołaniem.
Ja chodziłam na NFZ do młodej dziewczyny przez rok, sesja po 40 min. i byłam zadowolona a po niej było widać pasję do pracy,
doświadczenie mimo młodego wieku.
Raz byłam u starszej psycholożki ale to była kompletna porażka, w ogóle nie rozumiała co do niej mówie i wyglądała jakby
sama miała stan lękowy więc wyszłam szybko żebyśmy się nie męczyły obie;)
Wydaje mi się że na terapię warto iść z jakimiś problemami które się ciągną od lat, natomiast nad sama nerwicą można popracować
z forum na bieżąco. Nie zawsze jest potrzebne taplanie się i analizowanie przeszłości.
Tak np. jak przy atakach paniki, kiedy trzeba zmienić nastawienie do samych objawów, zrozumieć je i obyć się z nimi.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
ODPOWIEDZ