
Mam pare pytań do bardziej zdystansowanych nerwicowców lub osób, które już coś takiego przeszły.
Na wstępie chciałam wspomnieć, ze przeczytałam tutaj o zastępowaniu myśli i skończeniu z pytaniem „Jak się czuje?”. Muszę przyznac, ze jest to na prawdę pomocne jak człowiek przestaje ciagle analizować swoje samopoczucie i każde ukłucie czy zdretwienie

Co prawda nie zawsze jestem w stanie zastąpić swoje myśli ale na ogół staram się i przynosi to już minimalne efekty.
Chciałam was zapytać o kwestie dotycząca dziwnego wrażenia/ uczucia. Gdy wychodzę z psem na zewnątrz często momentalnie czuje się dziwnie. Czuje, ze idę, ze to ja, ze wszystko jest realne ale równocześnie moje nogi, ręce za ciezkie i czuje się jakbym szła nierówno albo traciła równowagę i robiła węża na chodniku swoimi nogami

Kolejna moja wątpliwość: Często jak coś mówię lub robię przychodzi mi do głowy myśl: A co ja tracę kontrole/ ZAPOMINAM SIĘ i powiem coś głupiego albo coś czego mówić nie chciałam. Tak samo, obawiam sie, ze zrobię coś głupiego bo sie po prostu zapomnę. Strasznie irytuje mnie to uczucie ale nie potrafię znaleźć dla niego wyjaśnienia tak jak dla somatycznych objawów, które towarzysza mi już jakiś czas i coraz lepiej idzie mi racjonalizowanie tych myśli.
Bardzo proszę was o pomoc!
Chciałam jeszcze dodać, ze doszłam do wniosku, iż to miejsce jest na prawdę pomocne i za każdym razem jak mam jakiś problem zaczynam czytac posty tutaj to jakos odrazu człowiek trochę spokojniejszy
