Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czynnik organiczny w nerwicy?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
imbireczka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 99
Rejestracja: 29 marca 2016, o 09:13

9 sierpnia 2016, o 18:54

Witajcie. Postanowiłam założyć nowy wątek, bo nie znalazłam informacji na ten temat.
Mianowicie moja prowadząca lekarka wychodzi z założenia, że w nerwicach natręctw i lękowych, jest jakiś drobny czynnik w mózgu, który za te stany odpowiada. Za skłonności do tych stanów generalnie. Są ponoć jakieś badania które tego dowodzą. Dlatego jest ona zwolenniczką leków. To dołujące :( odbiera nadzieję na wyjście z tego szitu.
Proszę wypowiedzcie się, Wy - doświadczeni...
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

9 sierpnia 2016, o 19:51

A co z osobami, które poprzez terapię i własną aktywność wychodzą z zaburzeń lękowych, często wieloletnich bez zażywania leków? To przecież jest również udokumentowane. Działania wobec lęku, kontroli również mogą zmieniać struktury mózgu, mogą mieć niesamowity wpływ na jego chemię.

Lekarz jest osobą, która zwykle uczy się nie psychologii i jej wpływu na mózg ale jak dane substancje mogą wpływać.
Nie widzę powodu do dołowania się, jest wiele punktów widzenia. Jak to mówi pewne powiedzonko "każdy "ekhm" na swój strój" ;)

Równie dobrze można zapytać się lekarki czemu w zasadzie neguje w taki sposób psychologiczny wpływ na swój mózg. A do tego czy jest w stanie obiektywnie i sprawiedliwie stwierdzić, że pacjent przed nią siedzący ma ten "drobny czynnik w mózgu"?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

9 sierpnia 2016, o 19:57

Według ICD nerwica może być zarówno organiczna jak i nieorganiczna.
Jeśli lekarz podejrzewa u danej osoby organiczne zaburzenia nerwicowe, powinien dać skierowanie na MR głowy lub dokładniejsze badania - fMR, SPECT/PET.
Awatar użytkownika
imbireczka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 99
Rejestracja: 29 marca 2016, o 09:13

9 sierpnia 2016, o 20:07

No właśnie nie jest w stanie tego stwierdzić. Może jedynie gdybać opierając się na badaniach BYĆ MOŻE sponsorowanych.
Moja historia jest bardzo zbliżona do Twojej, Victor. Mówię o dzieciństwie, dorastaniu. Dlatego wolę wierzyć, że to trudne dzieciństwo, wiecznie chora matka, agresywny ojciec alkoholik i tym podobne kwestie.. ukształtowały mnie taką. Zalęknioną. Bo kiedyś było czego się bać. I się utarło. Wciąż szukam tygrysa.. Mimo, że jestem dorosłą kobietą która ma już swoją rodzinę.
Jednak Wasze historie dają nadzieję. Dzięki za wkład pracy..

-- 9 sierpnia 2016, o 19:07 --
Dziwny, to nie jest tak że podejrzewa. Po prostu wychodzi z założenia, że w leczeniu nerwic najskuteczniejsze są leki, gdyż PONOĆ istnieje jakiś czynnik organiczny...
MRI głowy miałam :) jak chyba większość z nas tutaj.
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

10 sierpnia 2016, o 10:27

Takie wychodzenie z założenia to trochę "wróżenie z fusów". Najlepiej byłoby to po prostu zbadać i jeśli u każdego badania głowy wykazywałyby zmiany organiczne, to wtedy po pewnym czasie można by twierdzić, że w nerwicy zawsze istnieje czynnik organiczny.
Jednak jest problem taki, że w Polsce trudno o dokładne badanie głowy, klasyczny MRI nie należy do najdokładniejszych badań głowy. Najdokładniejsze są fMRI, SPECT i PET. Są to badania podobno głównie wykonywane na zachodzie Europy, Polski "nie stać" na powszechność tych badań. Dodatkowo neurologów i psychiatrów znających się na interpretacji wyników badań SPECT i PET w Polsce praktycznie nie ma.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

