Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Co mi dolega?

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

28 kwietnia 2020, o 02:00

maciej02 pisze:
25 kwietnia 2020, o 17:57
Victor pisze:
3 stycznia 2020, o 23:03
Zapewne potrzebujesz ogarnąć sobie to poczucie żalu bo pierwsze co to o tym napisałaś i odczuciu nienawiści do siebie. Bo to nie pomaga w procesach akceptacji swoich stanów i skupianiu na takich codziennych sprawach.
Czy ta nienawiści skupia się na czymś konkretnym? Bo rozumiem, ze żal związany jest z między innymi paleniem marihuany?
Warto by zapewne też trochę aktywności wdrażać i mam na myśli drobne rzeczy, jak choćby dbałość o siebie. Na terapię chodzisz od dawna?
I nie zaczynaj stosować nigdy żadnych używek w postaci jakichkolwiek narksów, z żadnych powodów.
200 mg asentry przez pół roku nie dało totalnie żadnych oznak?
Czym takie przepalenie różni się od dd?
Ale w jakim kontekście? Bo nie czaję o co pytasz.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
maciej02
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 30 marca 2020, o 18:04

28 kwietnia 2020, o 16:50

Victor pisze:
28 kwietnia 2020, o 02:00
Ale w jakim kontekście? Bo nie czaję o co pytasz.
Trochę bez sensu zacytowałem, bo nie chciałem odnosić się do tamtego posta, tylko pytanie zaadresować do Ciebie.
W kilku postach różnych użytkowników spotkałem się z tym określeniem i często niektóre objawy zdawały się przypominać dd. Niestety nie udało mi się znaleść wiarygodnych informacji na ten temat, zazwyczaj spotykałem różne opisy czym takie przepalenie właściwie jest(jednorazowa konsumpcja zbyt dużej ilości/regularne korzystanie z używki przez długi okres czasu).
Stąd pojawiło się moje pytanie, jakie są różnice w objawach między przepaleniem, a dd ? oraz czym właściwie jest przepalenie?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

29 kwietnia 2020, o 01:01

maciej02 pisze:
28 kwietnia 2020, o 16:50
Victor pisze:
28 kwietnia 2020, o 02:00
Ale w jakim kontekście? Bo nie czaję o co pytasz.
Trochę bez sensu zacytowałem, bo nie chciałem odnosić się do tamtego posta, tylko pytanie zaadresować do Ciebie.
W kilku postach różnych użytkowników spotkałem się z tym określeniem i często niektóre objawy zdawały się przypominać dd. Niestety nie udało mi się znaleść wiarygodnych informacji na ten temat, zazwyczaj spotykałem różne opisy czym takie przepalenie właściwie jest(jednorazowa konsumpcja zbyt dużej ilości/regularne korzystanie z używki przez długi okres czasu).
Stąd pojawiło się moje pytanie, jakie są różnice w objawach między przepaleniem, a dd ? oraz czym właściwie jest przepalenie?
Przepalenie jest tym samym co np. przepicie. Napijesz się dużych ilości alko, to będziesz miał kaca. Spalisz czegoś za dużo lub za długo, bądź inaczej przyćpasz, to również możesz mieć roboczo mówiąc kaca.
Objawy nie muszą się wiele różnic na kacu a w zaburzeniu. Dlatego, że przepicie, przepalenie to nic innego jak obciążony między innymi układ nerwowy, a więc i objawy będą pochodziły od niego. Tak jak i w zaburzeniu. Jednak kiedy przy kacu pozwolimy sobie na regenerację to prędzej czy później do niej dojdzie i stan się ustabilizuje. W zaburzeniu jest trochę inaczej, bo tu zaczynają działać mechanizmy wkręcania naszej uwagi i świadomości w sztucznie budowane obawy (zagrożenia), co najczęściej się udaje i potem napięcie układu nerwowego zaczyna żyć swoim życiem.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
NikooS
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 29 marca 2020, o 19:04

5 maja 2020, o 14:58

Czyli jeśli 4 miesiące temu raz zapaliłem trawe, i do dzisiaj czuje sie jak na kacu to jest właśnie to przepalenie? Cholernie mnie to męczy, bo oprócz tego dochodzi jeszcze trauma i myśl ze mi to nigdy nie zejdzie, a raczej ciągłe oczekiwanie kiedy koniec bo teoretycznie kto po 4 miechach dalej się zamartwia jednorazową akcją?
Awatar użytkownika
franixxx
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 28 marca 2020, o 21:46

5 maja 2020, o 20:25

Samo nie minie, musisz najpierw zaakceptować ten stan rozumiec okej czuje sie teraz zle i nic sie samo nie zmieni, nastepnie zyc jak kiedys wiem ze bedzie ciezko ale niestety musisz sie pomeczyc, z czasem ta firanka zaslaniajaca Ci swiat opadnie i bedzie jak kiedys, najwazniejsze zebys sie nie obwinial i nie myslal ze tak bedzie zawsze, bo nie bedzie. To ze masz nerwice nie spowodował ten jeden raz zapalenia, to byl tylko zapalnik, ale moglo byc tym zapalnikiem wszystko, kac, awantura, przeziebienie takze nie obwiniaj sie tylko pracuj nad sobą, na forum są materiały ktore musisz przestudiowac zeby poznac mechanizmy nerwicy
Awatar użytkownika
numb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 21 kwietnia 2019, o 14:39

5 maja 2020, o 21:16

porady-wskazowki-robi-aby-derealizacja- ... t2366.html

Z calego serca polecam przeczytac od poczatku do konca ;)
"Jestem jak statek zadokowany w doku"
- Piotr "Magik" Łuszcz
ODPOWIEDZ