Ania16 pisze: ↑10 czerwca 2018, o 11:31
Natalie1208 pisze: ↑10 czerwca 2018, o 11:14
Nerwica nie musi zacząć się od nowa, bo Ty nei musisz na to pozwolić. Dd może dostać w zasadzie każdy, nawet i cżłowiek bez nerwicy, wystarczy stres, jakieś zmęczenie, niewyspanie. I nie jets to od razu zaburzeniem lękowym. Zaburzeniem staje ise keidy pośiwecamy temu uwage i lękowo analizujemy, boimy się i chcemy sie jak najszybciej tego pozbyć
Sam objaw nie jest od razu nerwicą.
Postaraj się nei nadawać temu wartości, zajmij sie życiem, pracą,spedzaj duzo czasu z ludźmi i pamiętaj że to neigroźny stan,więc niewarto się nad nim zatrzymywać
Myślę że gdyyś się przy tym nei zatrzymała i nie zatsanawiała sie czy to znowu nerwica, czy to jest czy tego nie ma, to dawno już by Ci to znikneło.
A u Ciebie kiedyś tez pojawiło się nagle DD? Tak totalnie z „dupy”?
Tak, osttani raz tydizeń temu w niedziele

nie miałąm juz długi czas i nagle bum. Zmęczęnie, niewspanie, pogoda, no i dizeń wcześniej wypity alkohol. Wystrasyzłam się , nie powiem, bo byłam poza domem, a tu nagle uczucie jakbym była pijana, nie czułam rąk, nóg, czułam sie obco- nawet dotsałam krótkiego bo krókeigo ataku paniki, ale na drugi dizęń już się ogarnełam, bo juz wiedizłam co to jest, więc wytłuamcyzłam sobie że nic złego się nie dzieje, że to tylo dd które mi w żaden sposób nie zagraża. I we wtorek poza ucuzciem napięcia ciała nie maiłam już zadnych objawów.

Powiem Ci ze jak ja długi czas nie mam dd i przychodiz ten stan tak z dupy, to też zawsze w peirwszej chwili się z automatu wystrasze i w sumie jakos mnei to nei dziwi, no bo te objawy są przecieć starszne, cżłowiek ma pocuzcie że traci kontrole i dzieje sie cos złego. Ale peirwszy moment to pierwsyzmoment klucozwe jets co my dalej z tym robimy, czy olewamy bo wiemy co to jets i że nic nam to nie zrobi, że analizujemy i zacyznamy tym żyć i co chwile sprawdzać cyz to jeszcze jest czy już poszło