10 sierpnia 2016, o 11:25

dziwny123 pisze:Takie wychodzenie z założenia to trochę "wróżenie z fusów". Najlepiej byłoby to po prostu zbadać i jeśli u każdego badania głowy wykazywałyby zmiany organiczne, to wtedy po pewnym czasie można by twierdzić, że w nerwicy zawsze istnieje czynnik organiczny.
Jednak jest problem taki, że w Polsce trudno o dokładne badanie głowy, klasyczny MRI nie należy do najdokładniejszych badań głowy. Najdokładniejsze są fMRI, SPECT i PET. Są to badania podobno głównie wykonywane na zachodzie Europy, Polski "nie stać" na powszechność tych badań. Dodatkowo neurologów i psychiatrów znających się na interpretacji wyników badań SPECT i PET w Polsce praktycznie nie ma.

moj byly terapeuta zajmowal sie robieniem takich badan. SPECT i PET glowy osoby zaburzonej nerwicowej - czesc odpowiwedzialna za prace na wysokich obrotach (mysli, mysli) jest zaczerniona na badaniu.
Takie samo badanie osoby po odburzeniu - czesc ta jest BIALA.... zupelnie jak u ludzie "nie zaburzonych".

Zatem? NIE MA ORGANICZNEJ PRZYCZYNY NERWICY Z ZABURZENIEM TYPU AGAROFOBIA, FOBIA SOCJALNA, NERWICA NATRECTW, DD. Co do innych zaburzen, jakie ty masz dziwny 123 to nie wiem.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

10 sierpnia 2016, o 11:50

Halina pisze:
dziwny123 pisze:Takie wychodzenie z założenia to trochę "wróżenie z fusów". Najlepiej byłoby to po prostu zbadać i jeśli u każdego badania głowy wykazywałyby zmiany organiczne, to wtedy po pewnym czasie można by twierdzić, że w nerwicy zawsze istnieje czynnik organiczny.
Jednak jest problem taki, że w Polsce trudno o dokładne badanie głowy, klasyczny MRI nie należy do najdokładniejszych badań głowy. Najdokładniejsze są fMRI, SPECT i PET. Są to badania podobno głównie wykonywane na zachodzie Europy, Polski "nie stać" na powszechność tych badań. Dodatkowo neurologów i psychiatrów znających się na interpretacji wyników badań SPECT i PET w Polsce praktycznie nie ma.

moj byly terapeuta zajmowal sie robieniem takich badan. SPECT i PET glowy osoby zaburzonej nerwicowej - czesc odpowiwedzialna za prace na wysokich obrotach (mysli, mysli) jest zaczerniona na badaniu.
Takie samo badanie osoby po odburzeniu - czesc ta jest BIALA.... zupelnie jak u ludzie "nie zaburzonych".

Zatem? NIE MA ORGANICZNEJ PRZYCZYNY NERWICY Z ZABURZENIEM TYPU AGAROFOBIA, FOBIA SOCJALNA, NERWICA NATRECTW, DD. Co do innych zaburzen, jakie ty masz dziwny 123 to nie wiem.
Organiczne zaburzenia lękowe mają kod F06.4, a fobie i natręctwa są zaburzeniami lękowymi
organiczne zaburzenia dysocjacyjne mają kod F06.5, a DD bodajże należy do zaburzeń dysocjacyjnych
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

10 sierpnia 2016, o 12:56

czyli każdy człowiek w pewnym lub mniejszym stopniu ma dd nawet nieświadomie to z twojej wypowiedzi wnika że każdy ma jakieś tam zmiany w mózgu skoro organiczna , tak dd to zaburzenia dysocjacji .
"Wola psychiki daje wyniki"
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

10 sierpnia 2016, o 13:59

b00s123 pisze:czyli każdy człowiek w pewnym lub mniejszym stopniu ma dd nawet nieświadomie to z twojej wypowiedzi wnika że każdy ma jakieś tam zmiany w mózgu skoro organiczna
Czyli nie rozumiesz tej wypowiedzi.

