Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
-
ika
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 8 czerwca 2014, o 18:33
24 czerwca 2014, o 18:52
Ech jak tu biedny człowiek ma wyjechać na wakacje,jak boi się wyjść z własnego domu??
Zarezerwowałam wyjazd nad morze:)..od dnia zapłacenia zaliczki moje zawroty głowy dziwnie się nasiliły.Kurcze chcę wyjechać odpocząć -zasłużyłam sobie

:)
Dzieci się cieszą-a mąż planuje trasę.A ja???hmmm zaczynam myśleć ..czy dam rady???Czy jak zmienię klimat nie odczuje to moja nerwica???Czy obcy ludzie wokół to dla mnie pomoc???czy raczej nasilenie się leków??..
Proszę napiszcie mi jak radziliście sobie na takich wyjazdach???Czy zmiana klimatu to raczej była właśnie odskocznia od problemu czy właśnie nasilenie??
-
Maddie
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 115
- Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 15:22
24 czerwca 2014, o 19:37
Nie rezygnuj z wyjazdu nawet jak będziesz sie okropnie czuła. Ja zaryzykowałalam i teraz odczuwam poprawę np. Nie boje sie już podróżować. Staraj sie cieszyć wyjazdem i spędzeniem wspólnego czasu z rodzina oraz nie skupiaj sie czy dostaniesz zaraz ataku bo to w niczym nie pomaga. A zobaczysz, ze będzie lepiej

-
usunietenaprosbe
- Gość
24 czerwca 2014, o 19:52
Spróbuj popatrzeć na to z drugiej strony. Nastawiasz się, że wyjazd automatycznie zwiększy Twoją nerwice. A może warto nastawić się, że zmiana otoczenia, to dobra okazja do odpoczęcia od wszelkich przyziemnych spraw, a więc i tych wywołujących Twoje lęki.
-
ika
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 8
- Rejestracja: 8 czerwca 2014, o 18:33
24 czerwca 2014, o 20:39
Jasne ,że pojadę!!!!to cholerstwo i tak już długo mną rządzi.Fakt jestem pełna obaw...tak na zasadzie,,chciała by a boi się''-ale NIE nie tym razem!!!
Teraz pojadę i będę bawiła się świetnie

:)
-
Divin
- Administrator
- Posty: 1889
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54
24 czerwca 2014, o 20:41
Ika, pamiętaj by działać odwagą, a odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo niego, więć jedź i baw się dobrze.
Każde takie przełamanie sukcesywnie niszczy Twój lęk w podświadomości. Więc działaj, walcz, bo jestes wojownikiem, nie niewolnikiem.

'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
-
usunietenaprosbe
- Gość
2 lipca 2014, o 08:54
Nie napisałaś, kiedy dokładnie jest ten wyjazd, jednak liczę , że po powrocie dasz znać jak było.
