Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Reakcja ciala- pomocy! :(((((((

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Abcita
Świeżak na forum
Posty: 12
Rejestracja: 30 marca 2017, o 20:50

27 grudnia 2019, o 01:12

Hej wszystkim!

Piszę, bo jestem ciekawa co Wy na to...

Leczę się na nerwicę juł ładnych parę lat, spotykam się tez regularnie z psychoterapeutką. Generalnie widzę poprawe, bo bylo ze mną dużo gorzej. Dominowaly przede wszystkim natrectwa mysli dotyczace bycia najgorszą, niezaslugujacą, niedobrą... są nadal, ale dużo rzadziej. Co roku, w okresie świąt a także wakacji, gdy jest presja 'czucia się dobrze' i 'nierujnowania sobie czasu nerwicą' moja nerwica szaleje. I to dosłownie. W całym roku potrafię mieć dosłownie drobne, małe epizody a na święta/ urlop mi odbija.

Jestem z mężem przez tydzien u jego rodziny i bardzo mi zależało żeby się dobrze czuć. Oczywiście jednak myśli od początku wychodziły jak surykatki, jedna się schowała to druga się pojawiła. Nie mogłam poczuć się normalnie przez dłuższą chwilę. Najgorsze jest to, że mi niesamowicie zależy na tym żeby być dobrą żoną, wierną z czystymi myślami. IM BARDZIEJ CHCĘ TYM BARDZIEJ NIE POTRAFIĘ. Moja psycholog mówi że to też łączy się z moją nerwicą, że mam wyluzować. No i teraz najgorsze... Gdy siedziałam przy stole z innymi osobami to skurczyłam macicę żeby jakby uniknąć myśli, emocji, podniecenia...?! zauważyłam że skurczam jak mam taki seksulany odruch 'ble', ale ja już nic nie wiem... na pewno to nie bylo na zasadzie ze swiadomie sie podniece bo facet mnie kreci... i tego jestem pewna, ale moze podswiadomie?! mialam/mam tez wkręty choć slabsze o pedofilii lub homoseksualizmie i tez jakos moje skupienie laduje w okolicach intymnych.... analizuje i analizuje i wiem ze popelniam terapeutyczne samobojstwo ale ja tak bardzo zle sie czuje wobec mojego mężaaaaaaa! :(((
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

27 grudnia 2019, o 11:46

Święta to trochę sprawdzian własnie z podejścia kiedy jest obecna presja czuć się w końcu dobrze. Za bardzo chcesz mieć czyste myśli a to przecież się tak nie uda bo będziesz miała ich jeszcze więcej. Miałem to samo jak bałem się, że moja mama zajdzie ze mną w ciąże i dodatkowo jeszcze czułem duże obrzydzenie do siebie. Według mnie żeby to miało sens a sam po sobie widzę że ma to bardzo świadomie uznaj wszystkie te myśli i uczucia za jedną wielką iluzję. To ma wyglądać jak mocne świadome postanowienie, do którego co chwila wracaj. Bo myśli i uczucia to nie jesteś ty więc może być tego wiele i nie musisz ich zatrzymywać.
Hermes
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: 5 stycznia 2018, o 14:59

27 grudnia 2019, o 13:18

Myśli to nie zdrada.Najlepiej zrealizuj fantazje z meżem.Myslę że się nie obrazi ;-)
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

