Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jak to jest z tym ryzykowaniem
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 20 lutego 2018, o 17:15
Witam. Nie wiem dokonca jak zastosowac ryzykowanie
Czy mogli byscie dac jakies przyklady jak to uwas wyglada?
Na przyklad gdy mam jakies natretne mysli i dotego dochodza silne objawy . i zamiast zyc zyciem to caly czas mam obawy czy nic mi sie nie stanie albo czy przez to wszystko mój stan sie nie pogorszy.
Czy chodzi oto zeby nasilac te objawy i zaakceptowac najgorszy scenariusz?
Czy mogli byscie dac jakies przyklady jak to uwas wyglada?
Na przyklad gdy mam jakies natretne mysli i dotego dochodza silne objawy . i zamiast zyc zyciem to caly czas mam obawy czy nic mi sie nie stanie albo czy przez to wszystko mój stan sie nie pogorszy.
Czy chodzi oto zeby nasilac te objawy i zaakceptowac najgorszy scenariusz?
- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
Myślisz że umrzesz albo dostaniesz zawału to mówisz dawaj nerwico, zrób mi cokolwiek, pokaż na co Cię stać. Boisz się wyjść na dwór wychodzisz na dwór. Boisz się szybkiej pracy serca idziesz biegać. Boisz się że wyskoczysz z okna to podchodzisz do okna i oswajasz się z tym lękiem. Obawiasz się że jak nie wykonasz jakiejś kompulsji (np. liczenie czegoś) i stanie się coś złego, to ryzykujesz przestając ją wykonywać. Boisz się że chodząc zemdlejesz to mimo wszystko chodzisz itd
Generalnie chodzi o to żeby wychodzić temu co się boisz na przeciw świadomie sobie przy tym tłumacząc i pokazując sobie, że nic Ci się nie stanie.

-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Z tego co Dankan mi napisał po części to 3ba stawić czoła temu i wejść właśnie w to co się dzieje.
Że jak ja się bałam że zawał będzie bo serce mi tak szybko biło to mam sobie mówić że będzie zawał no i co?- tak za każdym razem aż zaczną emocje te słabnąc.
Że jak ja się bałam że zawał będzie bo serce mi tak szybko biło to mam sobie mówić że będzie zawał no i co?- tak za każdym razem aż zaczną emocje te słabnąc.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
Przede wszystkim podchodzić do tego świadomie. Zaakceptuj to i weź pod uwagę że jak powiesz coś takiego to te objawy mogą się nasilić bo wyprowadzasz się ze strefy komfortu, ale ciągle bądź świadomy dlaczego to robisz. Bo chcesz pokazać że to tylko iluzja która nic Ci nie zrobi

- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Kuba jak juz tak ładnie napisalea
to możesz mi napisać jak ryzykować z poranna sraczka gdy ktos się jej boi 
Na serducho to wiem, ze mam schodów nie unikać, na żołądek tez jem co chcę, a jak mam zaryzykować na poranna sraczke


Na serducho to wiem, ze mam schodów nie unikać, na żołądek tez jem co chcę, a jak mam zaryzykować na poranna sraczke

- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Ok postaram się

- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Hahahaha dobrze napisał Kubus hehehOlalala pisze: ↑6 marca 2018, o 15:35Ok postaram się![]()
- pudzianoska
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 301
- Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37
Jako specjalistka od sraczek, przyznaję Jakubowi rację. Jak chce się srać, trzeba srać. Ze sraczką trudno o dyskusję.
Uwaga, dowcip! Spotkały się dwie kupy. Jedna pyta drugą - Jak Ci na imię? Ta odpowiada - Sraczka. Na co ta pierwsza - Hmmm, bardzo rzadkie imię
Uwaga, dowcip! Spotkały się dwie kupy. Jedna pyta drugą - Jak Ci na imię? Ta odpowiada - Sraczka. Na co ta pierwsza - Hmmm, bardzo rzadkie imię

Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.
https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.
https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
pudzianoska pisze: ↑6 marca 2018, o 15:38Jako specjalistka od sraczek, przyznaję Jakubowi rację. Jak chce się srać, trzeba srać. Ze sraczką trudno o dyskusję.
Uwaga, dowcip! Spotkały się dwie kupy. Jedna pyta drugą - Jak Ci na imię? Ta odpowiada - Sraczka. Na co ta pierwsza - Hmmm, bardzo rzadkie imię![]()

-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Uśmiałam siępudzianoska pisze: ↑6 marca 2018, o 15:38Jako specjalistka od sraczek, przyznaję Jakubowi rację. Jak chce się srać, trzeba srać. Ze sraczką trudno o dyskusję.
Uwaga, dowcip! Spotkały się dwie kupy. Jedna pyta drugą - Jak Ci na imię? Ta odpowiada - Sraczka. Na co ta pierwsza - Hmmm, bardzo rzadkie imię![]()

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- pudzianoska
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 301
- Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37
Ola, a tak poważnie, to gdybyś miała odpowiedzieć sobie na pytanie, co właściwie jest strasznego w porannej sraczce, to co by to było? Czego konkretnie się boisz? Jak rozumiem masz parcie zaraz po wstaniu, kiedy jesteś jeszcze w swoim mieszkaniu, tak? Czyli jesteś w bezpiecznym miejscu, nie grozi Ci szarpanie za klamkę, zapachy nie zabiją współlokatorów, ogólny luz?
Ja ostatnio złapałam się na tym, że tuż przed przyjściem koleżanki kręciło mi się w głowie od lęku, ponieważ bolał mnie brzuch i miałam mega parcie na stolec. Sytuacja dość komiczna, bo w szpitalu panowała sraczka, ja te kupy badam, więc najpewniej się zaraziłam i przechodziłam lżejszą formę jelitówki (ostatnią miałam jakieś pół roku temu, więc pewnie mam jeszcze przeciwciała, zatem hardcoru nie było). Zaczęłam się zastanawiać, czego ja do cholery się boję? Że będę musiała wyjść w trakcie rozmowy ze SWOJEGO salonu do SWOJEJ toalety, żeby robić SWOJĄ kupę? I co w tym złego? Czego się bałam? Że być może koleżanka "coś" poczuje? A co, ona się nie załatwia? Nigdy sraczki nie miała? A jeśli tak bardzo boję się przed nią ośmieszyć, to czy na pewno mam z nią dobrą relację? Może czuję się od niej gorsza, więc boję się co o mnie pomyśli? Sraczka to tylko wierzchołek góry lodowej, pod tym kryje się coś więcej. Czym u Ciebie, jest to "coś"?
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.
https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.
https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com