Trochę humoru - odpoczynek dla umysłu
-
- Gość
http://www.youtube.com/watch?v=JreMzixt ... re=related - hakuna matata, uwielbiam tego gościa.
-- 30 sierpnia 2012, o 04:42 --
http://www.youtube.com/watch?v=Qzl05ad5 ... re=related
-- 30 sierpnia 2012, o 05:31 --
http://www.youtube.com/watch?v=lZlYFwaMONg - to jest genialne.
-- 30 sierpnia 2012, o 04:42 --
http://www.youtube.com/watch?v=Qzl05ad5 ... re=related
-- 30 sierpnia 2012, o 05:31 --
http://www.youtube.com/watch?v=lZlYFwaMONg - to jest genialne.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 143
- Rejestracja: 29 marca 2011, o 14:25
Krótki dowcip
Poszedł ślepy na grzyby. A, że nic nie widział więc to co zebrał poznawał po smaku...
Trafił na jednego grzyba, spróbował... Mm.. maślaczek i do koszyczka.. Następny.. Mm.. Borowik! I do koszyczka. Idzie dalej, znalazł kolejnego... Próbuje...
O fuj! Gówno! Dobrze, że nie wdepnąłem!
Jezus zmartwychwstał i wraca do domu. Widzi idącego, zmartwionego starca. Podchodzi, chwilkę mu się przygląda i pyta:
-Czy to ty jesteś cieślą?
-Tak, jestem.
-Czy masz na imię Józef?
-Tak, to ja.
-Czy to ty straciłes syna?
-Tak,straciłem.
Na to Jezus rozkłada ręce i wzruszony szepcze: Tato!!!
-Starzec ze łzami w oczach: PINOKIO!
Poszedł ślepy na grzyby. A, że nic nie widział więc to co zebrał poznawał po smaku...
Trafił na jednego grzyba, spróbował... Mm.. maślaczek i do koszyczka.. Następny.. Mm.. Borowik! I do koszyczka. Idzie dalej, znalazł kolejnego... Próbuje...
O fuj! Gówno! Dobrze, że nie wdepnąłem!
Jezus zmartwychwstał i wraca do domu. Widzi idącego, zmartwionego starca. Podchodzi, chwilkę mu się przygląda i pyta:
-Czy to ty jesteś cieślą?
-Tak, jestem.
-Czy masz na imię Józef?
-Tak, to ja.
-Czy to ty straciłes syna?
-Tak,straciłem.
Na to Jezus rozkłada ręce i wzruszony szepcze: Tato!!!
-Starzec ze łzami w oczach: PINOKIO!
Opis mojego wyzdrowienia z derealizacji i nerwicy dolaczam-sie-wyleczona-t3364.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 13
- Rejestracja: 30 października 2013, o 14:32
W synagodze kontrola z urzędu skarbowego.
Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:
- a co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świecę za darmo.
- aha...
po chwili namysłu
- a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo.
- aaa...
Myśli, myśli i... w końcu:
- a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam h..ja na kontrolę.
Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:
- a co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świecę za darmo.
- aha...
po chwili namysłu
- a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo.
- aaa...
Myśli, myśli i... w końcu:
- a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
- wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam h..ja na kontrolę.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 10 października 2013, o 16:15
Przychodzi lokaj do hrabiego i pyta:
- Hrabio, może podam obiad ?
- Bez sensu...
- To może pójdziemy na spacer ?
- Bez sensu...
- No to może opowiem zagadkę ?
- Dobra, niech będzie...
- Hrabio, co to jest: "owłosione i wchodzi do dziury?"
- Ch*j.
- A nie, bo mysz !!!
- Mysz ?.. W wiewiórce ?.. Bez sensu
- Hrabio, może podam obiad ?
- Bez sensu...
- To może pójdziemy na spacer ?
- Bez sensu...
- No to może opowiem zagadkę ?
- Dobra, niech będzie...
- Hrabio, co to jest: "owłosione i wchodzi do dziury?"
- Ch*j.
- A nie, bo mysz !!!
- Mysz ?.. W wiewiórce ?.. Bez sensu
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Mnie się coś przypomniało
Pierwszego czerwca mamy dzień dziecka, a kiedy wypada w takim razie dzień pedofila???
Nie wiem... nie znam się na świętach kościelnych.