27 grudnia 2019, o 14:23

Jak sama słusznie zauważyłaś- "IM BARDZIEJ CHCĘ TYM BARDZIEJ NIE POTRAFIĘ.". Tak to właśnie jest z tymi myślami- im bardziej je odpychamy, bronimy się przed nimi tym są one bardziej natrętne. Wszystko dlatego, ze próbując je odpychać nadajesz im ogromną wartość. Jak długo przed tym będziesz uciekać, tak długo te myśli będą wracać.
Pozwól sobie po prostu na wszystkie myśli które przychodzą Ci do głowy.
Tematyka o której mówisz, nie jest wcale jakaś nietypowa.
Zależy Ci żeby być dobrą, wierną żoną, to atakują Cię obrazy myślowe że np. zdradzasz męża, zastanawiasz się czy Cię nie podnieca inny mężczyzna. Klasyczna nerwica.
Myśli tego typu też maja osoby np. wierzące, dla których ważne jest życie zgodnie z nakazami religii.
Ja akurat sama to przerabiałam i tez im bardziej chciałam "czysto" żyć, tym bardziej miałam w głowie jakieś obrazy i myśli erotyczne.
Jak się oburzałam to pamiętam, ze nawet poszłam z tym do jednego księdza i on mi nawet powiedział: przestań z tym walczyć- jak będziesz z tym walczyć to te myśli będą. Ty masz po prostu jest akceptować i ich nie analizować.
Czyli w sumie ten ksiądz powiedział mi dokładnie to samo, co w kółko powtarzamy na tym forum, w jaki sposób poradzić sobie z natrętnymi myślami.
Za bardzo się spinasz z ta tematyką. Wrzuć na luz i pozwól by Ci wszystkie możliwe erotyczne myśli chodziły po głowie- zobaczysz ze jak sobie pozwlisz, to nawet nie będziesz wiedziała kiedy przestaną Cię nachodzić.
Abcita
Świeżak na forum
Posty: 12
Rejestracja: 30 marca 2017, o 20:50

27 grudnia 2019, o 15:21

Dziekuje Wam bardzo. Zastanawia mnie jednak jak odniesc to ze to juz nie są same mesli a tez CZYNY... i tu znowu sie pojawia moje ale: nerwica standardowa to mysli ale ja juz nawet cos tam skurczam na mysl i sie podniecam...
Abcita
Świeżak na forum
Posty: 12
Rejestracja: 30 marca 2017, o 20:50

27 grudnia 2019, o 15:27

Plus mam pozadanie chyba na sama mysl o wszystkich w tym kuzyn tesciowa itp. I chyba tez jakies podniecenie Jakas masakra. Maz mnie caluje a ja wyczuwam zapach kuzyna... mysl o rodzicach w intymnych sytuacjach jak toaleta (dotykanie miejsc intymnyxh) seks np i nagle BUM! Straszne te mysli... i dodatkowo mam co chwila sny ze ciesze sie ze mam powodzenie ze chce byc zdobywana przez innych a mijego meza w snach brak wiec znow pojawia sie lek ze moze moja podswiadomosc cos mi sugeruje i podpowiada... powoedzcie mi prosze czy to WSZYSTKO wrzucac do worka z nerwica?
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

27 grudnia 2019, o 17:04

nie ma nic dziwnego w tym co piszesz. Jest to standardowo w nerwicy. Widać ze masakrycznie to analizujesz i próbujesz trzymać nad tym kontrole. ;)
Niepotrzebnie narzucasz sobie rygor byle nie mieć jakiejś tam myśli, byle nie czuć podniecenia itd. :p
Abcita
Świeżak na forum
Posty: 12
Rejestracja: 30 marca 2017, o 20:50

30 grudnia 2019, o 14:55

dziekuje z calego serca, i wszystkiego dobrego w 2020!
weronia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 16 sierpnia 2013, o 16:45

1 stycznia 2020, o 13:08

Abcita pisze:
27 grudnia 2019, o 15:27
Plus mam pozadanie chyba na sama mysl o wszystkich w tym kuzyn tesciowa itp. I chyba tez jakies podniecenie Jakas masakra. Maz mnie caluje a ja wyczuwam zapach kuzyna... mysl o rodzicach w intymnych sytuacjach jak toaleta (dotykanie miejsc intymnyxh) seks np i nagle BUM! Straszne te mysli... i dodatkowo mam co chwila sny ze ciesze sie ze mam powodzenie ze chce byc zdobywana przez innych a mijego meza w snach brak wiec znow pojawia sie lek ze moze moja podswiadomosc cos mi sugeruje i podpowiada... powoedzcie mi prosze czy to WSZYSTKO wrzucac do worka z nerwica?
Tylko do tego worka powinnaś to wrzucać bo to aż razi w oczy nerwica :) a wiesz czemu razie sama?
ODPOWIEDZ