Witajcie
Zastanawiałem się ostatnio nad procesem odburzania i czasem. Kiedyś słyszałem w jednym z nagrań że można odburzać się i będzie to trwało bardzo długo
bo nie wierzymy w pełni w że to tylko myśli etc. Czy na proces odburzania ma też wpływ że musimy stworzyć nowe połączenia neuronowe w mózgu tzn. wyrobić nowe nawyki bez lękowe a jak wiemy na to trzeba czasu. Bo jeżeli pojawiają się wątpliwości i lęki (strach) płynące z podświadomości to czy to wynik z tego procesu tworzenia nowych zdrowych połączeń neuronowych i to jest normalne czy gdzieś popełniliśmy błąd i tracimy wiarę że to tylko myśli lękowe?
Wiem że trochę to zagmatwałem tylko chodzi mi o zdrowe i właściwe odburzania bez popełniania błędów.
Pozdrawiam
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Proces odburzania
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Nie jestem neurologiem, jak i reszta nas tutaj, więc poradzę Ci żebyś nie martwił się tak tym jak Twój mozg przystosuje się do nowego myślenia.
On zrobi to tak czy siak za Ciebie. Twoim wkładem ma być chęć i działanie. Słyszałam, że do wyrobienia nowego nawyku potrzeba ok. 28 dni. To chyba nie tak wiele?
A jesli chodzi o to czemu pojawiają się wątpliwości, to tak na chłopski rozum z przyzwyczajenia. Jak to mawiaja- przyzwyczajenie, to druga natura człowieka. Mamy automatyczne zachowania i automatyczne reakcje, które są uwarunkowane tym w jakiej postawie wobec życia funkcjonowaliśmy do tej pory. Można to jednak zmieniać, swiadomie przeprawiając swoje reakcje. A jeśli chcesz wiedzieć jak to wygląda na poziomie biologiczno chemicznym to proponuję pogooglać jakieś profesjonalne opracowania. 



Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