Istnieje nerwica organiczna i nieorganiczna i są to dwa odrębne zaburzenia.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

10 sierpnia 2016, o 14:41

dziwny123 pisze:
b00s123 pisze:czyli każdy człowiek w pewnym lub mniejszym stopniu ma dd nawet nieświadomie to z twojej wypowiedzi wnika że każdy ma jakieś tam zmiany w mózgu skoro organiczna
Czyli nie rozumiesz tej wypowiedzi.

Istnieje nerwica organiczna i nieorganiczna i są to dwa odrębne zaburzenia.

Tylko w tym temacie nie chodzi o taki podział ICD, bowiem zapewne autorka postu mówiła o tym, że lekarka ogólnie uważa, iż zaburzenia lękowe mają czynnik organiczny, bo związane są z jakimiś np. mikrouszkodzeniami mózgu.
Domyślam się tego bowiem sam się spotykałem z takimi opiniami, nawet raz zapytałem co to za uszkodzenia - usłyszałem - mikrouszkodzenia...;)

Oczywiście, że istnieją organiczne zaburzenia, które wynikają z jakiś wad w np. budowie mózgu ale to potrzebuje konkretnego udokumentowania. Tak jak dziwny właśnie mówisz.

Po prostu psychiatria gdyby nie wierzyła w moc farmaceutyków byłaby mało pożyteczna jeśli chodzi o leczenie zaburzeń lękowych.
Do tego nie można ignorować badań mówiących o tym, że leki są lub mogą być pomocne ale nie można także ignorować badań, które mówią o psychologicznych sposobach wpływu na mózg.

Największym zaniedbaniem, według mnie, są sytuacje kiedy psychiatra mówi do osoby zaburzonej lękowo, że w zasadzie bez farmaceutyków będzie ona zawsze chora bo jest to defekt mózgu. A takie stwierdzenia mogą przynieść wiele niedobrego dla danej osoby zaburzonej lękowo.
Bowiem można znaleźć 50 różnych, bardziej realnych i faktycznych, uzasadnień aby leki czasem używać. Natomiast głoszenie takich teorii jest moim zdaniem nadużyciem lekarza i brakiem wiedzy o tym jak działają umysły człowieka - choćby biorąc pod uwagę sugestię.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

10 sierpnia 2016, o 19:41

:papa
Ostatnio zmieniony 10 sierpnia 2016, o 19:46 przez Halina, łącznie zmieniany 1 raz.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

10 sierpnia 2016, o 19:43

:papa
Ostatnio zmieniony 10 sierpnia 2016, o 19:48 przez WWA, łącznie zmieniany 1 raz.
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

10 sierpnia 2016, o 19:45

WWA pisze:Już widzę jak ludzie zaczną się nakręcać, że mają pląsawice Huntingtona. :D Wg mnie niepotrzebny post, namiesza ludziom w głowach.
WWA popieram , co to za post durny jakiś . Halina skąd Ty to bierzesz ?
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

10 sierpnia 2016, o 22:46

schanis22 pisze:
WWA pisze:Już widzę jak ludzie zaczną się nakręcać, że mają pląsawice Huntingtona. :D Wg mnie niepotrzebny post, namiesza ludziom w głowach.
WWA popieram , co to za post durny jakiś . Halina skąd Ty to bierzesz ?
jeju wymazalam zakrecilam sie, sama nie wiem, czemu jestem jakas durnowata dzisiaj :P chcialam wskazac tym postem, ze niemozliwe sa czynniki organiczne, ktore wyoluja stany lekowe, ale coz nie udalo sie, posta nie ma i nie ma plasawicy :)

-- 10 sierpnia 2016, o 22:46 --
WWA pisze::papa
ale smiesznie :)
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
imbireczka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 99
Rejestracja: 29 marca 2016, o 09:13

11 sierpnia 2016, o 16:22

Dzięki Victor, o to mi właśnie chodziło.
ODPOWIEDZ