
Po raz pierwszy TUTAJ opiszę wam moją historię. Obecnie mam 14 lat, nie wiem czy mam depersonalizację już nic nie wiem...
Nawet nie wiem od kiedy ta depersonalizacja się zaczeła czy ja ją wogóle mam? Pamiętam że dzieciństwo miałam popierdolo**, moi rodzice zawsze się kłócili, teraz jestem z mamą mój ojciec wyjechał. Ale jak był w Polsce to pamiętam jak zza szyby że jak mnie uczył w przedszkolu czytać i źle przeczytałam to walił mnie po buzi. Pamiętam też że matka była strasznie nerwowa dostawałam od niej krzyczała na mnie. Teraz jestem w II klasie gimnazjum. Spotykam się z przyjaciółmi staram się zapomnieć o tym dziwnym stanie nawet nie wiem czy to wogle pierdolona depersonalizacja jest ?!
Może mam to od stresu?W podstawówce dużo spiewałam chociaż nie chciałam, matka wysyłała mnie na scenę zaczełam śpiewać jak miałam około 10 lat ?
To było wtedy.. byłam okropnie zestresowana. Nawet nie pamiętam kiedy mikrofon wziełam do ręki. Jak zaczełam śpiewać to jakbym w jakimś transie była coś się ze mną stało ale nie wiem co.. jak bym nie była sobą.. jak bym... nie wiem

Nie powiedziałam tego matce, bałam się.. Mam ten stan do teraz. Jestem nerwowa, moi najbliżsi jakby byli dla mnie obcy wiem że to moja matka czy tam ciotka ale czuję i widzę jakby byli dla mnie obcy. Mam dobrą pamieć ale pamiętam to jakby to był film jakiś. Teraz nawet jak to piszę to nie wiem kim jestem, co się kobieta luźna w udach do cholery ze mna dzieje? No logicznie wiem kim jestem jak sie nazywam ale jakby do tego zwalonego mózgu nic nie docierało.. Całe życie bałam się że mam jakiegoś tetniaka czy raka mózgu. A teraz w necie znalazłam że to może być depersonalizacja. Już nauczyłam się z tym żyć tylko to nie przechodzi. Chodze na dyskoteki staram sie o tym nie myśleć. Nie mam bólów głowy ani nic. Tylko ten dziwny stan.. ten ciągły stan. Śpiewałam dalej, wiedziałąm że jak podejde do mikrofonu to znowu bede w transie pamietam wszystkie słowa piosenek ale jakbym nie była sobą jakby to jakiś robot wykonywał. Dla mnei mój głos jest jakby obcy! Jak sie patrze w lustro to nie wiem kto to jest. No wiem że to ja logicznie, ale jakby to nie docierało. A teraz w m jak miłość hanka umarła na tętniaka to te objawy u mnie się nasiliły bo mysle ze go mam bo od czego taki stan? I coraz bardziej od tamtego czasu sie nakręciłam do teraz. Boje sie niepowiem tego mamie nie pojde do lekarza bo sie boje! od dawna mam ten stan :/ prosze powiedzcie ze to nie tetniak czy h*j wie co ;(
Jakby ktoś mną sterował tak sie czuje, wiem że moja matka to moja matka ale jakby obca była dla mnie. Nie mam problemu z pamięcią. Nieraz jak sie wystrasze mam ataki paniki chyba. Poce sie, drżą mi rece i nogi i jakby zyly mi pulsowały

pomożcie.. chce życ normalnie. Boje sie że umre, że nikt mi nie pomoże. Że zemdleje boje sie żyć. Pomozcie..
-- 23 listopada 2011, o 15:24 --
I chyba mam nerwice natręctw. Musze dotknąć rzeczy po kilka razy bo inaczej cos sie stanie. Jak byłam mała to mówiłam w myśli ale jak to ze zyje? ciągle TE ALE JAK TO?! mama w aptece kupiła mi leki uspokajające, ale nie powiedzialam jej o tym stanie
