Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
da się ale kiedy??
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 390
- Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12
Heja wszystkim, mam zaburzenia lękowe od listopada tamtego roku chodzę tylko do psychologa i oprócz tego wprowadzam rady w życie Victora i Divina. Już wszystko było na dobrej drodze, już zminimalizowałam praktycznie do zera ataki paniki, moje wyobrażenia zmniejszyły się w 80%, myśli natrętne nie robiły na mnie wrażenia, aż nagle od tamtego tygodnia znowu poczułam ten niesamowity lęk, otoczenie zaczęło mi przeszkadzać, myśli znowu zaczęły bombardowac, to wszystko znowu wybiło mnie z rytmu.Dzisiaj staram się żeby ten lęk płynął, akceptuję go, daję mu szansę wyjścia, otwieram dziadowi drzwi, żeby mnie opuścił, stosuję relaksacje rozmaite, nie biorę żadnych leków. Ale kurczę jest mi ciężko, chciałabym znów żyć normalnie bez tych cholernych objawów, jak myślicie czy to przyszedł taki kryzys, bo tyle już zrobiłam, czy wpadam znowu w coś? Wiem, że czas ma tu ogromne znaczenie, ale jak każdy zaburzony ja bym chciała tu i teraz żeby to było już. Cierpliwość wskazana, wiem, że po burzy wyjdzie Słońce, ta nerwica nauczyła mnie tylko tyle, że to ja jestem ważna, moja rodzina, moje życie, żeby doceniać każdy dzień, najmniejszy promień Słońca, żeby tak poprostu naturalnie być szczęśliwym... ale ile to jeszcze potrwa? Moja psycholog mówi, że w moim przypadku już jest dużo lepiej niż było, że porażki są wskazane, by ozdrowieć całkowicie... tylko czemu to tak boli?
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Na takie upadki trzeba dac sobie pozwolenie. Niestety przy nerwicy czy jest lepiej czy nie zawsze nagle mozemy sie znowu gorzej poczuc i zwykle wiaze sie to z rozzaleniem i smutkiem oraz wsciekloscia.
Ale to jest przejsciowe o ile znowu nie damy sie w to wkrecac i tym nie zaczniemy sie kierowac.
Wiem kochana ze jest ci ciezkoi wiem co to znaczy ale odpowiedz sobie na proste pytanie, czy masz jakies wyjscie? Sa dwa albo za tym idziemy ale trzymamy sie wytyczonej drogi ktora w koncu da owoce.
Byc moze masz wiecej wolnego czasu? Wtedy mysli bardziej bombarduja i objawy takze. Dopoki tkwimy w nerwicy lepiej miec wiecej zajecia, byle nie nude.
Ale to jest przejsciowe o ile znowu nie damy sie w to wkrecac i tym nie zaczniemy sie kierowac.
Wiem kochana ze jest ci ciezkoi wiem co to znaczy ale odpowiedz sobie na proste pytanie, czy masz jakies wyjscie? Sa dwa albo za tym idziemy ale trzymamy sie wytyczonej drogi ktora w koncu da owoce.
Byc moze masz wiecej wolnego czasu? Wtedy mysli bardziej bombarduja i objawy takze. Dopoki tkwimy w nerwicy lepiej miec wiecej zajecia, byle nie nude.
- dancingQueen
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 stycznia 2014, o 15:16
No więc w "dni kobiece" czego dświadczylam sama nerwica lubi zapodawać nam wiecej atrakcji.Szczególnie PMS jest większy.Pewnie i bez nerwicy czujesz sie rozdrażniona w te dni to norma.Ostatnio sama mialam taki etap,ale zniknął bez śladu.Epizod--->tyle---->przejdź do poprzedniego etapu.Ta praca nie idzie na marne:P pozdrawiam:)
Carpe diem:D!!!!
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
tak około 15 maja br.


Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)