Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Kiedy pora na odstawienie leków?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Cześć, biorę już escitalopram prawie rok, czuję się spoko, derealizacja jest ale nie mam lęku żyje normalnie funkcjonuje.. I tak się zastanawiam ile jest sensu w dalszym kontynuowaniu leczenia.. Nie wiem czy nie spróbować odstawić i zostawi resztę psychoterapi? Po za tym szkoda mi znowu ładować nie 200zl na wizytę u lekarza, wiem jak odstawiac, wiem czego się spodziewać, jak myślicie?
Per aspara ad astra
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 399
- Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32
Ja bym osobiscie probowal odstawic ale pomalutku . Zeby organizm nie mial ;szoku; ze mu cos brakuje .W miare odstawiania bedziesz czuj czy jest ok jak bedzie zle to pozostac chwile na danej dawce .Stan sie unormuje to schodzic dalej .Radze po malu z 2-3 miesiace .POWODZENIA
- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Nie polecam odstawiac Ci od razu oj nie polecam.. Psychiatra nie mówił? Psychotropow się nie odstawia z dnia na dzień.
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 574
- Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51
Ja odstawiłam szybko escitalopram w marcu. Do tej pory to pamiętam i tego bardzo żałuję. Objawy odstawienne są straszne, gorsze niż sama nerwica. Jak chcesz to odstawiaj z dnia na dzień, ale żeby potem nie było płaczu i "a nie mówiłam". Powodzenia.
you infected my blood
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Tapurka czemu zalujesz? Ile bralas i jak odstawilas? Oczywiście to że odstawie nagle jest żartem, wiem jak się odstawia leki przynajmniej teoretycznie. Z 10 mg chciałbym zejść na 5 odrazu, zostać na 5 jakieś dwa tygodnie, później 2.5 dwa tygodnie i zero. Nie chcę iść do lekarza po to żeby usłyszeć to samo albo to że nie powinienem odstawiac tylko brać
Per aspara ad astra
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 14 września 2018, o 18:15
Odstawialam parogen okolo 1,5 miesiaca. Bardzo powoli zmniejszajac dawke az do okruszka. Zero objawow odstawienia. Bardzo dobrze to znioslam ale powoli.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 373
- Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24
Jeśli czujesz się dobrze to Ty decydujesz o odstawieniu leków , nie lekarz.Jednak bym się skonsultowała odnośnie sposobu odstawienia i wogóle tak dla pewności ,czasami nam się wydaje ,że jest dobrze a jednak jeszcze nie
Możesz też zapytać terapeutę .Ja mojemu mówiłam ,że chcę odstawić leki i mnie wsparł w tym .

- sennajawie
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 324
- Rejestracja: 4 września 2018, o 02:54
Dżizys.
Rozumiem ze jesteś sfrustrowana braniem leków i chcesz jak najszybciej odstawić ale jeśli zadajesz takie pytania to zapewne nie przeżyłas jeszcze czegoś co jest skutkiem odstawiennym, i tak jak ktoś wyżej napisał nie równa się to z nerwica. Jak dla mnie możesz jak najbardziej odstawić ale powoli zmniejszając dawkę, chodź i tak skutków odstawiennych nie unikniesz. Co do samego brania leków myślę że jeśli masz poczucie że jesteś na siłę działać bez leków to możesz spróbować i zobaczyć jak będziesz się czuć, ale najważniejsze żeby zrobić to powoli. Teraz jesteś nastawiona do leków sceptycznie ale jeśli nie daj Bóg Ci wrócą objawy to doceniszn
A, i odpowiadając na pytanie - tak, może Cię nieźle przetrzepać, ale czy 2 tyg to będzie trwało to wątpię
Chciałam pamiętać jak rozpaczliwa jest ciemność, by pełniej móc cieszyć się nowym światłem.
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem
"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
Nie walcz z nerwicą, przytul ją mocnym uściskiem

"Byłam zmęczona ciągłą introspekcją. Pragnęłam prostoty, a wpakowałam się w nowe komplikacje. Powoli, w bólach zrywałam z siebie kolejne warstwy odczuć i przeinaczeń. Bałam się, że gdy dojdę do końca nic już tam nie będzie. Tylko czarna dziura."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Wiem co to są skutki uboczne odstawienia bo już się kiedyś poderwalem to mnie tak dygotało że szybciutko wróciłem do brania
nie jestem sfrustrowany i nie jestem przeciwnikiem leków wręcz przeciwnie, nie raz tu na forum nanawialem na spróbowanie, ale biorę już rok, chodzę na terapię, wydaje mi się że moje podejście do zaburzenia się trochę zmieniło i poprostu chciał bym zobaczyć jak będzie bez
moja decyzja nie jest niczym innym uwarunkowana, nie jest mi z lekami źle ale no kurde też się trzeba zastanowić ile jeszcze chce się odwracać tylkiem do problemu
wydaje mi się i jestem tego prawie pewien że objawy szybko mogą we mnie uderzyć ale i tak chciał bym zobaczyć jak to jest bez leków bo już zapomniałem. Terapeutka mi odradza, mówi że w trakcie terapi jak będzie mi się polepszac że jest czas jeszcze ale i tak bym chciał 




Per aspara ad astra