Albo tutaj, nie ma to jak parapsychologiczne wytłumaczenie
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vD8NzGPdJ94[/youtube]
Pierwszego czerwca mamy dzień dziecka, a kiedy wypada w takim razie dzień pedofila???
Nie wiem... nie znam się na świętach kościelnych.
Albo tutaj, nie ma to jak parapsychologiczne wytłumaczenie
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vD8NzGPdJ94[/youtube]
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 10 października 2013, o 16:15
Ja mam taki jeszcze
Uciekają partyzanci, gonią ich Niemcy. Wpadli do obory, patrzą skóra z krowy leży na słomie, no to bach, Franek poszedł w przód, Józek w tył i udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli zachudzone zwierzę, a że to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić. Franek (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Józka:
- Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu, jedz, bo się wyda.
Wściekły Franio zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką.
- Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu, jedz, bo się wyda.
Zeżarł, a za chwilę:
- Rany Boskie, oni z wiadrem wody idą. Co robić?
- Pij Franiu, pij, bo się wyda.
Wypił i jak głupi rechocze. Pyta się Józek:
- Ty Franek, z czego tak rechoczesz?
- Trzymaj się mocno Józiu. Oni byka prowadzą!
Uciekają partyzanci, gonią ich Niemcy. Wpadli do obory, patrzą skóra z krowy leży na słomie, no to bach, Franek poszedł w przód, Józek w tył i udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli zachudzone zwierzę, a że to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić. Franek (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Józka:
- Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu, jedz, bo się wyda.
Wściekły Franio zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką.
- Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu, jedz, bo się wyda.
Zeżarł, a za chwilę:
- Rany Boskie, oni z wiadrem wody idą. Co robić?
- Pij Franiu, pij, bo się wyda.
Wypił i jak głupi rechocze. Pyta się Józek:
- Ty Franek, z czego tak rechoczesz?
- Trzymaj się mocno Józiu. Oni byka prowadzą!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 8 listopada 2013, o 09:18
Mężczyzna miał pole obok zakładu psychiatrycznego i sadził truskawki. Pewnego dnia przychodzi pacjent zakładu dziecko i pyta się rolnika:
- Dzien dobryyyyyyyyyy a co pan robiiiiiiiiiii?
- Nawożę truskawki.
- Ahaaaaaa.
Sytuacja ta powtarza się przez kilka następnych dni. 10 dnia rozchichotany pacjent pyta:
- Dzien dobryyyyyyyyyyyyy, a co pan rooobiiiiiiiiiiiiii?
- Posypuję truskawki gównem.
- Aha! Bo my posypujemy truskawki cukrem, ale wie pan my to jesteśmy popier*oleni!!!
I kto tu jest wariatem
- Dzien dobryyyyyyyyyy a co pan robiiiiiiiiiii?
- Nawożę truskawki.
- Ahaaaaaa.
Sytuacja ta powtarza się przez kilka następnych dni. 10 dnia rozchichotany pacjent pyta:
- Dzien dobryyyyyyyyyyyyy, a co pan rooobiiiiiiiiiiiiii?
- Posypuję truskawki gównem.
- Aha! Bo my posypujemy truskawki cukrem, ale wie pan my to jesteśmy popier*oleni!!!
I kto tu jest wariatem
Just below my skin I'm screaming
-
- Administrator
- Posty: 1889
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54
Tekst na podryw z komedii:
Facet się pyta: " Twoi rodzice to terroryści?" Kobieta odpowiada: "Nie" Facet odpowiada: " O, to dziwne, bo mógłbym przysiąc że wyglądasz jak bomba"
Facet się pyta: " Twoi rodzice to terroryści?" Kobieta odpowiada: "Nie" Facet odpowiada: " O, to dziwne, bo mógłbym przysiąc że wyglądasz jak bomba"
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
JAK UCISZYĆ CYGANA ?
http://www.youtube.com/watch?v=VdeHsvCJ6-U
http://www.youtube.com/watch?v=VdeHsvCJ6-U
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
[youtube]https://www.youtube.com/watch?feature=p ... HqCEQOME_8[/youtube]
I ta chwila wahania na głębsze przemyślenie....
I ta chwila wahania na głębsze przemyślenie....
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
http://bezuzyteczna.pl/okulary-wirtualn ... kuja-87776
DD'owcy nie potrzebują takich okularów. Sami sobie robimy takie zabawy
DD'owcy nie potrzebują takich okularów. Sami sobie robimy takie zabawy
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